- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
10 kwietnia 2017, 14:31
Cieszę się bardzo Pamiętnik dodałam do obserwowanych! Również życzę Tobie wytrwałości i powodzenia! Trzymaj się cieplutko i zaglądaj czasami!!!
Dzisiaj 9 dzień diety, 2 faza od 4 dni. Waga - 3,4 kg Nie mogę się powstrzymać od wchodzenia na wagę, codziennie sobie obiecuję że będę się ważyć raz w tygodniu a z ciekawości zawszę się złamię.
12 kwietnia 2017, 01:05
pewnie waż się codziennie skoro sprawia Ci to radość :)
21 kwietnia 2017, 12:34
Dziewczyny, jak wam idzie odchudzanie? Ja się w święta nawet prawie trzymałam ;) , nawet śniadania wielkanocne go nie jadłam, ale już teraz gorzej, bo pozostawały sałatki (z majonezem) po wyjeździe gości :( Ale nie rezygnuję. Jutro wracam do diety, to jest on niezwykle wygodna dla zabieganych.
Edytowany przez Maksima1 21 kwietnia 2017, 12:34
21 kwietnia 2017, 21:36
Witam. Ja zrobiłam tygodniową przerwę od diety. Jutro wracam na normalne tory :)
26 kwietnia 2017, 20:48
Dzień Dobry :) Przyłączam się do naszego skromnego grona, to mój drugi dzień almasedu .Nie ważę się dzisiaj, ale czuję się znacznie lepiej niż przed almasedem, brzuszek nie wystaje dalej niż piersi, czyli sukces jest po 2 dniach :) mam zamiar być na pierwszej fazie do 1 maja :) POtem zgodnie z zaleceniem producenta. Drugiego dnia, obudziałam się z bolem głowy, mam wrażenie, że na tej diecie organizm się oczyszcza. Pozdrawiam :)
27 kwietnia 2017, 11:02
Widzę, że nasze grono się nie rozwija, szkoda. Może komuś przyda się informacja- kiedyś już stosowałam Almased, straciłam 5 kg w 7czy 8 dni, potem nie kontynuowałam drugiej fazy, oczywiście utyłam do punktu wyjścia. Tak jednak dzieje się przy każdej diecie, jeżeli wracamy do poprzednich nawyków. Dla mnie skuteczne były także diety : kopenhaska, dieta Dąbrowskiej ( jednak prawdą jest - że traci się trochę włosów), norweska. Mam hashimoto, zatem generalnie bardzo trudno schudnąć. Almased jest prosty do zastosowania, w porównaniu do diety Gacy, którą także brałam pod uwagę,wydaje się także bezpieczniejszy, zwłaszcza że jestem pescowegetarianką. Najważniejsza jest jednak złota maksyma odchudzania - nalezy przeprowadzić konsekwentnie wszystkie 3 fazy, w przeciwnym razie " jojo" jest raczej gwarantowane. Moja pierwsza faza, jadłospis: rano -woda, kawa z mlekiem, almased z wodą 5 łyżek, obiad - tak samo + wywar z warzyw z odrobiną soli himalajskiej, kolacja almased na wodzie, kawa z mlekiem, wywar. Kolację zjadam około 19 ej .O ile dobrze przetłumaczyłam - na ulotce w języku niemieckim jest napisane, że kawa naturalna, nie rozpuszczalna jest dozwolona ( 2 kubki) , ale nie można jej słodzić, można dodać mleko . Zastanawiam się nad dodawaniem zblendowanych ziaren zamiast oleju. Po oleju uczucie sytości utrzymuje się dłużej, ale nie lubię tłuszczu w takiej postaci jak sugeruje producent, czyli oleju ...Ciekawa jestem opinii doświadczonych koleżanek ?
27 kwietnia 2017, 23:24
Ja nie piszę tu zbyt często, choć zaglądam regularnie. Cieszę się, że nasię tu przybywa. Może zaczniemy częściej pisać i dzielić się rozterkami, wątpliwościami czy wrażeniami ze stosowania Almasedu.
Ja bardzo powoli zrzucam, bo nie zawsze udaje mi się ugotować ten obiad tak, jak powinien być.
Do kawy też czasem "dziubnę" co nieco. Walczę ze sobą cały czas..
Głowa mnie też bolała na początku, tak jak mówisz - organizm się oczyszcza, dlatego trzeba jak najwięcej pić wody!
2 maja 2017, 08:14
Cześć dziewczyny, niestety muszę się wypisać... przestałam pić Almased jakiś tydzień temu. Nie jestem w stanie jej przełknąć, taka monotonia nie jest dla mnie. :) Pozdrawiam was serdecznie i zycze powodzenia! :)
9 maja 2017, 21:26
kika , szkoda, że się wypisujesz, choć mi też ciężko. Po świętach nie moge się zmobilizować i pokusy (nawet zwykła kanapka) chodzą za mną ciągle.... :(