- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
9 września 2016, 16:04
dziekuje wszystkim za wskazowki. Polece na almie jeszcze tydzien tak jak do tej pory, a potem sprobujemy jako jeden drin na wieczor. Mysle o sprobowaniu 5 posilkow dziennie... zeby co 2 h cos ugryzc wiadomo zdrowego... nie tabliczke czekolady XD. To chyba moje ostatnie podejscie do odchudzania. Probowalem juz z milion razy. W wieku 7 lat znalazlem sie w gipsie na 2 lata (choroba perthesa...staw biodrowy), wtedy zaczela sie moja przygoda z nadkilogramami. Przez te 2 lata weszlo mi jakies 50kg. Wszystko dzieki mojej kochanej babusi ktora chciala mnie jakos pocieszyc rosolkiem z kluseczkami, to kinder niespodzianka, to kopytkami z sosikiem .... wszystko bylo takie pyszne :p. Ale niestety, od tamtej pory walcze. Potem jako nastolatek probowalo sie wielu rzeczy i przez pewien czas towarzyszyl mi magiczny bialy proszek po ktorym mialem duzo energii i nie spalem. Wtedy wyschlem na wior. Bylem mega chudy, no ale po odstawienu mega efekt jołjoł. ... potem ciagle siedzialem z brzuchem miedzy nogami ..masakra. ale znow przyszedl taki moment w moim zyciu ze dramatycznie schudlem do 100kg. Rozstalem sie z dziewczyna po 7 latach zwiazku. Wodka lala sie litrami.... eh to byly czasy hahhaha. Nie no zartuje. Ale doszedlem do siebie ogarnalem sie i teraz wiode spokojne zycie. Lubie sobie dobrze zjesc. Kocham to. Kocham gotowac a potem probowac. Nawet na fejsie mam stronke. Nazywa sie "jeść i ogladać" (zapraszam do lajkowania ;p), ale przeszkadz mi ten ciezar. Problemy z biodrem. Brak rozmiaru w sklepach klamotow ktore mi sie podobaja. Wgl fajnie bylo by zobaczyc jak to jest byc chudym. Eh. Jak zyc panie premierze? Pozdrawiam was waleczne kobiety. Keep it real! Dont give up!
9 września 2016, 16:52
Daniel, żadna z nas się tu nie poddaje! Pomysł z 5 posiłkami jest moim zdaniem bardzo sensowny. Zanim rozwalisz sobie przemianę materii, która i tak już szwankuje, niestety, skoro od jakiegoś czasu waga nie spada, mimo rygorystycznego dostarczania pożywienia. Też lubię zjeść dobrze, i tylko racjonalnie skomponowanie diety pozwala na bezkarne wmontowanie w menu od czasu do czasu jakiegoś smakołyka Tudzież, z niewielkim tylko obciążeniem Trzymam kciuki by waga ruszyła wreszcie!!!!!
10 września 2016, 08:48
hejka, Ale mnie glowa boli..... Pewnie Po winie, a nie bylo duzo flaszka na dwoch.... , chyba odwyklam od tego, sprobuje dzisiaj ponownie z umiarem, wczoraj zamienialam sobie Moj System i bylo rano Alma i w poludnie a Okolo 19 kolacja, krewetki w marynacie ziol prowansalskich i czosnkiem a do tego salata zielona oraz Jako dodatki oliwki w pysznch ziolach i papryczki nadziewane pikantnym serkiem- bylo bardzo detetycznie i czuje ze mi sie wszystko strawilo,
DAniel, kazda z nas ma cos z przeszlosci, co pewnie wiele chcialo bym sie zmienic, Ale Jest dzis i trzeba byc silnym i wierzyc, ze sie uda, ja rowniez kilka razy probowalm pozbyc sie moich nad kilogramow, kilka porazek!!!!!! Ale wiem, ze Teraz albo juz lipa, lata leca i Jak nie Teraz to za 10 lat moge wazyc 80! Gdzie dla mnie jest to niewladnosc mojego ciala, nie zrozumcie mnie zle Cyganusia czy TY Daniel, Ale kazdy z nas wie w jakim wymiarze sie czuje najlepiej, ja obecnie spadek mam bo czuje, brzuch mniejszy, biodra i piersi, i jest im lepiej np przy zawiazywaniu butow,
Mamy swoj cel, cierpilowsci i zdyscyplinowania zycze WSzystkim!!!! Milego weekendu.
10 września 2016, 09:41
dzień dobry :)
Ja zważyłam się i wreszcie 1/2 balastu nabytego w tygodniu spadła! Jeszcze z pół kg.
Kropsik, też nie głupi pomysł wymyśliłaś na weekend z almą, by jak człowiek zjeść kolację do wina, a nie wino mlekiem z proszkiem zapijać To nasze poczucie po jedzeniu jest tu wyznacznikiem czy to dla nas lekkostrawne, czy też nie. Ja alme wczoraj wypiłam późno. Miałam już nie pić, ale wiedziałam, że za chwilę zrobię się głodna, więc pomimo 22 godz wychyliłam koktajl. Wcześniej jadłam orzechy z miodem - bo wiecie, przed @ jestem - ale nie zaszkodziły jak widać Bynajmniej nie za bardzo.
Cyganusia, jak u Ciebie weekend? U mnie ciągle ładna pogoda sprzyjająca wycieczkom rowerowym. Zrobiłam wczoraj 0k 30 km i nieźle się przy tym upociłam. Ale o to przecież chodzi
11 września 2016, 19:35
Hej, no i Jak widzicie zaczynam od poczatku!!!! Ale ostatni tydzien minus 1,4 i mniej w pomiarach tez, Jestem zadowolona i kolejne info za tydzien, a Jak u Was????
11 września 2016, 22:21
Witam Was!A ja wymieklam i kupilam abonament na smacznie dopasowana, stwierdzilam, ze bede gotowac dla calej rodziny, sprobuje zmienic nawyki zywieniowe dla calej rodziny.
U mnie na wadze na razie nic, dzisiaj caly dzien przed telewizorem;(
Pozdrawiam
12 września 2016, 09:10
a wiec postanowienie nowotygodniowe zaczynam od nowa poraz enty i teraz nie ma ze boli ocet wypity teraz sniadanko
13 września 2016, 09:05
jakas cisza tu co sie dzieje ? zostalam sama na polu walki ????? u mnie dzis 200 gram spadku oby tak dalej a bedzie dobrze
13 września 2016, 10:07
Hejka, kurcze Jakis Problem mi wyskoczyl i nie moglam sie zalogowac i wpisac cokolwiek, Ale Po kilku probach udalo sie, u mnie bez zmian dietetycznie i z Alma tez daje rade, CYganusia jestesmy Teraz wie dwie zauwazylas, ze MArianka sie nie odzywa???? Nie zapowiadala Jakis wyjazdow, tak nagle JEj nie ma dziwner, mam nadzieje, ze nic sie nie stalo.....