- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
29 sierpnia 2016, 08:10
dzien dobry, Po powrocie z urlopu ambitne postanowienia, ktore zaczelam od ALmy, Wiem Wiem ze wam sie to nie spodoba Ale musze tak na poczatek aby byl efekt, zamierzam tak tydzien, bedzie Alma woda i herbatka, czuje sie Jak wieloryb!!!!! Na nastepna tydzien wracam do sportu no i szkola tanca sie zaczyna, wiec bede na biezaco relacjonowala moje postanowienie, prosze MArianka Wiem co myslisz, Ale latwiej bedzie Jak bedziesz mnie wspierala no i CYganeczka tez, milego dnia
29 sierpnia 2016, 09:59
witam u mnie przyrost wagi bo cwiczyc nie moglam bo w domu byla sauna straszna ale pogoda od dzis zmienia sie i znow zaczymam :)
29 sierpnia 2016, 10:13
Cyganusia, u mnie tez przyrost na wadze! Wqrwiona jestem okrutnie!!!! 67,2 kg! A było niedawno 65,3. Nie piłam wina, zadnych ciast czy deserów nie było, tylko te zdrowe (pudding Chia z gruszka i odrobina miodu). Siedze w garach zamiast zrobi sobie maseczkę czy pedicure, a tu nić Z tego. Waga jeszxze w gore zapierdziela!!!!!! Skandal ! ;)
Nie zrażam sie, bo nic z tego nie bedzie. Zjadłam zdrowe sniadanie i do pracy na rowerze przyjechałam, zabierając słoik z zupa na lunch.
Kropsik, na kolacje zjem tych chyba to co Ty! :) Bialko powinno ładnie soe strawić i nie powinnam po nim miec chętni na przekąszenie czegoś.... Tydzień możesz pociągnąć na proszku, jesli bardzo chcesz zobaczyć szybko ładne wskazanie wagi. Ale wiesz ze na dłuższa metę to sie nie utrzyma ;) Masz jeszcze mamę gotująca?
Cyganuska, no to do roboty!! Z nowym tygodniem odnawiany postanowienie! Dzien to dla mnie do przetrwania. Ale wieczory sa trudne....... Trzymajcie kciuki ;)
Miłego dnia :)
Edytowany przez Marjanna007 29 sierpnia 2016, 11:32
29 sierpnia 2016, 10:41
Marjanna napewno walki ciag dalszy w domu mialam po 32 stopnie teraz 26 wiec mozna smialo juz cwiczyc :) teraz dzienie po 2-3 razy biegam po schodach na 4 pietro i do tego jeszcze wnosze syna 10kg wiec mam nadzieje ze teraz poleci znow waga a nie stoje w martwym punkcie
29 sierpnia 2016, 11:36
Taka jestem wkurzona na tę wagę, że nawet nie myślę o jedzeniu, ani wcale głodu nie czuję! U mnie też dość gorąco. Cwiczyć mi się nie chce, dlatego już na rowerze wolę jeździć. Ty zainicjowałaś Cyganusia już przejażdżki z małolatem? Na rowerze ten upał nie jest tak odczuwalny. A w parku czy lesie to całkiem przyjemnie Na obiad dziś jem warzywa z mięsem mielonym ze wczoraj. Mała ilość została. A na kolacje Alme wypije. Nie ide nawet na zakupy by nie kupić czegoś zdrowego i dietetycznego, co ostatecznie zjem z wieczora i szybko po tym zgłodnieje.... I znów będę głodna. Alma będzie akuratna! Obiecuję ją sobie od dawna. Czas z nowym tygodniem zainicjować kolacyjki w płynie, bo muszę wyjeść zapasy białka.
Trzymajcie się dzielnie.
29 sierpnia 2016, 13:07
Ja mam bardzo duzo do zrzucenia kilogramow, niestety zapuscilam sie konkretnie!Zamowilam trzy puszki Almy, nie doczytalam do konca, ze moze byc jojo!Mysle, ze jednak zaczne od Almy a jak zrzuce te 10kg to wtedy przerzuce sie na normalne jedzenie.Wiecej ruchu i przestane wpiepszac kolacyjki.
29 sierpnia 2016, 14:22
kukusiana, wszystkie się zapomniałyśmy nieco i rozpuściły dietetycznie, dlatego tu jesteśmy Ja też mam alme w domu, ale osobiście uważam, że jedzenie poniżej swojego poziomu ppm jest niezdrowe, dlatego stosuje ją tylko wspomagająco zamiast kolacji i to też działa!!! Cyganusia jest tu przykładem osoby restrykcyjnie niegdyś przyjmującej alme więc słuchałabym się jej na Twoim miejscu choć troszkę Kropsik zaraz przechodzi na almę na tydzień więc możesz z nią tu konsultować .... Ja dziś alme zamierzam spożyć właśnie na kolacje. I tak przez cały tydzień bym chciała. Odrzucenie kolacyjek absolutne też nie jest dobre, bo organizm głodny zaczyna gromadzić zapasy. Ja zawsze tak mam, gdy trafi mi się dzień weekendowy, że późno wstanę, zjem siłą rzeczy mniej posiłków - jak wczoraj - a waga z rana na wzroście!!!!! Rrrrrrr Najlepiej sama na sobie wypróbuj co na Ciebie działa! A my będziemy Cię wspierać Napisz coś o sobie może?
29 sierpnia 2016, 19:03
Hello, jak na razie trzymam sie dobrze. Zdrowe i dietetyczne posiłki. Zaraz przeliczeniu kaloryczność. Był rower 24 km. Na kolacje bedzie juz tylko Alma!!! Za jakas godzinkę.
Jak u Was kobietki dzien mija?
29 sierpnia 2016, 21:44
kalorie przeliczone. Zjadłam podobno 1 445 kcal. Mało. Wiec liczę na spadek ;) Dobra, może nie jesscze jutro, ale do końca tygodnia mogłabym dogonić pasek a bynajmniej juz nie tyć z nie wiadomo czego!!!!!?!?! :/ Na kolacje była tylko Alma. Zaraz ide pod prysznic i do lozka, by mnie głód nie zciągnal do lodówki, jak za długo posiedzę ...
Dobrej nocy :)
Edytowany przez Marjanna007 29 sierpnia 2016, 21:46