- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
7 lipca 2016, 11:25
o biedna ty z powodu @. Ja mam zwykle boleści, oprócz tego ze czuje sie jak balon i piersi mnie bolą z napięcia, nabrzmienia moze raczej. Ale jaki juz jest to znak se szybko minie. Najgorsze u mnie jest oczekiwanie kiedy juz wreszcie bedzie ;) PMS nie znoszę dobrze.
Jednak bez zabrania sie do garów to żadna sensowna dieta nie idzie, prawda? Ja co prawda głownie robie sałatki, ale to jesdnak trzeba samemu przygotować, by wiedzieć co sie je! No, chyba ze ktoś - jak Kropsik - ma mamę w kuchni ;) Dzis znów poćwiczę z wieczora na macie, bo pogoda nie na rower, a szkoda. Aczkolwiek te ćwiczenia na macie tez niezłe, tyle ze na rowerze w terenie ciekawiej i człowiek nie taki upocony ;) Znacie jakieś fajnie ćwiczenia z yt które mozna cwiczyc w domu na macie. Ja cwicze stałe to samo: skalpel, Mel B, sexy legs Rebeki ( ale to, to dawno temu- dzis bym nie ujechała)
Edytowany przez Marjanna007 7 lipca 2016, 11:25
7 lipca 2016, 12:27
kojarzę Sandrę :) Masz na mysli proponowane przez nią filmiki? Nigdy nie oglądałam.
7 lipca 2016, 16:34
ja juz ok przejażdżce rowerowej 24 km. I po obiedzie. U mnie dzis polędwiczki z duża porcja zieleniny :)
Winegret porzeczkowy (z odrobiną miodu, bo kwas straszny) . Kaloryczność ok 540 kcal
7 lipca 2016, 22:48
Obiad u mnie był późni wiec kolacja z podwieczorkiem była razem. A ze tez późno, to tylko jagody posypane ksylitolem. Duzo jagód , mniam :) W końcu sezon wiec kiedy mam sobie dogadzać witaminami ;)
Reasumując, zjadłam dzis mniej niż 1200 kcal, choc wcale tego nie planowałam. Tak mi wyszło. ( zadkie niezwykle zjawisko) Bez głodu czy słabości ;) Mając na uwadze, ze zrobiłam na rowerze 24 km to powinnam spalić z 500 kcal, wiec jutro liczę na spadek na wadze!! :))) Tezymajcie kciuki ;)
Edytowany przez Marjanna007 7 lipca 2016, 22:52
8 lipca 2016, 03:47
No wiecie co? Spac. Nie mogę!!!! Oczy moe okeką a. Ie moge zasnąć. Problem jest od kilku dni. Juz nawet przekopałam internet, czy to aby ocet mnie nie pobudza i nie powinnam go pic na noc, ale nic o tym nie piszą , a wręcz przeciwnie, ze miałby pomagać na bezsenność.
O zesz, po południu wypiłam herbatę zielona. Może przed wieczorem. Czyżby ta małpa tak długo mogła działać i nie pozwalała mi spac?! Wlasnie sobie o niej przypomniałam... Chociaż znalazłam przyczynę, jak sadze, bo juz sie martwić zaczynałam co sie dzieje????
8 lipca 2016, 06:53
hej niby jem zdrowo i niby Noe duzo a waga stoi i stoi i stoi ; ( wczoraj wieczorkiem 2h plewilam jarzynki to już jakiś wysiłek fizyczny prawda?? A we wtorek i środę bardzo dużo spacerowalam i to po górach.. ale chyba za mało wody i dlatego spadków nie ma??; (
8 lipca 2016, 10:27
witam, pije zakwaszony trunek i czuje ze kwas "zaatakował " moja wątrobę, nie wiem czy mogę tak sobie to popijać, mało tego mój ukochany nie zaleca tego ze względu na zeby!!!! Uszkadza płytkę nazębna oraz dziąsła, wg stomatologów nie jest to zalecane, popije kilka dni i zobaczę co się będzie działo, MArianka TY mi napisz proszę przepis na ten winegret to wtedy zrobię, pozdrawiam WAs pa do pózniej, weekend hura!!! Jakieś wytrawne winko wspólnie z moim SKarbem....
8 lipca 2016, 10:35
witam no i przegralam wczoraj z @ i dzis waga wysoko no ale dzis powinnam byc grzeczna :)
Rita niestety plewienie dietetycy nie zaliczaja do wysilku :(
Marjanna ja zielonej nie moge pic bo nie dosc ze nie spalam po niej to jeszcze cisnienie podnosi ale wynalazlam oczyszczajaco-ochudzajaca ale wczoraj skonczyla mi sie i pozostaje tylko czerwona