- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
6 lipca 2016, 12:43
Moze piszmy co jemy ciekawego od czasu do czasu, by sie inspirować? ;)
edit: u mnie na śniadanie była jajecznica na oleju kokosowym. Do tego 1 kromka pełnoziarnistego chleba i ok 10 liści sałaty z ogródka oraz sporo koperku. Staram się wykorzystywać warzywa sezonowe maksymalnie. Jajecznica może średnio dietetyczna, ale nie da się jeść samej sałaty, bo to smutne bardzo, a jajo ma dużo wartości odżywczych :) Jajecznicę posypałam ziarnami czarnuszki, bogatej w mikro i makro elementy oraz koperkiem. Jaja nabywam ostatnio od pani z wioski, więc myślę, że moje śniadania są zdrowe Często jem jajecznicę. Dodam, że poziom złego cholesterolu mam pod kontrolą i jest absolutnie w normie ;) Dzisiejsze śniadanie to ok 370 kcal (fitatu podpowiada)
na przekąskę zjadłam miseczkę jagód leśnych z ksylitolem. Pyszne ok 100 kcal
obiad: caprese, z dużą ilością pesto, bo czas już było je skończyć Samo pesto miało z 250 kcal. Ale w końcu to tylko zioła z orzechami w oleju, czyli teoretycznie wszystko zdrowe, z wyjątkiem środka konserwującego to wszystko. Czasem robię pesto, ale z uwagi na fakt, że mieszkam w jednoosobowym gospodarstwie domowym, nie często, bo sama nie przejem ... ok 530 kcal
Edytowany przez Marjanna007 6 lipca 2016, 15:25
6 lipca 2016, 15:32
Marjanna po polsce przechodze na diete juz mam od dietekow chyba z 3 wiec pozniej mam nadzieje ze poleci lepiej bo teraz praktycznie same cwiczenia ale do kolejnych wakacji mam nadzieje ze juz bede kupowala ciuchy z 3 rozmiary mniejsze :)
wszystkie do następnych wakacji będziemy kilka rozmiarów mniejsze - gorąco w to wierzę!!!! Choć przyznam się, że w poprzednie wakacje byłam szczuplejsza a ta zima dała mi "w dupę"
6 lipca 2016, 16:33
no ja mam nadzieje ze mi zima nie da w kosc hihih
no ja na sniadanie zjadlam platki z mlekiem obiadek zadna potrawa dietetyczna bo salatke gyros :) i duzooooooo wody w ciagu dnia u mnie
6 lipca 2016, 16:44
u mnie tez nie zawsze posiłek stanowi potrawa dietetyczna. Miewam boleści w jelitach, gdy przegnę czymś w diecie, np za dużo kwaśnego, albo w gościach jakiś glutaminian sodu się trafi itp.. więc wtedy gotuję po prostu ziemniaki i jem z oliwą i jajkiej sadzonym. Chodzi też o to, by organizm później nie wariował jak przyjdzie mu zjeść obiad rodzinny czy kolację wigilijną Czasem w gościach zjem mięso w panierce albo i kotleta mielonego, a do tego ziemniaki i surówka. Sosów nie daję, ale sam kotlet na dobrym oleju krzywdy wielkiej nie wyrządzi, gdy zagryziony zieleniną, albo chocby ogórem kiszonym, mniam Od czasu do czasu.... Na codzień staram się trochę bardziej pilnować diety
6 lipca 2016, 22:20
Hello, u mnie na podwieczorek były borówki z ksylitolem a na kolacje sałatka podobna do wczorajszej . Podwieczorek ok 80 kcal, sałatka 550 kcal. Duzo wody, mięty, czystka o zaraz bedzie wieczorny ocecik. Bede go serwować w dużym kielichu/ pucharku i wyobrażać sobie, ze to znamienity trunek, by mi nie obrzydł. Troche nawet zalatuje jakimś marnym winiaczem :)
Kropsik, robiłaś juz degustację nowego napitku? ;)
Rita, a Ty gdzie ?
6 lipca 2016, 22:39
wlasnie marjanna czytasz w moich myslach bo chcialam pytac o czystkach bo lezy w szafce , daje on cos ? czy smak znosnyy?
6 lipca 2016, 22:49
Cyganusia, czystek to wzmacnia odporności i przeciwdziałać miałby namnażaniu zmutowanych komórek nowotworowych. Takie sie u mnie kiedyś paskudy pojawiły, dlatego pije czystka. A odchudzająco, to nie słyszałam by cos czynił. Może te wolne rodniki zealcza. Mpdny się zrobił bardzo. Smaczny raczej nie jest szczególnie. Ja go wrzucam do filiżanki z saszetka mieęty, by było to przyjemniejsze :)
Jak dieta w dniu dzisiejszym? Dzieciaki pozwoliły Ci poruszać soe troche na spacerze?
7 lipca 2016, 09:53
marjana czystek ze nie jest na odchudzanie wiem :) a oczywiscie z dziecmi bylam na spaccerku a jak maz wrocil to i pocwiczylam
7 lipca 2016, 10:21
pięknie Cyganusia! Brawo!!! Mnie tez udało sie wczoraj poćwiczyć. Ale klęłam na Mel B podczas ćwiczenia tyłka ;)
Brzydki dzis dzien u mnie, bo wietrzono znowu. Ale wada pokazała 100 g mniej!!!! Yuhuuuuuuu :) Ranny kwasik zaliczony :)
Kropsik, jak Ci idą poranne drinki rzeźwiącej kwaśnicy???
U mnie sniadanie podobne jak zazwyczaj jak i przekąska. Na obiad bedzie mięsko - polędwiczki z mozarella i sałatą jakąś, najchętniej rukolą, ale nie wiem czy u mnie kupie dzis, a w lodowce brak. Do miesa lubie rucola posypana słonecznikiem i polana olejem.
Kropsik, robiłaś winegret porzeczkowy???? ;)
Edytowany przez Marjanna007 7 lipca 2016, 10:22