Temat: Almased...Czy ma juz ktoras z was doswiadczenia??

a więc dziś o 7.2o zjadłam 1 wafle ryżowy  O 10 zjadłam bułkę razową z dwoma plastrami szynki drobioweJ 1 ogórkiem kiszonym i pół pomidora  O 14 niestety to samo plus ser taka kulka mozarella  potem około 16 zjadłam 2 wafle ryżowe i teraz zjadłam jabłko  I mój taki malutki sukces wypilam 1.5 litra wody  A i zjadłam jeszcze 2 ogórki konserwowe i 6 truskawek

Rita, na pewno nie przytyjesz od tego :) A miałaś dzis dość siły w pracy ? Mam nadzieje, ze tak, No brzmisz bardzo optymistycznie. Ten suchar na sniadanie to mało bardzo. Mysle ze śmiało możesz dodać cos do suchara ;) twarożku może z rzodkiewką :) 

Rita pięknie!!!!! Pokonałaś dzis siebie! Następny dzien juz bedzie lepszy :) Jestem z Ciebie bardzo dumna Ritka :) 

Witajcie :)

Rita, mam nadzieję, że kolejny dzień rozpoczęłaś pełna wigoru i pozytywnej energii. Po to jesteśmy tu, by się wspierać :) Pewnie tu długo jeszcze będę, bo waga spada wolno, a nawet gdy spadła jako tako w ubiegły roku to zapomniałam się i znów nabrałam niespodzianie, więc .... nigdzie się stąd nie wybieram  I Ty też nawet nie myśl, by dać sobie spokój i iść stąd, zostawiając nas z Kropsik  Wolno to idzie, ale ważne że w pozytywnym kierunku. Zeznaj z wieczora jak już wrócisz po pracy jak minął dzień. Nie powinnaś chodzić głodna. Głodzeniem zgubisz wagę ale jak tylko zjesz coś później, to organizm to będzie magazynował, obawiając się kiedy znów go nakarmisz. Licz kalorie. Ściągnij sobie na telefon aplikacje fitatu, co jest bardzo pomocne - skanujesz produkt albo wyszukujesz go i otrzymujesz info ile ma kalorii. Almy nie wywalaj. Przyda się na kolację, albo czasem zabierzesz ją sobie do pracy, gdy nie będziesz miała czasu przygotować kanapki, ani nic innego zdrowego pod ręką do przekąszenia. Jesteś bardzo dzielna. Pierwszy tydzień organizm będzie się przestawiał, zadziwiony, co się dzieje... Mam nadzieję, że dziś męczysz się mniej na diecie niż wczoraj! Pij by nie osłabnąć bo duchota. 

Kropsik, co się nie oddzywasz? Mam nadzieję, że nie złapałaś za flaszkę wina zamiast śniadania, w ramach inicjacji II fazy 

hello, spoko spoko, u mnie wg planu, dzisiaj chce cos zjesc normalnego, np Salate z sosem Balsamico, wczoraj Full wypas w sporcie, po Pracy Fitness i zaraz po nim Jogging, relelacyjnie sie czulam, dzisiaj sniadanie Alma i Teraz przegryzlam kromke grahamu, bo Salate zjem dopiero po Pracy Okolo 19.00, Ale wypije jeszcze alme na lunch a co do wina to zapomnialam Jego smak.......,   Ciesze sie Rita, ze Jestes Silna w Tym co zaczelas i zycze Jak najdluzej, tak Jak MArianna napisala odwiedzaj czesto nas a my bedziemy sie razem wspierac, 

a ja opuściłam się w tym tygodniu w sporcie. Siedzę w biurze za długo.... Albo zamawiam jakieś specyfiki w necie prozdrowotne... Wczoraj zamówiłam spirulinę, chlorelle - na oczyszczenie organizmu, udrożnienie przewodu pokarmowego, wzmocnienie odporności i odmłodzenie  A co tam, nie zaszkodzi  Zamówiłam tez ksylitol i agar i planuję zrobić zdrowe dżemiki na zimę - bez cukru i sztucznoty!  Czasem przecież zachce się coś słodkiego, choć przyznam, że  u mnie nie często. Pewnie dlatego, że cukru prawie nie przyjmuję, a jak już to słodzę stevią czy ksylitolem, po których nie ma łaknienia takiego jak po sacharozie czy fruktozie. Jak macie ciągi do słodkiego, to polecam ksylitol zamiennie. Nawet zębów nie atakuje, a smakuje dobrze  Nie podejrzewałam jeszcze kilka lat temu, że w garach i dżemach będę siedzieć w lecie. Tymczasem, nawet mi to sprawia satysfakcję, gdy gościom smakują moje przetwory 

Dziś chciałabym wreszcie wyjechać znów na rower. By organizm znów w mięśniach wody nie zaczął magazynować po przerwie 

na szczescie nie potrzebuje cukru, kawa zbozowa bez, a herbatke rowniez nie slodze, Teraz to tylko Wode pije, wiec tym bardziej nie przyjmuje cukru, natomiast czasami ciagnie mnie so Chociaz jednej czekoladki, np. Michalek...., Ale jest ok, nie jadlam dlugo, no podziwiam Cie za takie kulinaria, ja nie pisze sie na Jakies przetwory, Wiem, ze to zdrowie i bezpiecznie przed konserwantami, zwlaszcza kiedy sie odchudzamy. MArianna alme odstawilas???

hejka  dziewczyny nie wytrzymalam i wskoczylam na wagę 0.5 kg dół!!!!!;)))  nareszcie jaki kolwiek spadeczek  :* :* :*   dzis w ogole nie mialam czasu nawet zjesc o 12 dopiero zjadlam 3 kromki chleba slonecznikowego 2 jajka na twardo i pomidor  potem o 15 2 kromki chlebka i szynka drobiowa i ogorek po pracy zjadlam loda smietankowego na ochlode  a w domu tesciowa zrobila kotleta drobiowego z mlodymi ziemniaczkami i salatka z ogorka pomidora koperek cebulka nie moglam sie oprzeć  i zjadlam a wczesniej jeszcze zjadlam orzeszki ziemne ; (  i dzis wypilam 2 litry wody ;) z tego jestem bardzo dumna piniewaz normalnie bardzo bardzo malo pije szklanka na dzien maksymalnie 2 a dziś i wczoraj duzo duzo i ciągle mi się chcę sikac ;) ;) ;*) 

Rita, gratulacje :) Fantastycznje! Widzisz ze dziala, gdy tylko sie przykładamy !!! :) Staraj sie jeśc wiecej z rana, by przemiana materii nie spowalniała gdy nie zjesz śniadania. Sniadanie musisz zjesc! 

Kropsik, ja tez nie słodzę niczego, kawy, herbaty, zadnych słodkich napoi tyko woda. Ale nie zaszkodzi mieć w spiżarni słodkie jagody czy maliny z ksylitolem, na wypadek przeziebienia , czy tez przedporodowej chętkę na małe słodkie co-nieco :)

Alma jest w półce. Na kolacje miałam ochotę na pyszna sałatkę wiec odstawiłam proszek na kiedys tam, może jutro... Byłam dzis na rowerze. Nie za długo bo deszcz mnie złapał po drodze, ale nascie kilometrów trzasnęłam :) Mam dzis ochotę na lampkę wina... Ale pozno juz. Wino bedzie w sobote przeciez :)