- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
22 marca 2016, 19:36
Ja robię bulion z tych warzyw , które mam, albo mrożonki kupuję :)
Fajnie, że się nie dałaś! Jestem dumna ^^
23 marca 2016, 06:28
hej jak usunąć konto na vitali???
24 marca 2016, 09:16
hallo, zostalam tu sama z ta Alma, nieee, pomocy, chce mi sie jesc. zrobilam goraca herbatke i niedlugo ide spac to dzien bedzie zaliczony. doszlam do wniosku ze dlugo sie sama oklamywalam - w tym sensie ze nie bylam swiadoma ze jest az tak zle, ciuchy czasem troche zakrywaly a dzisiaj zalozylam sukienke i poczulam sie jak ciota, tak naprawde zle , no i bardzo dobrze, moze pomoze mi to odczucie w trwaniu w diecie. Wyliczylam ze do lata moge jeszcze sporo osiagnac jesli tylko wytrwam. do jutra, mam nadzieje ze nie sama walcze
Kochana sama nie jesteś i nie będziesz długo bo ja walczę na całego o siebie o swoje marzenia
Ja wczoraj rano wywaliłam ciuchy letnie z pudła i wszystko za małe .... Wszystko . Tak sie podbudowałam ze hej , Pózniej do wieczora byłam w drodze weszłam do dwóch sklepów by cos kupić ale porażka totalna nie bede pisać jak sie czułam prosząc rozmiar xl ...nic nie kupiłam bo koszmarnie wyglądałam .
Dziś 4 dzien na almie na wagę nie wchodzę ponieważ nawet nie mam ochoty , widzę już ze nie mam wielkiego brzucha i to mi wystarczy ....póki co na resztę poczekam sobie na spokojnie . Natomiast zastanawiam sie czy dziś czy jutro nie przejść na druga fazę , ale jutro jest duży post to i tak nie zjem mięsa to wlasnie może jeszcze pociągnęła bym do soboty ? Pomyśle jeszcze .
24 marca 2016, 17:28
haha xD ja ciezko bo w Polsce :) a w Polsce to wiadomo :) ale spokojnie ciagne faze pierwsza i jestem wierna Almasedowi :) w swieta bedziecie grzeszyc ? ;)
24 marca 2016, 19:56
jak sobie radzicie?
Ja Jakoś sobie radzę dziś przejechałam 10km pomimo ze słaba jestem . Dziś o niebo sie lepiej czuje , super , jestem taka szczęśliwa
mam tyle energii , podjęłam decyzje ze jutro dalej poszczę , a w sobotę sie zobaczy
24 marca 2016, 20:02
Ja w święta dwa drinki plus to czym poczęstuje sie w gościach , wtedy zrezygnuje na rzecz poczęstunku z obiadów . A będzie kawałek ciasta i troszkę sałatki i nic poza. takie mam plany
25 marca 2016, 11:53
Ciekawe jak spotkanko Powiem Ci ze na mnie takie spotkania działają bardzo dobrze , motywuje mnie by cos ze sobą zrobić , żeby sie następnym razem nie wstydzić oczywiście swojego wyglądu.w życiu nie byłam taka okrągła jak teraz. W dodatku jutro musze spotkać sie biznesowo z moim byłym. Ale kupiłam sobie super szmaty, wiec bede wyglądać zajebiscie niezależnie od dużego zadu! Byle mnie w pasie nie ściskał- bo tam mam newealficznie i zawstydzająco miękko!!!!
witajcie :) Spotkanie wypadło ok. a nawet bardzo przyjemnie :) Dał mi swój nowy numer telefonu prywatny ... Ale przy okazi okazało się, ze on zna sie z innym takim moim kolegą z którym ostatnio się umawiałam kiedyś na drina. Jaki ten świat mały..... Do byłego nic mi już nie pika! I dobrze.
25 marca 2016, 11:55
ja wracam na chwilke do was, jakis czas temu zwatpilam w odchudzanie z Alma, byl juz czas ze sporo stracilam i szybko wrocilo , wiec wiem ze to metoda z ktora bardzo trzeba uwazac, zmienilam nawyki, odzywiam sie w miare zdrowo i waga reaguje ale w takim tempie ze do wlasnego pogrzebu nie osiagne celu, tymm bardziej ze narazie nie cwicze ze wzgledu na przerozne chorobska ktore mnie od stycznia mecza. Zatesknilam za wyrazniejszym wynikiem a ze mam cala szuflade Almy pomyslalam ze nie moze sie zmarnowac. Moj plan to do swiat z Alma a potem tak jak jej plan nakazuje, dzisiaj pierwszy dzien.
Berchen, jakaś Ty dzielna. Z takim wyzwaniem przed świętami!! Ja po świętach wykopie puszki i biorę się za nie na poważnie