- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
1 września 2015, 08:40
Witam wszystkie almasedki!
Od dzis zaczynam ponownie diete z Almased - bylam tu juz na poczatku roku,no ale jak nie umie sie powstrzymac od slodkosci i innych pysznosci to takie sa rezultaty.
Dzis zaczynam prawie od tego - jak bylo na poczatku przygody z Vitalia - ale nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem tylko brac sie za siebie
Pasek uaktualnilam i za mna pierwszy koktaj almy
Na pierwszej fazie chce byc do niedzieli
Mam nadzieje ze wytrzyma.Pozdrowionka i milego dnia
1 września 2015, 13:08
Pita, co nagle to po diable...... jak wiesz, szybko zrzucone kilogramy szybko wracają. Może nie przesadzaj z długością I fazy? Na drugiej też się chudnie!!! - przecież wiesz. Może nie tak szybko, jak na głodowych dawkach fazy pierwszej, ale organizm musi mieć energię do chudnięcia. Niemniej, jeśli jesteś niecierpliwa, to zrobisz to po swojemu , a ja i tak będę Ci kibicować
Jak się miewa reszta ekipy??? !! margo, potrzebuję Twojego entuzjazmu do poderwania się do ćwiczeń, albo coś... Zważywszy, że w ostatnim tygodniu waga mi nic nie spadła, pomimo trzymania diety, muszę coś zrobić. Dodam, że almy ostatnio nie jadłam. Pewnie w tym rzecz! Myślę o wdrożeniu ćwiczeń, ale znów u nas tak gorąco się zrobiło, że siła brak
Poczekam na ochłodzenie raczej. Anna, a jak Ty się prowadzisz moja droga??! Trzymam kciuki za dobry tydzień w pracy!
Dominika i Ona, a Wam jak idzie?? Dominika, napisz proszę jak Ci idzie!??! Spodziewam się, że zrzuciłaś kolejne kilogramy. Pochwal się, by zmotywować nas do większej pracy nad sobą!
Edytowany przez Marjanna007 1 września 2015, 13:18
1 września 2015, 13:37
U mnie praktycznie waga od tamtego tygodnia stoi :( minimalny spadek był...mam nadzieje ze to wszystko przez to ze zbliżaja mi sie moje dni. W weekend pozwoliłam sobie na dwa drineczki ale myślę ze to nic nie zmieniło. Cwicze z Chodakowska 4-5razy w tygodniu po 40min "Skalpel" i powiem wam ze jakieś tam już efekty są widoczne. Nie zniechęcam się tym ze moja waga sie nie zmieniła, dalej trzymam dietke i mam nadzieje ze w przyszlym tyg bedzie juz dobrze ,bo efekty sa mega. trzymam za nas wszystkie kciuki i postaram sie zagladac czesciej o ile czas mi na to pozwoli ;)
Edytowany przez Dominika52 1 września 2015, 13:44
1 września 2015, 13:47
A no i może wszystko przez to że nie miałam czasu nic gotować i jadłam prawie przez cały tydzień tylko na obiad sałatkę która miała około 200kcal. Nie wiem już sama, mam nadzieje że bedzie dobrze. A wy jak tam?
1 września 2015, 23:46
wyszłam na podwórze i znalazłam wytłumaczenie zastojów na wadze - dla tych z nas, które dotknęły zastoje - Dziewczyny, jest pełnia i to wszystko wina księżyca, że ta woda w nas siedzi!!!! Stąd waga nie spada. Moja też nie spadłą od poprzedniego tygodnia, a nawet jest +200 gram, czyli 64,4 kg. Też ostatnio nie miałam czasu na gotowanie, co zapewne dołożyło się do przewinień księżycowych Nawet wina nie piłam, bo czasu nie było
Ale nie ustajemy w działaniach i dalej pracujemy nad nowym ciałem!! Kissy
2 września 2015, 00:22
Witam wszystkie almasedki!Od dzis zaczynam ponownie diete z Almased - bylam tu juz na poczatku roku,no ale jak nie umie sie powstrzymac od slodkosci i innych pysznosci to takie sa rezultaty.Dzis zaczynam prawie od tego - jak bylo na poczatku przygody z Vitalia - ale nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem tylko brac sie za siebiePasek uaktualnilam i za mna pierwszy koktaj almy Na pierwszej fazie chce byc do niedzieliMam nadzieje ze wytrzyma.Pozdrowionka i milego dnia
Pita, chciałam zajrzeć co u Ciebie w pamiętniku, ale tenże poinformował, że jestem persona non grata! Hm...
2 września 2015, 11:13
Po kazdej diecie bedzie jo-jo jesli nie zmieni sie starych nawykow jedzenie - ja niestety o tym zapomnialam i taki jest rezultat
Moj wczorajszy dzien byl bardzo poprawny - wypilam 3 koktajle almy i do tego wypilam 2 butelki wody 1,5 litra i nie bylo wcale zle.
Chcialabym tak pociagnac do niedzieli - i od poniedzialku zaczac druga faze
Na wage tez wejde po tygodniu odchudzania
Pozdrawiam i omijajcie grzeszki
2 września 2015, 13:27
Pita, ja zmieniłam nawyki żywieniowe po kuracji z almased, jedząc znowu "normalnej" wielkości porcje. Bo ja lubię jeść Ponadto, jadając mało-dietetyczne produkty, jak chlebek ze smalcem, czy domowy sernik jak i ryby smażone, wino i co ino .... Efektu jo-jo nie doświadczyłam na szczęście
Więc nie jest on nieunikniony, nawet gdy "po diecie" je się znowu jak "przed dietą".
Anna, co u Ciebie kochana? Margo, jak kondycja na orbitreku? Dominika, czasem trafiają się przestoje, ale się nie zrażaj. W tym tygodniu coś musi ruszyć! Trzymaj się dzielnie!
2 września 2015, 13:30
Marjanna007Po kazdej diecie bedzie jo-jo jesli nie zmieni sie starych nawykow jedzenie - ja niestety o tym zapomnialam i taki jest rezultatMoj wczorajszy dzien byl bardzo poprawny - wypilam 3 koktajle almy i do tego wypilam 2 butelki wody 1,5 litra i nie bylo wcale zle.Chcialabym tak pociagnac do niedzieli - i od poniedzialku zaczac druga faze Na wage tez wejde po tygodniu odchudzaniaPozdrawiam i omijajcie grzeszki
Pita, stosujesz ten proszek do alkalizacji o strasznym smaku, czy też masz inną metodę alkalizacji organizmu? Dobrze pamiętam, że bulion też alkalizuje??? Zapomniałam o bulionie...