Temat: Almased...Czy ma juz ktoras z was doswiadczenia??

Tak jak w temacie powyzej...Chodzi o proszek o Nazwie Almased ( dostepny w Niemczech),czy ktoras z was dziewczyny miala juz z nim doczynienia?? Bo ja zaczynam od Jutra,ale chetnie bym wysluchala tych dziewczyn,ktore mialy z nim doczynienia..Ja juz wiem duzo na temat tego proszku,ale chodzi mi o wasze opinie. 

P.S Prosze tylko o opinie ALMASEDU te dziewczyny ktore,mialy z nim doczynienia,stosowaly go,i moga podzielic sie doswiadczeniami!!! Prosze nie pisac o innych "koktajlach" bo interesuje mnie tylko ALMASED!!!

Mam tak samo.... :D Wczoraj otworzyłam butelkę...... Ze dwie lampki to w końcu nie taka znowu spora dawka kaloryczna, nie? Czerwone, wytrawne. (dziewczyna) Podobno lampka 125 ml to 80 kcal. A pół butelki to 240 ! 

Pasek wagi

witajcie kochane, jest nas coraz wiecej, bardzo sie ciesze  :) przede wszystkim gratuluje, ze trwacie dzielnie i sie nie poddajecie, gratuluje efektow na wadze

u mnie tez bardzo pozytywnie, poniewaz waga przez kolejne trzy dni stala w miejscu zaczelam pic rano zaraz po przebudzeniu szklanke wody z sokiem z polowki cytryny na odkwaszenie...i pomoglo....dzis po drugim  tygodniu jest jednak spadek -1,3 kg. po tygodniu mialam -4,1, teraz znow troche wiec zrobilo sie 5,4kg mniej. 

moze nie jest to duzo ale ja wlasnie tak chce, powoli do celu, nie glodzac sie i nie stresujac.

bedzie mnie w tym tygodniu mniej na forum bo moj mann ma urlop ale pamietam o was, trzymam kciuki i walcze dalej

pozdrawiam serdecznie (slonce)

Pasek wagi

margo, gratuluję!!!

Jeśli chodzi o wino - spożywane od czasu do czasu nie szkodzi diecie, ale z przykrością donoszę, że spożywane codziennie niestety dietę hamuje, bynajmniej u mnie. Więc od dziś wieczory do końca tygodnia spędzam z rumiankiem :D 

Pasek wagi

Witajcie dziewczynki. Gdzie jesteście?? Nikt tu się nie odchudza czy co? :D Ja się staram (impreza)

Pasek wagi

Witajcie :) 

Aniu, nic na siłę. Trochę przyjemności w życiu się należy każdemu. Też zaraz idę do restauracji. Nic to , że nie będziemy chudnąć szybko. Niechby wolno, byle chudnąć! A w trudne dni, przynajmniej  nie tyć!!!! :D Jak mam być chudą cierpiętnicą, to już wolałabym być uśmiechniętą osóbką z dodatkowym balastem (cwaniak)  Damy radę z wolna pozbyć się balastu i będzie git! 

Margo, widzę że do serca wzięłaś sobie mocno rozpieszczanie swojego Mana podczas jego urlopu!!!! Mam nadzieję, że masz i Ty z tego przyjemność. A i diety jako tako trzymasz, nie pozwalając jemu za bardzo Cie rozpieszczać - bynajmniej kulinarnie ;) TAk czy owak , zazdroszczę! :x

Jak Wam idzie Dominika i Ona????

Pasek wagi

U mnie dobrze, wczoraj miałam gorszy dzień, ale dałam radę. Zobacze co w poniedziałek waga pokaze, mam nadzieje, ze bedzie pozytywnie ☺ Dodatkowo zaczelam jeszcze cwiczyc i odrazu czuje sie wiele wiele lepiej ☺ 

Dominika, super. Co takiego ćwiczysz?? Ciekawa jestem twoich rezultatów wagowych w poniedziałek, bo idziesz jak strzała!!! :) 

U mnie wieczór z rumiankiem. Wolałabym co by to był : rum i Janek, ale co zrobic jak ten cholerny alkohol nie służy diecie

Pasek wagi

Marjanna007 napisał(a):

Dominika, super. Co takiego ćwiczysz?? Ciekawa jestem twoich rezultatów wagowych w poniedziałek, bo idziesz jak strzała!!! :) U mnie wieczór z rumiankiem. Wolałabym co by to był : rum i Janek, ale co zrobic jak ten cholerny alkohol nie służy diecie

....zdecydowanie alkohol nie sluzy diecie :D powiem wam kochane dziewczynki ze ja juz zatrybiam tak na dobre w tej diecie ze moja ukochana chinszczyzne jadlam przez dwa dni!!! taki sobie zrobilam w urodziny mana dzien ze mi wszystko wolno i tak naprawde to nie ruszylam nic bo najlepiej mi na diecie....to wszystko w glowce siedzi

Pasek wagi

Witajcie :D Nie było mnie, bo miałam zjazd rodowy cały weekend. jestem niedospana, ale pełna emocji. Poznałam bliżej nieznaną mi kuzynkę i wiele wspaniałych osób... Ale z jedzeniem byłam grzeczna!! Żadnych grili ani słodyczy - z wyjątkiem degustacji domowego miodu przywiezionego przez biesiadników. Zważę się jutro rano i doniosę, cóż tam moja waga wskaże??

Aniu, ja mam tak przeważnie, że po ciężkim tygodniu, w sobotę nie mogę wstać z łóżka do przedpołudnia, a czasem i dłużej.. Organizm potrzebuje i tyle. Takie prawo weekendu, że można go w łóżku spędzać. I nie miej wyrzutów sumienia!!! Nie jesteś cyborgiem. margo, widzę, że Twój pasek wykazuje nieustannie ruch "spadający"!!! Gratulacje! 

Pasek wagi

Dziewczynki, czy ktoś się ważył na zakończenie kolejnego tygodnia?? U mnie nie ma spadku, choć trzymam się zdrowo, tyle, że bez almy. Ale od jutra wracam do almianych kolacyjek która bardzo lubię. Potrzebuję waszej motywacji!!!! :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.