Temat: Almased...Czy ma juz ktoras z was doswiadczenia??

Powalajacy wynik. Ale tak to jest . Im ma sie wiecej, tym na poczatku wiecej nas ubywa. Gratuluje, jestem pod wrazeniem

Ja też gratuluję i bardzo  się  cieszę . dzisiaj 16 dzień moich zmagań   pomalutku waga spada i to mnie cieszy zmiana w wyglądzie jest już widoczna ale przede wszystkim SAMOPOCZUCIE rewelacyjne zaraz włączę swoją ulubioną muzykę szybkie sprzątanie , potem  biorę kijki i do lasu marsz i tak godzinkę aż pot popłynie po plecach potem prysznic i  imieninowa kawa  

trzymajcie za mnie kciuki .pozdrawiam

Tak wazylam sie za kazdym razem z rana i waga zawsze jest w tym samym miejscu .

Wypijam do 1,5 litra plynow dziennie .

Tak tak jestem tego swiadoma, ale tez duzo cwicze, zakwasy to moj nowy przyjeaciel i mnie nie opuszcza ! haha 

zastanawiam się nad tym cudownym srodkiem moze mi pomozecie? 

Wazylam 75 kg schudlam do 59 kg i pomimo diety i cwiczen waga stoi juz kolejny miesiac.. Chcialabym dojsc do wymarzonej wagi jaka wynosi 50-54 kg. Moze almased mi pomoze? Zdaje sobie sprawe ze waga moze mi tak nie spadac poniewaz startuje z troche nizszej wagi niz wiekszosc tutaj osob. Moze ktoras z was miala podobna sytuacje jak ja? Co na ten temat uwazacie?

Dzis mija pierwszy tydzien mojego odchudzania z Almasedem .

Notuje -5kg  , moja  przyjazn z Almasedem potrwa  , az uzyskam swoj cel . 

Almased troche kosztuje , ale wychodzi na to , ze wart jest swojej ceny .

Od dzis dodatkowo zaczynam cwiczenia i zobaczymy co waga pokaze za tydzien .

No i dokonalam dzis  pomiarow i w obwodzie tez mnie ubywa , a to bardzo motywuje i nawet uslyszalam juz od pewnych osob , ze schudlam . 

Ciekawo co powie maz jak za dwa tyg wroce do domu .

no to namieszalas  w swoim poprzednim wpisie, z ktorego wynikalo, ze mialas 100 a masz 104, czyli poszla waga w gore.

Jak na pierwszy tydzien, jest to REWELACYJNY wynik, tylko mam nadzieje, ze wiesz, ze pozniej waga bedzie spadac wolniej a nawet po tak sporym ubytku w fazie uderzeniowej moze dopasc cie zastoj. Zatem wytrwalosci i walcz dalej. Jestem ciekawa twoich efektow.

Moze i troszke namieszalam , ale to nie moja wina . 

Startowalam z waga 100kg , ale po dwoch tygodniach diet i nie jedzenia slodyczy waga wzrosla do 104 kg - pomyslalam waga zepsuta .

I wpisaklam 100kg , ale teraz jest aktualna waga na pasku .

Po Almasedzie waga spada co mnie cieszy . 

Nie odchudzam sie pierwszy raz i wiem , ze pozniej spadki beda mniejsze , ale sie nie poddam , bo wiem ,ze dziewczyny osiagaja swoj cel .

Wiec i ja dam rade  , odchudzanie trzeba miec najpierw w glowie i ja tym razem mam to w glowie to moj cel

Opiekunka- trzymam kciuki :) A jak dlugo jeszcze bedziesz w de? Bo jakk kilka tygodni, to maz cie nie wpusci do domku, hihi

ja nie pije almy z olejem;(( czy to bardzo źle???:(:(