- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 marca 2011, 19:01
Edytowany przez asienka21xxx 10 czerwca 2012, 21:52
9 sierpnia 2014, 23:01
U mnie teraz juz bardzo powoli ....ale to zawsze coś:) wróciłam do wagi sprzed ciąży huraaaaa
10 sierpnia 2014, 11:16
no to wrocila corka marnotrawna, no coz- po raz kolejny ;)
Szkoda, Cocunia, ze nie jestem juz w gronie Twoich znajomych- co juz dawno zauwazylam. Widze, ze ciecia u Ciebie sa radykalne. Moze tak wlasnie powinno sie robic???
Almased jeszcze w sklepie, ale za mna praca nad soba i poranne cwiczonka jakby od dzisiaj oficjalnie rozpoczete. Juz machalam nozka tydzien temu, ale nieregularnie-wiec sie nie liczy. To co stracilam pare miesiecy temu dotluszczylam sobie sama. Nie ma usprawiedliwienia, wiem, wiem.
Ale chlostac sie nie bede, tylko ZNOOOOWUUU odchudzac.
11 sierpnia 2014, 16:17
No to w sumie pierwszy dzien za mna, co prawda nie powinno sie chwalic dnia przed zachodem slonca, na ale...
Przede mna jeszcze jeden Almasedowy posilek i moge isc spac ;)
W sumie musze powiedziec, ze wczoraj natknelam sie na ciekawostke tzw.dietetyczna: 16 godzinna jakby glodowka a w pozostale 8 godzin jedzonko dozwolone. Powiem szczerze, ze tylko ten tekst "przelecialam" bez szperania w necie kto i co na ten temat "mowi". Ale to nie przeszkadza w sumie zrobic sobie przez jakis czas 16 godzinna przerwe pomiedzy posilkami.To wchodzi w sumie, ze ostatni posilek jest o 20 to nastepny o 12.nastepnego dnia Ktos cos czytal i wie?
12 sierpnia 2014, 15:35
sobie a muza????
No coz, jak nie mam innego wyjscia- to bede siebie sama motywowac. Pewnie Was na urlopy wywialo.
U mnie mozna rzec drugo/trzeci dzien na almie. Smiesznie, bo zaczelam tak w srodku dnia po sniedaniu. Nie wiedzialam, ze w domu paleta sie jedna puszka i jakiez bylo moje zdziwienie gdy ja zauwazylam :) i zadowolonie oczywiscie tez.
Rano lapnelam banana i zjadlam, nie dlatego, ze nie moglam wytrzymac ale dlatego, ze za moment musialabym go wyrzucic.
Trzymam sie poki co dzielnie, pijac ogrooooomne ilosci wody.
Z kawy niestety nie zrezygnowalam.
Na wage poki co nie wchodze, wejde w poniedzialek i sama jestem ciekawa tego pierwszego efektu.
Do idealu daleka droga. Ale gdy siedze i widze to moje brzuszysko, to sie baaardzo denerwuje.
Pierwszy cel do uzyskania to : 75kg.
Przy tej wadze wygladam w miare ok. Juz nie moge sie doczekac. Aaaaa w niedziele moja waga pokazywala 83kg ale nie jestem za nia pewna.
Oczywiscie poranne wymachy nozka i raczka musza byc. Nawet troszke miesien brzucha odczuwalam dzisiaj.
Cierpliwosci, cierpliwosci, cierpliwosci
12 sierpnia 2014, 15:53
IZULA MOGE DOTRZYMAC TOWARZYSTWA JA SOBIE DIETE UKLADAM 1200 kalori bo na 80 procent w ciazy jestem :)
12 sierpnia 2014, 16:56
Ja dolacze po urlopie....jeszcze urlopuje i pozwolilam sobie totalnie na luz i jak zwykle wpadlam w ...slodkosci Jeszcze troche i wroce z urlopu do domku...... to z pewnoscia nie bedzie innego wyjscia jak przejsc na alme
Trzymaj sie kochana!!!! Pozdrowionka
12 sierpnia 2014, 17:47
Cyganusia- to poczekam na owo 100% pewnosc i wtedy dopiero bede gratulowac.
Cocunia- eee tam, tylko raz sie zyje. Postaraj sie tylko o umiarkowanie przez reszte dni i bedzie dobrze. W kazdymrazie Twoje osiagniecie nadal powala na kolana. Tak trzymaj ;)
12 sierpnia 2014, 20:51
witam dziewczyny
ja już od weekendu dwa razy Alma i raz posiłek,
1 fazę miałam 5 dni, 2 faza od 4 dni, dopiero 2 kilo ze mnie zeszło, jakoś opornie to idzie ale nie jest źle,
trzymam za Nas kciuki
13 sierpnia 2014, 06:18
Kamsak- 2kg na 9 dni to bardzo dobry wynik. Trzymam kciuki za wytrwalosc.
Ja zakladam 2kg na minusie miesiecznie. Do grudnia chce miec 10kg mniej.
U mnie poranek rozpoczal sie tradycyjnie z Ewa Chodakowska. To nie tak, ze ja reklamuje, uwazam jednakze. ze cwiczenia podczas odchudzania sie sa wazne. A najwazniejsze jest to aby wraz z zakonczeniem almasedowania sie cwiczyc dalej.
13 sierpnia 2014, 09:18
Hej :) Mój poranek również wygląda super, kawka i Alma, niestety z kawy nie umiem zrezygnować
Ja skaczę sobie popołudniami na skakance, lepsze niż bieganie ... super wspomienie z dzieciństwa i zarazem ćwiczenia
Dziś zamierzam nic nie jeść, dziś 3 razy Alma,