Temat: Almased - grupa wsparcia

Dziewczyny, założyłam nowy wątek o almasedzie, abyśmy my nowicjuszki mogły się wzajemnie wspierać i wymieniać doświadczeniami, w grupie na prawdę raźniej, zapraszam też weteranki które chętnie będą nam udzielały rad, codzienne dzielenie się spostrzeżeniami o spadkach wagi, tym jak sobie radzimy z ewentualnym napadem głodu, co jemy może nam przynieść tylko korzyści, chciałabym żebyśmy były dla siebie miłe i pomocne czego zabrakło mi na innym forum o almasedzie, przecież nikt nikogo nie zmusi do pisania tutaj, dlatego liczę na to że stworzymy fajną grupę, oczywiście pogaduchy o niczym jak najbardziej wskazane, nie samą dietą człowiek żyje.
Zacznę więc od siebie: na almasedzie jestem trzeci dzień, po pierwszym dniu spadek 0,8, niby nic bo inni mają więcej ale zadowalam się tym co mam, drugi dzień był koszmarem, ciągle czułam głód, myślałam że sama siebie pogryzę, spadek 0,7, no trudno widać tak mi pisane, bulion warzywny piłam ale bardzo mało, ok. szklanki popołudniu. Zobaczymy jak przeżyję dzisiejszy dzień, wiem że moja I faza dzisiaj się zakończy, nie dam rady 5 dni, ale każdemu kto tu zajrzy i będzie chciał ze mną pisać życzę powodzenia. Czekam na Was.
Pasek wagi

+ + + WODA GAZOWANA, LEKKO GAZOWANA, CZY NIEGAZOWANA + + + ?

W dietetyce często powtarzającym motywem jest odradzanie picia wód gazowanych. Czy słusznie?

Nie ma przeciwwskazań do picia wody z dwutlenkiem węgla dla osób zdrowych, a jedynie przy schorzeniach żołądka i strun głosowych, należy unikać picia wody gazowanej.

Dwutlenek węgla drażniąc kubki smakowe, sprawia wrażenie orzeźwienia, często “oszukując” pragnienie. Jednak, jeśli wiemy, ile wody powinniśmy pić, woda gazowana ma wiele zalet, o których zazwyczaj zapominamy.

Przede wszystkim jest bardziej pewna pod względem bakteriologicznym aniżeli niegazowana. W niegazowanej łatwiej rozwija się flora bakteryjna aniżeli w wodzie nasyconej dwutlenkiem węgla, który ma działanie bakteriostatyczne i nie dopuszcza do mnożenia się bakterii.
By spełniać swoją pozytywną rolę woda nie musi być mocno gazowana; wystarczy, by bombelków było w litrze około 1000mg.

Źródła: Artykuły Tadeusza Wojtaszka, eksperta Polskiego Towarzystwa Magnezologicznego,

z innego źródła:

I na koniec odwieczny dylemat: woda gazowana czy niegazowana? Gazowana nie powinna szkodzić ani nie jest mniej wartościowa. CO2 nie dopuszcza do mnożenia się bakterii - pod tym względem więc woda gazowana jest „zdrowsza". Nie powinny po nią jednak sięgać osoby cierpiące na nadkwasotę, zaburzenia trawienia, choroby gardła. Wodę gazowaną warto za to pić po wysiłku, bo m.in. nasila wytwarzanie moczu, z którym wydalane są toksyny.

no i chyba wszystko mi się rozjaśniło

Pasek wagi
W niemczech jest wypuszczona ksiazka z przepisami do gotowania - Das Almased Kochbuch.
Pasek wagi
Dziewczyny ja zawsze piłam niegazowana i uważam ,że lepiej na niej chudłam  :D wiem, to zapewne dietoholizm xD wczoraj cały dzień piłam gazowaną, wcale mi nie zatrzymała głodu wręcz nabawiłam sie strasznej migreny !!! : (  dziś troszke lepiej ale w południe zawsze tak jest. w ogóle nie mogę wypić 3 razy tego " łakocia " ... daje rade 2. czy to ma jakieś znaczenie?   
Pasek wagi

Margaritaaaaa napisał(a):

LadyAnaa napisał(a):

ja mam pytanie czy któraś z was pije wodę lekko zmineralizowaną?, nienawidzę wody niegazowanej, czuję potop w żołądku
no znalazłam na forum wypowiedź z wodą gazowaną:Cytat:Witam was dziewczyny:) jakis czas temu pilam Almased i ladnie schudlam ,robilam wersje turbo czyli tydzien samego Almasedu i tydzien Almased 2 razy dziennie plus 1 posilek.Niestety sie zaniedbalam i kg wrocily wiec od jutra zaczynam od nowa.Mam kilka wskazowek dla was (pisalam maila do dietetyczki ze strony Almasedu) a mianowicie trzeba pic wode ponad 2 litry dziennie WYLACZNIE gazowana,tez popelnilam blad i pilam niegazowana -dlatego bolala mnie glowa pare dni,Dietetyczka napisala ze moge zjesc jedno zielone jablko dziennie,pic bulion wedlug przepisu do woli,gotowy ze sloiczka tylko 2 szklanki dziennie.A i co do dawkowania,zalezne tj od wagi i wzrostu ,a ze ja mam 156 i 60 kg to dostalam wytyczne ze musze pic 3 lyzki, obojetnie czy z woda czy z mlekiem ,maslanka ,kefirem i koniecznie musi byc ta lyzka oleju,dlatego ze olej pomaga wszystkim odzywczym skladnikom wchllonac sie do organizmu,bez oleju wszystko poprostu z nas wylatuje.Po kilku dniach brania z olejem-oliva z oliwek zauwazylam ze moja skora jest super miekka,taka mila w dotyku..Jak bedziecie mialy pytania chetnie odpowiem.Wiola zdrowka zycze, bedziesz robila znow 1 faze czy od razu druga?


Bardzo dziekuje-zdrowko sie przyda. Natomiast co do Almy , to od poczatku bede zaczynala od I fazy , jak tylko dojde do siebie ;)
Pasek wagi
pierwszy obiadek po 3 dniach za mną i lekkie zdziwienie, zjadłam pół przygotowanej porcji bo więcej w siebie nie wmusiłam, z jednej strony to dobrze z drugiej czy nie będę miała napadu głodu do 18.30? ja jednak przerzucę się na wodę gazowaną 
Pasek wagi

LadyAnaa napisał(a):

pierwszy obiadek po 3 dniach za mną i lekkie zdziwienie, zjadłam pół przygotowanej porcji bo więcej w siebie nie wmusiłam, z jednej strony to dobrze z drugiej czy nie będę miała napadu głodu do 18.30? ja jednak przerzucę się na wodę gazowaną 


ja właśnie obawiam się tego samego, że jak już zaczne jeść to ie skończe na tym jednym posiłku, zwłaszcza ,że wieczorem zawsze chce mi sie jesc !!   :)
Pasek wagi
ja się zbieram dziewczynki na zumbę, dzisiaj mam 3 godzinki, może pozwoli mi to zapomnieć o ewentualnym głodzie, jutro zamelduję co i jak, pozdrawiam i życzę wszystkim i sobie wytrwałości
Pasek wagi
Kobietki zycze udanego wieczoru i spokojen , pelnej kolorowych snow noc;)
Pasek wagi
nigdy jeszcze tyle nie wazylam co teraz, na spacerze czulam przy kazdym ruchu nadmiar mego ciala a jak obejrzalam swoje zdjecia to pomyslalam ze to jakis koszmarny zart, to nie moge byc ja! ....i pomimo tego wszystkiego wieczorem zawalilam diete
o 18.00 byl ostatni koktajl a o 20.00 rozkoszowalam sie smakiem kanapki, taka ze mnie bohaterka
dzis nowy dzien i nowa nadzieja ze uda sie zaliczyc ten pierwszy dzien bez wpadki

Pasek wagi

Margaritaaaaa napisał(a):

nigdy jeszcze tyle nie wazylam co teraz, na spacerze czulam przy kazdym ruchu nadmiar mego ciala a jak obejrzalam swoje zdjecia to pomyslalam ze to jakis koszmarny zart, to nie moge byc ja! ....i pomimo tego wszystkiego wieczorem zawalilam dieteo 18.00 byl ostatni koktajl a o 20.00 rozkoszowalam sie smakiem kanapki, taka ze mnie bohaterkadzis nowy dzien i nowa nadzieja ze uda sie zaliczyc ten pierwszy dzien bez wpadki


ja wczoraj zrobiłam tak samo .. wypiłam tylko jeden koktajl ale po powrocie z pracy zjadłam tosta .. ;/ mimo wszystko nie załamalam sie aż tak bardzo bo waga dalej spada... pozdrawiam  i nie załamuj się !
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.