Temat: suplementy z głową- co polecacie?

Hej 

Walczę od kilku tygodni, idzie mi nieźle. Póki co dieta + ćwiczenia, ale chciałabym też wspomóc się "od środka", tylko MĄDRZE a nie jakimiś cudownymi spalaczami tłuszczu, które zamordują moją wątrobę, a po odstawieniu spowolnią metabolizm.

Wczoraj kupiłam błonnik i chrom. Wiem o nich podstawowe rzeczy: błonnik pęcznieje w żołądku i jako nietrawione węglowodany oczyszcza układ pokarmowy oraz przyspiesza perystaltykę jelit, a chrom zmniejsza łaknienie, ponoć zwłaszcza ochotę na słodycze.

Czy doradzicie mi coś jeszcze? Może jakiś bardziej złożony preparat (typu Simpliq albo coś... nie wiem 
 ), ale taki, który nie rujnuje organizmu?
Proszę też o kilka słów więcej na temat błonnika i chromu, jeśli stosowałyście. A może one wystarczą?

Pozdrawiam
chrom zmniejsza ochote na slodycze, o ile masz niedobor chromu ;) jak go nie masz (niedoboru), to organizm poprostu go wydali i tyle

mysle ze SPORT jest najzdrowszy i nie spowalnia metabolizmu,wrecz odwrotnie ;-)
Pasek wagi
ja ostatnio biorę c.l.a. + chrom + ekstrakt z liści zielonej herbaty. biore to tylko dlatego że był w promocji za 8 zł i chciałam zobaczyć czy działa :P ale pierwszy raz w życiu coś biorę i nie sądzę żebym brała to dłużej niż to 1 opakowanie
Pasek wagi
A zauważyłaś jakąkolwiek zmianę po tym preparacie?

Co do sportu- zgadzam się w pełni  Tylko ja właśnie lubię mieć poczucie, że atakuję wszystkimi kanałami, tzn sport, dieta, suplementy, nawet kretyński krem "wyszczuplający" jestem skłonna kupić 
wazne zeby przyjmowac to czego organizm sam nie produkuje, bo w przeciwnym razie sie "rozleniwi" i jak odstwi sie suplement to nie bedzie produkowal tego zwiazku w takich ilosciach jak powinien...
Oooo, to jeszcze zapytam: znacie coś przeciw zatrzymywaniu wody w organizmie? Trafia mnie już, przed okresem jestem napuchnięta jak gąbka. Kilka dni temu zerkałam w lustro podziwiając pierwsze efekty ćwiczeń i dietki, a dziś wyglądam jak przed odchudzaniem, bo tak mocno spuchłam 

sweetlemon1991 zgadzam się w 100%. Tak na marginesie, to samo dotyczy actimela. Codzienne przyjmowanie powoduje utrzymanie odporności na stałym poziomie, ale organizm "rozkminia" że nie musi się wysilać. I jak odstawisz preparat, to odporności nie masz wcale. Nie chcę przeklinać więc nie powiem co myślę o wypuszczaniu na rynek takich produktów... No, ale konsument też powinien mieć swój rozum, nie?

biorę je 5 dni ale do tego dieta i ćwiczę z 1,5 h dziennie, no efekty są ale nie wiem czy od tego.  Ale skończę to opakowanie skoro już je mam i nie kupię nic więcej, to było  raczej z ciekawości 
Pasek wagi
Z tym błonnikiem to uważaj. A raczej pilnuj się żeby pić dużo wody, inaczej błonnik zamiast pomóc w usuwaniu resztek zadziała jak papier ścierny na jelita.

Ja się suplementuje tylko tranem i multiwitaminą :) W "pomagacze" odchudzania nie wierzę. Uważam, że lepiej inwestować w kefirki i herbatki (zielona, czerwona).

Czy ktoś się orientuje: tran z wiesiołkiem. Dodatkowo dobrze wpływa na cerę i paznokcie. Jednak ostatnio spotkałam się z opinią (tutaj na Vitalii), że wspomaga płodność...i zwątpiłam. Ktoś wie coś więcej na ten temat?
Pasek wagi

kawonanit napisał(a):

Z tym błonnikiem to uważaj. A raczej pilnuj się żeby pić dużo wody, inaczej błonnik zamiast pomóc w usuwaniu resztek zadziała jak papier ścierny na jelita.Ja się suplementuje tylko tranem i multiwitaminą :) W "pomagacze" odchudzania nie wierzę. Uważam, że lepiej inwestować w kefirki i herbatki (zielona, czerwona).Czy ktoś się orientuje: tran z wiesiołkiem. Dodatkowo dobrze wpływa na cerę i paznokcie. Jednak ostatnio spotkałam się z opinią (tutaj na Vitalii), że wspomaga płodność...i zwątpiłam. Ktoś wie coś więcej na ten temat?

moja mama to bierze na wspomaganie odporności właśnie i niby jej pomaga. 
tzn ona bierze to więc nie wiem czy o to Ci chodzi :D 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.