Temat: Ocej jabłkowy - moje odkrycie

Witam wszystkich bardzo serdecznie.Postanowiłam się podzielić z Wami moimi doświadczeniami z octem jabłkowym.Zacznę od początku. Od ok.2 tygodni walczę z zbędnymi kilogramami,a mam ich ok.20 więc sporo.Kilka razy próbowałam już różnych diet,zawsze jednak rezygnowałam,ponieważ podjadałam, głównie słodycze bo one właśnie są moim przekleństwem.Jakieś 2 tygodnie temu przeczytałam artykuł nt.octu jabłkowego.Nie będę opisywałam przeznaczenia tego octu,ponieważ w internecie jest masa artykułów na ten temat.Kupiłam więc go i jestem wniewozięta.Nie mam wogóle ochoty na słodycze.Nawet na napoje gazowane typu Fanta.Nie wiem czy jest to spowodowane właśnie tym octem czy faktem,że naparwde chcę schudnąć i zawziełam się.Pijam go 3 razy dziennie po 2 łyzeczki na pół szklanki wody.Za pół litorową butelkę zapłaciłam 6 zł.Kupiłam go z sklepie ze zdrową żywnością. Naprawdę polecam ten ocet.Spróbowałam i nie żąłuję.Pozdrawiam
no właśnie o tym mówię.. nie znam osobiście nikogo, kto by w ogóle pił ocet, ale czytałam dużo na ten temat. Skuteczy rzeczywiście jest, no ale czy naprawdę warto dla paru kilo mniej poświęcac swoje zdrowie?
Przeciez ocet jabłkowy to wytwór skiśniętych jabłek..... Jesli jest bez spirytusu to jak może niszczyc wątrobę?

poczytajcie:
http://www.biomedical.pl/uroda/otylosc-przyprawa-ktora-leczy-ocet-jablkowy-36.html
http://www.mojadrogadozdrowia.com/Ocet%20Jablkowy.htm
http://www.lepszezdrowie.info/ocet.htm
Wszystkim można się zatruć, nawet najlepszym lekiem, jeśli się go stosuje nieodpowiednio, lub w zbyt dużych dawkach. Z moich doświadczeń wynika że picie łyżki octu jabłkowego wymieszanej ze szklanką gotowanej wody dziennie nie jest(na mnie i moją mamę) szkodliwe, a zapobiega zaparciom i w ogóle lepiej się trawi przy nim. Jak pisal ktoś wczesniej-ochota na słodycze jest też mniejsza.
Dziewczyno naucz się rozróżniać Ocet spirytusowy i Ocet jabłkowy!!!!!! Prawdopodobnie ta Twoja znajoma piła Ocet spirytusowy!! To trudno się dziwić zeżartej wątrobie. Najpierw poczytaj, co piszą o nim (jabłkowym) w artykułach, a później się wypowiadaj.
Pozdrawiam:

Witajcie jestem nowa. Moja uwaga na temat octu - jezeli jest naturalny i pije sie go 1 łyżkę dziennie naczczo, oczywiście w połączeniu ze szkłanką przegotowanej wody to powinno być ok. Chyba że ktoś ma wrzody to co innego.Ocet jabłkowy bardzo łatwo zrobić samemu. Wymaga to jednak cierpliwości . Trzeba uważać co się kupuje.

jak juz pisałam problem octu jabłkowego tkwi w jego nazwie: OCET..... owszem, dla niektórych może to nie być korzystne na żołądek czy wątrobę tak jak na mojego tatę niekorzystne jest mleko....:)  jeżeli ocet jabłkowy to TYLKO JABŁKOWY I ŻADNE KONSERWANTY ANI SPIRYTUS NIE SĄ DO TEGO POTRZEBNE.

CZYTAJCIE ETYKIETY!

po miesięcznej kuracji nie czuję żadnych bóli brzucha - po zjedzeniu marynowanych grzybków, korniszonów =ocet spirytusowy, skręca mnie:)  ocet jabłkowy jest naturalnym produktem fermentacji jabłek, taki produkt może być wytwarzany w naszych żołądkach po zjedzeniu dużej ilości jabłek np. na noc:) jeden typ fermentacji owocó idzie w kierunku wina, a drugi typ fermentacji idzie w kierunku octu, który NIE JEST OCTEM SPIRYTUSOWYM:))))
Coś też na ten temat słyszałam, ale czy nie ma w tym wszystkim jakiegoś niebezpieczeństwa, w końcu to ocet.pozdrawiam

ja czytałam że właśnie do odchudzania jest przeznaczony TYLKO I WYŁĄCZNIE ocet jabłkowy i żaden inny bo niszczy żołądek. Osoby mające problemy żołądkowe nie powinny stosować octu jabłkowego. Może stąd ból brzucha KoPiKo83??
sama nie wiem co o tym myślać. Z jednej strony chciałabym spróbować a z drugiej troche sie boje. Widze,że więcej jest opini pozytywnych więc może za jakiś czas się odważe

Patunia1979 rozmawiałam z dietetykiem i powiedział, że ten ocet jabłkowy, podobnie jak winny (często dodawany do sałatek) nie jest na bazie spirytusu i nie rozwala żołądka, ale ogolnie nie poleca bo -tylko nie pamiętam czy niszczy florę bakteryjną czy co;D

ja kupiłam wczoraj za to tabletki na bazie octu jabłkowego APLETIF (za 100tabletek 25zł, ja kupiłam na początek 40 za 10zł)

i jestem bardzo zadowolona!!!
Bierzę się to przed jedzeniem i ewidentnie pęcznieje w żołądku, bo wcinam znacznie mniejsze porcje!
Polecam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.