5 lutego 2008, 14:25
Witam wszystkich bardzo serdecznie.Postanowiłam się podzielić z Wami moimi doświadczeniami z octem jabłkowym.Zacznę od początku.
Od ok.2 tygodni walczę z zbędnymi kilogramami,a mam ich ok.20 więc sporo.Kilka razy próbowałam już różnych diet,zawsze jednak rezygnowałam,ponieważ podjadałam, głównie słodycze bo one właśnie są moim przekleństwem.Jakieś 2 tygodnie temu przeczytałam artykuł nt.octu jabłkowego.Nie będę opisywałam przeznaczenia tego octu,ponieważ w internecie jest masa artykułów na ten temat.Kupiłam więc go i jestem wniewozięta.Nie mam wogóle ochoty na słodycze.Nawet na napoje gazowane typu Fanta.Nie wiem czy jest to spowodowane właśnie tym octem czy faktem,że naparwde chcę schudnąć i zawziełam się.Pijam go 3 razy dziennie po 2 łyzeczki na pół szklanki wody.Za pół litorową butelkę zapłaciłam 6 zł.Kupiłam go z sklepie ze zdrową żywnością.
Naprawdę polecam ten ocet.Spróbowałam i nie żąłuję.Pozdrawiam
- Dołączył: 2007-07-22
- Miasto: Tajlandia
- Liczba postów: 490
9 lutego 2008, 17:41
no właśnie o tym mówię.. nie znam osobiście nikogo, kto by w ogóle pił ocet, ale czytałam dużo na ten temat. Skuteczy rzeczywiście jest, no ale czy naprawdę warto dla paru kilo mniej poświęcac swoje zdrowie?
- Dołączył: 2008-01-06
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 84
11 lutego 2008, 13:10
Przeciez ocet jabłkowy to wytwór skiśniętych jabłek..... Jesli jest bez spirytusu to jak może niszczyc wątrobę?
poczytajcie:
http://www.biomedical.pl/uroda/otylosc-przyprawa-ktora-leczy-ocet-jablkowy-36.html
http://www.mojadrogadozdrowia.com/Ocet%20Jablkowy.htm
http://www.lepszezdrowie.info/ocet.htm
12 lutego 2008, 16:50
Wszystkim można się zatruć, nawet najlepszym lekiem, jeśli się go stosuje nieodpowiednio, lub w zbyt dużych dawkach. Z moich doświadczeń wynika że picie łyżki octu jabłkowego wymieszanej ze szklanką gotowanej wody dziennie nie jest(na mnie i moją mamę) szkodliwe, a zapobiega zaparciom i w ogóle lepiej się trawi przy nim. Jak pisal ktoś wczesniej-ochota na słodycze jest też mniejsza.
12 lutego 2008, 17:22
Dziewczyno naucz się rozróżniać Ocet spirytusowy i Ocet jabłkowy!!!!!! Prawdopodobnie ta Twoja znajoma piła Ocet spirytusowy!! To trudno się dziwić zeżartej wątrobie. Najpierw poczytaj, co piszą o nim (jabłkowym) w artykułach, a później się wypowiadaj.
Pozdrawiam:
12 lutego 2008, 23:18
Witajcie jestem nowa. Moja uwaga na temat octu - jezeli jest naturalny i pije sie go 1 łyżkę dziennie naczczo, oczywiście w połączeniu ze szkłanką przegotowanej wody to powinno być ok. Chyba że ktoś ma wrzody to co innego.Ocet jabłkowy bardzo łatwo zrobić samemu. Wymaga to jednak cierpliwości . Trzeba uważać co się kupuje.
- Dołączył: 2008-01-21
- Miasto: Inne
- Liczba postów: 12796
15 lutego 2008, 10:20
jak juz pisałam problem octu jabłkowego tkwi w jego nazwie: OCET..... owszem, dla niektórych może to nie być korzystne na żołądek czy wątrobę tak jak na mojego tatę niekorzystne jest mleko....:) jeżeli ocet jabłkowy to TYLKO JABŁKOWY I ŻADNE KONSERWANTY ANI SPIRYTUS NIE SĄ DO TEGO POTRZEBNE.
CZYTAJCIE ETYKIETY!
po miesięcznej kuracji nie czuję żadnych bóli brzucha - po zjedzeniu marynowanych grzybków, korniszonów =ocet spirytusowy, skręca mnie:) ocet jabłkowy jest naturalnym produktem fermentacji jabłek, taki produkt może być wytwarzany w naszych żołądkach po zjedzeniu dużej ilości jabłek np. na noc:) jeden typ fermentacji owocó idzie w kierunku wina, a drugi typ fermentacji idzie w kierunku octu, który NIE JEST OCTEM SPIRYTUSOWYM:))))
16 lutego 2008, 17:10
Coś też na ten temat słyszałam, ale czy nie ma w tym wszystkim jakiegoś niebezpieczeństwa, w końcu to ocet.pozdrawiam
20 lutego 2008, 20:48
ja czytałam że właśnie do odchudzania jest przeznaczony TYLKO I WYŁĄCZNIE ocet jabłkowy i żaden inny bo niszczy żołądek. Osoby mające problemy żołądkowe nie powinny stosować octu jabłkowego. Może stąd ból brzucha KoPiKo83??
20 lutego 2008, 20:58
sama nie wiem co o tym myślać. Z jednej strony chciałabym spróbować a z drugiej troche sie boje. Widze,że więcej jest opini pozytywnych więc może za jakiś czas się odważe
22 lutego 2008, 17:16
Patunia1979 rozmawiałam z dietetykiem i powiedział, że ten ocet jabłkowy, podobnie jak winny (często dodawany do sałatek) nie jest na bazie spirytusu i nie rozwala żołądka, ale ogolnie nie poleca bo -tylko nie pamiętam czy niszczy florę bakteryjną czy co;D
ja kupiłam wczoraj za to tabletki na bazie octu jabłkowego APLETIF (za 100tabletek 25zł, ja kupiłam na początek 40 za 10zł)
i jestem bardzo zadowolona!!!
Bierzę się to przed jedzeniem i ewidentnie pęcznieje w żołądku, bo wcinam znacznie mniejsze porcje!
Polecam