19 kwietnia 2006, 14:31
Witam, własnie rozpoczęłam kurację Meridią 10. Czy macie może jakieś doświadczenia z tym lekiem? A może stosowałyście coś innego co przyniosło zamierzone efekty?
5 kwietnia 2007, 09:42
zauwazylam u siebie jedna rzecz- jesli biore meridie wzgednie o tej samej porze( rano) to w sumie jest ok....ale jesli pozniej 12- 14 to ciagle jesc mi sie chce, moze moj organizm przyzwyczail sie do brania jej rano?nie wiem....jak jestem glodna robie cos , zeby nie myslec o tym:) najlepiej na mnie dziala steperek:) ale nie zawsze sie chce...............jak jestem glodna wchodze na niego i smigam- zapominam o glodzie,albo biore chlebek wasy i powoli go przezuwam....dziewczyny polecam krewetki nie wiem ile w Polsce kosztuja, ale sa bardzo sycace i prawie nie maja kalorii, za to maja duzo wartosci odzywczych i mozna sie nimi najesc.Tylko nie kupujcie jakby co gotowych krewetek w sosach, tylko w torebce zamrozone- jak chcecie powiem wam jak sie je gotuje. Moja kanadyjska pani doktor kazala mi je jesc przez tydzien- schudlam 6 kg na niech ale potem sie zaniedbalam. Ja narazie szukam krewetek ale nie moge znalesc- widziałam je w warszawie ale nie dałoby rady z przewiezieniem ich- sa bardzo delikatne.Mój brat mówił ze w zamojskim carrefurze są takie o jakie mi chodzi- wiec jutro sprawdze:)))
5 kwietnia 2007, 09:48
Nolacia może masz racje z tym braniem Merii o stałej porze? Ja brałam rano ze śniadaniem i nie miałam problemów z bezsennością, a jak wziełam po 12.00 to i byłam głodna i nie mogłam zasnąc...
Chyba zaraz zjem jabłko i wezmę moją "kochaną tableteczke..."
Papa
5 kwietnia 2007, 10:06
Ja tez wziełam właśnie tableteczke... ale jabuszka nie jadłam...
![]()
Przed 8.00 na śniadanko zjadłam grejfruta to wolałam narazie nic jeszcze nie jeśc, ok.12.00 zjem jogurt z płatkami (uweilbiam) no i ok. 15-16 jabuszko. Co będzie później zobaczymy...
Mam nadzieje ze silna wola mnie nie opuści...
5 kwietnia 2007, 10:14
damy rade:)))) jej ja wczoraj musialam ukroic sobie plasterek kielbaski bialej swiątecznej...i szybko reszte schowałam i zwiałam bo bałam się ze ja wciągne..............
5 kwietnia 2007, 10:30
Zadne 13,14,15 latki nie beda tego braly bo zapsuje je tylko lekarz na recepte i osobom powyzej 18 roku zycia.Meridia jest skuteczna ale niesie za soba spore ryzyko...Jednak przepisyana osobom bez przeciwskazan do jej zazywania jest bezpieczna.Mozna stracic spokojnie 6 kg w miesiąc.Jednka jest ona przepisywana osobam z masa ciala powzyej 20,30 BMI.
5 kwietnia 2007, 10:36
Jezeli juz sie stosuje diete moja droga, to co za dieta ktora trwa 2 miesiace?Prawdziwa dieta jest zlozona z naszych ulubionych produktow(oczywiscie bez frytek pizz itp) zjadanych w malych ilosciach o danej porze, 5 razy dziennie.Dieta na lata, bo po 0,5 roku organimz sie przyzwyczaja, nie wystepuje tzw. efekt jojo, naturalnie zdrowo i na trwale chudniemy.
5 kwietnia 2007, 10:41
masz racje ale po części,moja pani dietetyk powiedziała mi ,że kuracja odchudzająca może potrwac rok, czy kilka miesiecy...a potem jak sie schudnie nalezy jesc wszystko tylko w małych - powtarzam w małych ilosciach - bo wiadomo czym to grozi- zamiast dwoch kawalkow pizzy zjedz jeden i nie przytyjesz....na mnie posilki male 5 razy dziennie nie działają( taka jest prawda) tylko głodówka( rozsądna i tyle)
5 kwietnia 2007, 11:09
witam was dziewczyny a jak bralam meride rano to wieczorkiem juz mialam apetyt i chcialo mi sie jest ,a wczorj zarzylam tabletke przeg 14 i powiem wam szczeze ze wieczorkiem nie chcialo mi sie jesc i spac tez dobrze spalam a dzisiaj od rana robie swiateczne porzatki zjadlam tylko 1 kromeczke wazy i caly czas sprzatam wiec kalorii troszke spale a meride tez mam zamiar dzisiaj zarzyc tak o 13_14 .ale jak skoncze meride 10 to poprosze lekarza zeby mi przepisal 15 bo cos malo zlecialam z wagi przez te 2;5 tygodnia pozdrawiam was dziewczynki