19 kwietnia 2006, 14:31
Witam, własnie rozpoczęłam kurację Meridią 10. Czy macie może jakieś doświadczenia z tym lekiem? A może stosowałyście coś innego co przyniosło zamierzone efekty?
5 kwietnia 2007, 12:26
hej ja kupuje duze, bo wtedy dopiero czuje , ze mam mięsko między zębami:)) te małe kreweteczki to są" baby krewetki" i one nie mają wszystkich własciwosci odzywczych:) przepis jest prosty- sciagasz te skorupki z ogonka, nalewasz wode do garnka( tak mniej niz polowe)solisz ( no niestety trzeba- inaczej sie tego nie zje) i wrzucasz krewetki na wrzaca wode- wyciagasz po parnasu sekunach( uwaga bo łatwo jest rozgotowac) kladziesz na talerzyk i kropisz sokiem z cytryny( to podkresla smak, przyspiesza trawienie, oczyszcza organizm)i cio..latwe no nie????????dobrze jest jesc na zmiane kraby z krewetkami..kraby dla mnie sa smaczniejsze, mają mniej kalorii..a to mięsko...mniam mniam mniam............ale chyba sa droższe w Polsce.W kanadzie nauczyłam sie przyżadzac zupę czosnkowo małożową( 100 gram małzy ma tylko 14 kalorii!!)jest pyszna i pozywna..no ale nie kazdy lubi:) buziaczki
5 kwietnia 2007, 12:29
Już drugi raz słysze, że krewetki nadają się do diety, że są mało kaloryczne, ale jakoś jak widze krewetkę i jej smutne oczka, które na mnie patrzą...nie mogę
![]()
, choć nie powiem chętnie ściągne przepisik...jedno jest pewne..jeśli to by było jedyne danie dnia to na 200% chudne......życzę smacznego....
5 kwietnia 2007, 12:34
ale zawsze możesz spróbowac:)))smakują jak rybki...mnie po paru dniach odstrasza ten morski zapach, ale schudnąc można- bo sycą przede wszystkim...jutro wybieram sie na poszukiwanie krewetek:)tylko pamiętajcie nie polewajcie ich zadnym sosem( nawet sosem light) tylko cytrynką:)))tak w sumie odchudzają się kanadyjczycy, ale u nich to makabra:))))
5 kwietnia 2007, 13:28
FATTIMA!!!!
Jak mozesz to na pisz ile kosztuje czeska meridia
5 kwietnia 2007, 14:01
amelka
czeska meridia kosztuje w przeliczeniu 68,00 jest sprawdzona,oryginalna i ....skuteczna
pozdrwiam
5 kwietnia 2007, 15:45
hej@
ja wczoraj zapomniałam wziasc tabletki !:( wiecie co! czlowiek to ma w tej mozgownicy gdzies tam zakodowane! bo zdarzylo mi sie juz raz nie wziasc ale dopatrzylam sie tego po kilku dniach! a wczoraj się na tym złapałam o 17tej nie chciałam juz brać bo noc z głowy! i taką kolacje sobie odwakliłam ze jak sobie o tym pomysle to mnie mdli :) tyle zarcia!!! bo bylam glodna:P
i mam mały problem! to pytanko do dziewczyn ktore dluzej zazywaja meri wsumie to wsioryba! hmmmm kilka dni temu (2!)powinnam dostać okres... i nie mam! to od merii?!w ciazy nie jestem! a i takie coś nie zdażyło mi się nigdy wczesniej jak brałam meri!
czekam na odpisy :) buziaki
5 kwietnia 2007, 16:34
biore meridie trzy dni i terz nie mam skutkow ubocznych niepowiedzialabym ze zmniejszyl mi sie apetyt choc staram sie nie jesc waga ani drgnela moze troche jeszcze poczekam
5 kwietnia 2007, 17:26
Czesc. Ja stosuję Meridie od 2 miesięcy i co tydzien zwęzam spodnie hehe.Juz schudłam 7,5 kg.Jestem bardzo zadowolona i staram się nie myśleć o tym że biore jakas chemie> Oczywiscie dodatkowo ćwicze, malo jem , pije herbatki odchudzające.Ten lek nauczył mnie juz nawykow żywieniowych i oby tak bylo zawsze. Jedyne co zauwazylam to suchość w ustach i tyle. Wierze że wytrwam bez efektu jojo , bo to wszystko zalezy od naszej silnej woli.Jem zdrowo biore witaminy,ciemne pieczywo a słodycze juz od 2 miesiecy za mną nie chodzą tak jak kiedys.Jesli zjadlabym teraz chocby wafelka na pewno mialabym wielkie wyrzuty sumienia.To wszystko siedzi w naszej psychice..hehh...Pozdrawiam i zycze sukcesow!