- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lutego 2018, 17:33
którą maskarę do rzęs/ jakiej firmy polecacie z kosmetyków luksusowych????
Mam gerlain i inne takie ich do makijazu, ale nie jestem zadowolona.
Myslałam bardziej o podkręceniu ich sobie do góry,, czy dior ? k=jest dobry ?
I co innego / jakiej jeszcze innej firmy ?
14 lutego 2018, 17:42
Raz użyłam too faced better than sex i efekt naprawdę mi się podobał :)) Aczkolwiek jeśli chodzi o tusze do rzęs to zostaję przy moim maybelline lash sensational..
14 lutego 2018, 18:09
jeśli chodzi o tusze do rzęs czy linery nie ma co wydziwiac
Te za 300 zł nie roznią się o łącznej tych za 30
Ja używam volume milion lashes od lat. W drogerii online można kupić za około 30zl. Polecam
14 lutego 2018, 18:14
Tusze Maybelline są świetne. Wydłużają i podkrecają rzęsy, nie trzeba wydawać milionów na Diory czy inne tego typu
Edytowany przez martagabrysia 14 lutego 2018, 18:18
14 lutego 2018, 18:32
Raz miałam tusz Dior, szczoteczka była słaba, jakimś cudem zawsze brudziła mi skórę na powiece tuż przy rzęsach - z żadnym innym tuszem nie miałam tego problemu. A jakość...porównywalna do loreal. Opakowanie śliczne. Testowałam chyba wszystkie loreale, są ok. Maybelline nie lubię, miałam collosal, ten tusz rozprowadzał się strasznie tępo, różnica między jedwabistym cliniqe bardzo duża.
Kupuję regularnie brązowy they're real (mocny makijaż) albo clinique (delikatny).
Edytowany przez 14 lutego 2018, 18:55
14 lutego 2018, 19:00
Ja mam obsesję ładnych opakowań, aż mnie wzdryga jak np patrzę na tusze maybelline. Nie lubię obłażących nadruków, rysującego się plastiku itd. Może to snobizm, ale część z przyjemności, jaką czerpię z malowania się, to przyjemność obcowania z ładnym przedmiotem. Dlatego np jestem wierna clinique w kwestii szminek. Można je spokojnie siepnąć na dno torebki i po roku nadal będą ładne, zamknięcie będzie trzymać itd..
Nie wiem, czasem tanie Polskie marki mają piękny design, a maybelline poszcza takie paskudy, z kosmetyczką dziuni lambadziary mi się kojarzą :D
Edytowany przez 14 lutego 2018, 19:01
14 lutego 2018, 19:00
Odradzam tusze Chanel, bo są dużo gorsze od zwykłych drogeryjnych - nie robią nic poza delikatnym pogrubieniem i wysychają w miesiąc. Z droższych polecam Lancome Hypnose Doll Eyes i Too Faced Better Than Sex (różowy). U mnie dobrze, poza tymi dwoma, sprawdzają się jeszcze tusze z Oriflame’u z linii Giordani Gold i te żółte, grube z Maybelline.