- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 514
23 lutego 2013, 12:21
Płacicie za siebie na randce? Nie wiem jak się mam zachować. Np jutro idziemy do kina... co mam zrobić? Jak ostatnio byliśmy tylko kawie to on odrazu się zerwał do płacenia bez słowa ,a ja powiedziałam ,że idę do szatni po kurtki. A jak jest w waszym przypadku? Jak się mam jutro zachować? ![]()
23 lutego 2013, 13:10
No ja nie jestem w jakimś dłuższym zwiazku ,ale gdziekolwiek idziemy on płaci za mnie, już mnie to czasem dobija i mówię ze sama zapłacę;-)
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 514
23 lutego 2013, 13:15
czyli w sumie zdania mieszane...
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 4286
23 lutego 2013, 13:20
nie, płaci facet. i tak powinno być zawsze, facet płaci, dziewczyna ma ładnie wyglądać, być miła i uśmiechnieta.
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
23 lutego 2013, 13:23
wszystko zależy od faceta. trzeba wyczuć,czy jest on przyzwyczajony do płacenia za dziewczynę,czy po połowie
23 lutego 2013, 13:24
Wszystko zależy od sytuacji... Ostatnie randki miałam 100 lat temu i zwykle płacił i nalegał na to chłopak ale, bywało że, wiedziałam że nie ma pieniędzy i wtedy płaciłam za nas oboje albo dorzucałam swoje do rachunku. Teraz to częste i myślę że, fajne rozwiązanie choć większość facetów czuje się zobowiązanych zapłacić za dziewczynę kiedy ją zaprasza (moje obserwacje).
23 lutego 2013, 13:25
x
Edytowany przez HellYeah97 3 kwietnia 2013, 08:18
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
23 lutego 2013, 13:32
płacę za siebie i odpowiada mi to, jesteśmy jeszcze w liceum więc nawet nie wyobrażam sobie, że jego rodzice płacą za moją rozrywkę.
- Dołączył: 2012-11-02
- Miasto: Poczekaj
- Liczba postów: 514
23 lutego 2013, 13:35
Ja zawsze proponuję, że zapłacę na siebie, ale zwykle mężczyzna się sprzeciwia.
23 lutego 2013, 13:37
na początku jak się spotykaliśmy a nie byliśmy razem z Moim zawsze On płacił. jakieś moje sugestie a czasem ponawiane kilka razy ze zapłacę kwitował krótkim 'nie' ;p później już wiadomo studenci bez kasy to płacił każdy za siebie, a teraz po 3 latach jest tak że czasem On mówi 'ja stawiam' i płaci za nas albo każdy za siebie.. sporadycznie pozwala bym czy to w sklepie ja zapłaciła za nas czy gdziekolwiek:P
Edytowany przez 8372dfcd8923ed4a5dc14aff4132bb10 23 lutego 2013, 13:38
23 lutego 2013, 13:41
owsiankaa napisał(a):
nie, płaci facet. i tak powinno być zawsze, facet płaci, dziewczyna ma ładnie wyglądać, być miła i uśmiechnieta.
To facet może wyglądać jak gnom, być gburem i tylko warczeć? Bo płaci?
Sorry ale kobiety zarabiają tyle samo (i długo o to walczyły) a mężczyźni też o siebie dbają, też fajnie wyglądają, są mili i się uśmiechają.
Trochę inaczej jest jak jest znaczna różnica materialna (np u nastolatków/studentów - tym bardziej, że to kwestia zamożności rodziców) to płacić częściej może ten kto ma więcej niezależnie od płci. A druga osoba powinna jakoś w miarę możliwości też się starać i choćby małe rzeczy finansować.
Ale bez jaj - mężczyzna na randce to nie krowa dojna, a kobieta to chyba nie naciągaczka.
Owszem jeśli mężczyźnie na tym zależy to owszem nie trzeba się z nim kłócić i robić sceny, że płacę za siebie. Ale wypada zaproponować.