Temat: tusz do rzęs

jaki polecacie tusz do rzęs? wiem że już tu kiedyś pewnie były jakies posty na ten temat ale ja mam mały problem z wyborem dobrego tuszu... chodzi o to że nie chciałabym aby rzęsy były posklejane, żeby były wydłużone i lekko pogrubione. Znacie jakiś taki NIE DROGI tusz?? z rossmana najlepiej...
Ja bardzo lubię Max Factor 2000 calorie. W pamiętniku nawet umieściłam zdjęcie pomalowanego nim oka. Moim zdaniem spisuje się całkiem nieźle. Kosztuje ok 35zł, ale ja kupiłam go w promocyjnej cenie w Douglasie. :)
Ja używam z Rosmanna z tych tańszych. Miałam przeróżne tusze, w tym Diora, ale jednak wracam do Wibo lub Miss Sporty, bo są w niskiej cenie, a wydajnością i działaniem nie różnią się od tych droższych. Zresztą dla mnie te wszystkie "super lash effect" i inne to pic na wodę fotomontaż - mam koleżankę wizażystkę i ona ma tylko 2 tusze, które stosuje na klientkach (pogrubiający i wydłużający), używa ich naprzemiennie, i to nie są wcale te reklamowane tusze :-)

Obecnie używam w różowej tubce Wibo Extreme Volume Lashes - cena ok. 8 zł. Jak skończę, kupię taki sam, bo i wydłuża i nie skleja i ma intensywny czarny kolor.
...tak na marginesie: używacie może zalotki do podkręcania rzęs? Dostałam coś takiego w prezencie, ale boję się, że sobie połamię rzęsy. 

BTW: Miss Sporty faktycznie ma fajne kosmetyki i w dobrej cenie. :)
ja aktualnie używam Colossal Volum Express Cat Eyes Maybelline ;) teraz jest na nie promocja w rossmanie ;p i lubię tez Glam Eyes z Rimmela :)
Glam Eyes z Rimmel POLECAM!
Mam teraz zółty z Maybelline ale nie ejstem zadowolona... musze sie nameczyc przed lustrem zbey byly efekty

BlushyBunny napisał(a):

...tak na marginesie: używacie może zalotki do podkręcania rzęs? Dostałam coś takiego w prezencie, ale boję się, że sobie połamię rzęsy. BTW: Miss Sporty faktycznie ma fajne kosmetyki i w dobrej cenie. :)

ja uzywałam,ale przestałam bo strasznie łamie i wyrywa rzęsy. Nie polecam...
ja uwielbiam Mabelline Volum Express - świetna szczoteczka, gęsta, podkręcona, nie ma lepszego, a tani jak barszcz: 17zł


Pasek wagi
Mój numer 1 to Max Factor 2000 Calorie :))),a zaraz za nim Meybeline te grube, super są.
Pasek wagi
ja używam zalotki, bo mam zapadnięte nieźle :) może się niszczą, ja tego nie zauważyłam. Ja używam tuszu telescopic loreal, ale najpierw go trochę podsuszam, bo za mocny jest na początku i skleja, potem już nie
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.