Temat: tusz do rzęs

jaki polecacie tusz do rzęs? wiem że już tu kiedyś pewnie były jakies posty na ten temat ale ja mam mały problem z wyborem dobrego tuszu... chodzi o to że nie chciałabym aby rzęsy były posklejane, żeby były wydłużone i lekko pogrubione. Znacie jakiś taki NIE DROGI tusz?? z rossmana najlepiej...
Loreal milion rzęs :) ale drogi jest
ewentualnie collosal volume
Max Factor 2000 Calorie Dramatic Look :)
Kupiłam jakiś czas temu i spisuję się najlepiej ze wszystkich które miałam a miałam ich wiele:)
Pozdrawiam
Maybelline Collosal cośtamcoś tam, ten żółty

Próbowałam wśród tańszych marek, ale nie przypadły mi do gustu niestety takie tusze, a ten jest w sam raz.

I dodatkowo używam zalotki :-)
nie będe oryginalna, polecam Max Factor 2000 Calorie. Zalotki używam, używana zgodnie z zaleceniami nie niszcz rzęs i ich nie wrywa, przynajmniej u mnie.
Pasek wagi
Ja lubię astora 
Pasek wagi
max factor false lash effect
mi np. nie podchodzi żółty maybelline czy 2000 calorie
a zalotke polecam, ale od czasu do czasu, na pewno nie codziennie

BlushyBunny napisał(a):

...tak na marginesie: używacie może zalotki do podkręcania rzęs? Dostałam coś takiego w prezencie, ale boję się, że sobie połamię rzęsy.


Uzywaj zanim pomalujesz rzesy tuszem, nic im nie bedzie :)

Co do tuszu - co jakis czas skusze sie na nowy, ale z reguly uzywam Bourjois Volume Clubbing ultra black. Choc wkurza mnie troche, bo ciezko go zmyc.
Ostatnio dostalam probke tuszu Clinique, i jest calkiem niezly, ale troche za drogi jak dla mnie.
Maybelline One By One :)   albo Colossal Volume Express
Co na rzesach u jednej  bedzie dawalo mega efekt u innej w ogole sie nie sprawdzi.Ja wlasnie zaczelam uzywac  Astor Big &Beautiful Boom(zlote opakowanie) bo moj mi kupil.Szczota ogromna-jednak okazalo sie ze jest bardzooo przecietny-owszem czern ma ladna ale nie robi zadnego Boom;/ jakis czas wczesniej miala ten sam tusz tylko w czarnym opakowaniu i bylam bardziej zadowolona.
Gdzies wyczytalam ze tym Big Boom trzeba sie umiec poslugiwac;/ zeby wycodzily super rzesy.JA widocznie nie umiem;/
Moze ktoras ma jakies rady co do niego?
Najsmieszniejsze ze juz lepszy byl  zwykly czarny tusz Golden Rose-koszt 11 zl ,mial mala lekko podkrecona szczoteczke i byl ok,moze nie jakis spektakularny ale za ta cene nie ma co wymagac.NAtomiast po  tym zlotym Astor spodziewalam sie czegos lepszego:(
W pierwszym wyborze chcialam ten czarny Big & Beautiful ale mnie cos podkusilo by sprobowac zlotego no i ..:(
A co do zalotki,ja mam zwykla z Rossmana za bodajze 8zeta,podgrzewam ja oddechem albo suszarka a potem na nieumalowane rzeski i jest ok-fajnie podkreca
Pasek wagi
Teraz używam tego i jestem zadowolona:

Używałam oryginalnego Dior'a, ale efekt jakoś się nie różnił za bardzo.

Polecam też tego maybelline, ale mi akurat się strasznie kruszył, więc jeśli nie kontrolujesz makijażu co jakiś czas to nie polecam.

Używałam też tego, ładnie wydłuża rzęsy:

oraz byłam w miarę zadowolona z tego. Delikatnie pogrubiał i ładnie wydłużał:

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.