Zacznij od wyleczenie cery - możesz mieć problemy z hormonami, używać kosmetyków, które podrażniają skórę itp.
Malować można się nauczyć na YT.
Swego czasu kupowałam regularnie "Urodę" i sporo fajnych rzeczy można było się dowiedzieć o kosmetykach.
Były też porównania kosmetyków w różnych cenach.
Generalnie warto mieć droższy krem (ale też nie jakiś za super hiper. Kupiłam Guinota za 150 zł, a jakoś lepszy wydaje mi się nawilżający z Yves Rocher
), dobry podkład (to już sprawa indywidualna - u mnie jakoś tak jest, że im tańszy, tym bardziej zadowolona jestem) i puder.
Polecam bazę silikonową pod podkład - ja mam nierówną cerę i po użyciu koleżanka zapytała, czy byłam na mikrodermabrazji, bo mam taką gładziutką skórę
Róż - są tanie, a jak szukasz luksusu, to ten z Bourjois jest produkowany na tej samej taśmie produkcyjnej co Chanel.
Różni je tylko pudełko
Pomadki, błyszczyki kupuj tanie, bo niezależnie od ceny ścierają się.
Ja kupuję z Miss Sporty i Lovely Look (albo coś w ten deseń) ostatnio.
Są w "Naturze".
Mam fioła na punkcie ładnie wytuszowanych rzęs i tu tracę sporo pieniędzy.
A cienie do powiek mogą być tanie, byle dać bazę pod nie.
Podobno "Sephora" ma dobrą.