Temat: Ulubione kosmetyki

Pisząc dziś opinie na temat kosmetyku natchnęło mnie by założyć taki czysto babski przyjemny temat. Podzielcie się jaki produkt Wam się ostatnio spodobał? Co w nim lubicie? Dlaczego? Chetnie poczytam i podyskutuję :)

Na początek podam

Maybelline Superstay Matte Ink, bardzo dobra pomadka, pieruńsko trwała i ekstra napigmentowana :)

Maybelline Superstay podkład-świetne krycie, trwały i zastygający. 

Golden Rose Total Cover-i tu jest moj total hit ostatni :) super bluruje skórę, jest trwały, super się nakłada a krycie jest pełne :)

Cyrica napisał(a):

jesli ostatni rok może sie kwalifikowac jako "ostatnio" to zdecydowanie nalezał on do kosmetyków rosyjskich, Fitomed i Kafe Krasoty. Maseczki, kremy, sera, do włosów, glinki, myjadła, wszystko.z kolorówki mało co kupowałam, niezmiennie hiciorem jest dla mnie podkład Fenty, brazer Art Deco z Claudią w odcieniu 10 i cienie Melkior. 

Mocno matowy jest Fenty? Myslalam nad nim ale slyszalam, ze ma mocno matowe wykonczenie. 

Ja zaczynam z rosyjskimi, mam dwie glinki z Fitokosmetik, i bardzo polubilam kosmetyki z Przepisów babci Agafii-Piana do kąpieli -zbiór uspokajających ziół jest cudowna. 

Używałyście masek Kallos?

U mnie nie jest, bo ja mam tłusta cerę i używam tyle co nic. Jest niewidoczny. 

Maski Kallos u mnie dramat, za ciężkie, powodujące strączkowanie. Ruskie rządzą ;)

.Asha. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

Pisząc dziś opinie na temat kosmetyku natchnęło mnie by założyć taki czysto babski przyjemny temat. Podzielcie się jaki produkt Wam się ostatnio spodobał? Co w nim lubicie? Dlaczego? Chetnie poczytam i podyskutuję :)Na początek podamMaybelline Superstay Matte Ink, bardzo dobra pomadka, pieruńsko trwała i ekstra napigmentowana :)Maybelline Superstay podkład-świetne krycie, trwały i zastygający. Golden Rose Total Cover-i tu jest moj total hit ostatni :) super bluruje skórę, jest trwały, super się nakłada a krycie jest pełne :)
Ostatni Twój podkład mnie totalnie rozczarował - daje mi efekt maski, i to miękkiej maski - jak tylko czymś się lekko dotknie to schodzi.Co do moich odkryć - ostatnio to pielęgnacyjne. Marka Lynia - toniki żelowe (kwas laktobionowy i migdałowy) i krem z kwasem laktobionowym :)
W jaki sposob go nakladasz?

podkład? gąbeczką - inaczej już nie aplikuję podkładu

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

Pisząc dziś opinie na temat kosmetyku natchnęło mnie by założyć taki czysto babski przyjemny temat. Podzielcie się jaki produkt Wam się ostatnio spodobał? Co w nim lubicie? Dlaczego? Chetnie poczytam i podyskutuję :)Na początek podamMaybelline Superstay Matte Ink, bardzo dobra pomadka, pieruńsko trwała i ekstra napigmentowana :)Maybelline Superstay podkład-świetne krycie, trwały i zastygający. Golden Rose Total Cover-i tu jest moj total hit ostatni :) super bluruje skórę, jest trwały, super się nakłada a krycie jest pełne :)
Ostatni Twój podkład mnie totalnie rozczarował - daje mi efekt maski, i to miękkiej maski - jak tylko czymś się lekko dotknie to schodzi.Co do moich odkryć - ostatnio to pielęgnacyjne. Marka Lynia - toniki żelowe (kwas laktobionowy i migdałowy) i krem z kwasem laktobionowym :)
W jaki sposob go nakladasz?
podkład? gąbeczką - inaczej już nie aplikuję podkładu

Ja również gąbeczką ale ten akurat nakladam mocno wilgotną, niemalże mokrą. I wyglada lepiej. Ale to wszystko i tak od rodzaju skory zalezy

.Asha. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

Pisząc dziś opinie na temat kosmetyku natchnęło mnie by założyć taki czysto babski przyjemny temat. Podzielcie się jaki produkt Wam się ostatnio spodobał? Co w nim lubicie? Dlaczego? Chetnie poczytam i podyskutuję :)Na początek podamMaybelline Superstay Matte Ink, bardzo dobra pomadka, pieruńsko trwała i ekstra napigmentowana :)Maybelline Superstay podkład-świetne krycie, trwały i zastygający. Golden Rose Total Cover-i tu jest moj total hit ostatni :) super bluruje skórę, jest trwały, super się nakłada a krycie jest pełne :)
Ostatni Twój podkład mnie totalnie rozczarował - daje mi efekt maski, i to miękkiej maski - jak tylko czymś się lekko dotknie to schodzi.Co do moich odkryć - ostatnio to pielęgnacyjne. Marka Lynia - toniki żelowe (kwas laktobionowy i migdałowy) i krem z kwasem laktobionowym :)
W jaki sposob go nakladasz?
podkład? gąbeczką - inaczej już nie aplikuję podkładu
Ja również gąbeczką ale ten akurat nakladam mocno wilgotną, niemalże mokrą. I wyglada lepiej. Ale to wszystko i tak od rodzaju skory zalezy

z daleka wygląda ładnie - nie powiem że nie. Krycie ma super. Kupiłam go bo naprawdę dobre opinie słyszałam, ale u mnie każde otarcie zostawia ślad, podkład się ściera. A z nosa schodzi sam bardzo szybko. Jak raz go użyłam w upał to normalnie ze mnie spłynął :/ mimo, że z innymi podkładami tak się nie dzieje.

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

Pisząc dziś opinie na temat kosmetyku natchnęło mnie by założyć taki czysto babski przyjemny temat. Podzielcie się jaki produkt Wam się ostatnio spodobał? Co w nim lubicie? Dlaczego? Chetnie poczytam i podyskutuję :)Na początek podamMaybelline Superstay Matte Ink, bardzo dobra pomadka, pieruńsko trwała i ekstra napigmentowana :)Maybelline Superstay podkład-świetne krycie, trwały i zastygający. Golden Rose Total Cover-i tu jest moj total hit ostatni :) super bluruje skórę, jest trwały, super się nakłada a krycie jest pełne :)
Ostatni Twój podkład mnie totalnie rozczarował - daje mi efekt maski, i to miękkiej maski - jak tylko czymś się lekko dotknie to schodzi.Co do moich odkryć - ostatnio to pielęgnacyjne. Marka Lynia - toniki żelowe (kwas laktobionowy i migdałowy) i krem z kwasem laktobionowym :)
W jaki sposob go nakladasz?
podkład? gąbeczką - inaczej już nie aplikuję podkładu
Ja również gąbeczką ale ten akurat nakladam mocno wilgotną, niemalże mokrą. I wyglada lepiej. Ale to wszystko i tak od rodzaju skory zalezy
z daleka wygląda ładnie - nie powiem że nie. Krycie ma super. Kupiłam go bo naprawdę dobre opinie słyszałam, ale u mnie każde otarcie zostawia ślad, podkład się ściera. A z nosa schodzi sam bardzo szybko. Jak raz go użyłam w upał to normalnie ze mnie spłynął :/ mimo, że z innymi podkładami tak się nie dzieje.

Przyznaje, ze w upal go nie stosowalam :) na upaly sprawdzil mi sie Maybelline

.Asha. napisał(a):

Używałyście masek Kallos?
 

Chodzi Ci o maskę do włosów? Po nazwie Kallos coś mi świta, że kilka lat temu za namową koleżanki nabylam szampon i maskę tej firmy i nie byłam zadowolona. Szampon nie chciał się pienic ani dobrze rozprowadzić, a po umyciu rozczesanie włosów to był jakiś koszmar. Po użyciu maski moje włosy były sztywne i matowe mimo dobrego spłukiwania. Nie zauważyłam żadnych efektów na plus. 

Jakoś nie mam wyjątkowych faworytów wśród kosmetyków. Nie rozpływam się nad żadnym jaki to nie jest och i ach wyjątkowy.  Kupuje te, które mi odpowiadają i już. Nie mam też jakiejś ulubionej marki, bo nie rzadko kupuję nie firmowe kosmetyki dostępne w pewnym znanym dyskoncie na B i mam w nim kilka kosmetyków, które bardzo mi odpowiadają np. żel pilingujacy dla cery tłustej do mycia twarzy, czy też emulsja do higieny intymnej. Tylko tam kupuje zmywacz do paznokci, bo jest wydajny i dokładnie zmywa lakier. Używam prasowany puder, który kupuje tylko w Rossmannie, bo jest antybakteryjny a ja z powodu tłustej cery  mam skłonności do wyprysków. Do maskowania kostek i niedoskonałości na cerze używam antybakteryjnego korektora w sztyfcie tylko z Avonu, bo w moim przypadku tylko on ładnie tuszuje wypryski i szybko je wysusza. Również w Rossmannie za poleceniem koleżanki przypodobalam sobie tusz do rzęs z tych tanich za kilkanaście zł, który uwielbiam za idealną konsystencję, dobre rozprowadzanie się i nie sklejanie rzęs, ma też wyjątkowo drobną szczoteczkę ulatwiajaca dokładną aplikacje tuszu. 

Pasek wagi

XXkilo napisał(a):

.Asha. napisał(a):

Używałyście masek Kallos?
 Chodzi Ci o maskę do włosów? Po nazwie Kallos coś mi świta, że kilka lat temu za namową koleżanki nabylam szampon i maskę tej firmy i nie byłam zadowolona. Szampon nie chciał się pienic ani dobrze rozprowadzić, a po umyciu rozczesanie włosów to był jakiś koszmar. Po użyciu maski moje włosy były sztywne i matowe mimo dobrego spłukiwania. Nie zauważyłam żadnych efektów na plus. Jakoś nie mam wyjątkowych faworytów wśród kosmetyków. Nie rozpływam się nad żadnym jaki to nie jest och i ach wyjątkowy.  Kupuje te, które mi odpowiadają i już. Nie mam też jakiejś ulubionej marki, bo nie rzadko kupuję nie firmowe kosmetyki dostępne w pewnym znanym dyskoncie na B i mam w nim kilka kosmetyków, które bardzo mi odpowiadają np. żel pilingujacy dla cery tłustej do mycia twarzy, czy też emulsja do higieny intymnej. Tylko tam kupuje zmywacz do paznokci, bo jest wydajny i dokładnie zmywa lakier. Używam prasowany puder, który kupuje tylko w Rossmannie, bo jest antybakteryjny a ja z powodu tłustej cery  mam skłonności do wyprysków. Do maskowania kostek i niedoskonałości na cerze używam antybakteryjnego korektora w sztyfcie tylko z Avonu, bo w moim przypadku tylko on ładnie tuszuje wypryski i szybko je wysusza. Również w Rossmannie za poleceniem koleżanki przypodobalam sobie tusz do rzęs z tych tanich za kilkanaście zł, który uwielbiam za idealną konsystencję, dobre rozprowadzanie się i nie sklejanie rzęs, ma też wyjątkowo drobną szczoteczkę ulatwiajaca dokładną aplikacje tuszu. 

Moj ulubiony tusz tez jest za kilkanascie zlotych z Rossmanna. Eveline Fiberlast

Co do Kallosa to dostalam od mamy maskę Banana i ona byla dla mnie ok. Bez rewelacji ale czego sie spodziewac po masce za 10zl litr :) teraz kupilam inną i juz jest gorzej...

golden rose total cover 

wibo puder sypki bananowy 

wibo pomada do brwi 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.