Temat: Ulubione kosmetyki

Pisząc dziś opinie na temat kosmetyku natchnęło mnie by założyć taki czysto babski przyjemny temat. Podzielcie się jaki produkt Wam się ostatnio spodobał? Co w nim lubicie? Dlaczego? Chetnie poczytam i podyskutuję :)

Na początek podam

Maybelline Superstay Matte Ink, bardzo dobra pomadka, pieruńsko trwała i ekstra napigmentowana :)

Maybelline Superstay podkład-świetne krycie, trwały i zastygający. 

Golden Rose Total Cover-i tu jest moj total hit ostatni :) super bluruje skórę, jest trwały, super się nakłada a krycie jest pełne :)

Moim odkryciem ostatnich lat są kosmetyki linii Mandelic Acid marki Norel - zwłaszcza tonik żelowy i krem na noc. Poza tym sprawdzony i niezawodny krem lipoaktywny Cetaphil. Z kosmetyków kolorowych - puder sypki Kryolan odcień TL 4 - przyjemnie żółty i baaaardzo wydajny.

Lubię też kilka innych produktów, ale tylko o tej wymienionej wyżej czwórce mogę powiedzieć, że znalazłam swoje ideały i w tych kategoriach już nie patrzę na nic innego, nawet z ciekawości.

Zoe23 napisał(a):

Moim odkryciem ostatnich lat są kosmetyki linii Mandelic Acid marki Norel - zwłaszcza tonik żelowy i krem na noc. Poza tym sprawdzony i niezawodny krem lipoaktywny Cetaphil. Z kosmetyków kolorowych - puder sypki Kryolan odcień TL 4 - przyjemnie żółty i baaaardzo wydajny.Lubię też kilka innych produktów, ale tylko o tej wymienionej wyżej czwórce mogę powiedzieć, że znalazłam swoje ideały i w tych kategoriach już nie patrzę na nic innego, nawet z ciekawości.

Jakie wykończenie daje ten puder wg Ciebie i jaka masz cere? Szukam swojego idealu

To puder transparentny, pięknie matuje i świetnie utrwala podkład, nie ciemnieje i nie zmienia koloru podkładu. Jest drobno zmielony i wystarczy naprawdę mała ilość, żeby oprószyć twarz i nadmiar ewentualnie zdjąć chusteczką (mój patent to delikatnie wilgotna chusteczka, która jednocześnie dodatkowo "przyklepuje" makijaż). Oczywiście - jak każdy kosmetyk użyty w nadmiarze zrobi z facjaty maskę pośmiertną i zamiast ukryć, to uwidoczni zmarszczki.

Wcześniej miałam puder ryżowy tej firmy, ale on jest zupełnie biały i na mojej śniadej karnacji wyglądał nienaturalnie.

Miałam puder ryżowy z Ecocery. Ten to dopiero sciagal buzie, czulam jakby mi wode ze skory wyciagal tak byl matowy. Ja szukam zmatowienia ale satynowego. Nie lubię pełnego matu

Moim ostatnim odkryciem z kolorówki jest matujący puder mineralny Lirene City Matt. Jakaś dziewczyna z Vitalii mi go poleciła, wypróbowałam i jak dla mnie to aktualnie nr 1 :) Całkiem dobrze matuje, nie wysusza, a przy tym nie ma takiego ''płaskiego'', nienaturalnego wykończenia, raczej aksamitne z delikatnym rozświetleniem. W słońcu widać drobinki, ale bez jakiegoś nachalnego efektu błyszczenia. 

Jeśli chodzi o pielęgnację ostatnio polubiłam serum z witaminą C Liqpharm (mam wersję lekką). Przetestowałam ich już trochę, ale to zdecydowanie jest najlepsze. Po jakichś 3 tygodniach widzę wyraźną poprawę kolorytu i takie zdrowe rozświetlenie.

Estee lauder double Wear. Nie ma lepszego podkładu. Nr 1 na swiecie. 

.Asha. napisał(a):

Pisząc dziś opinie na temat kosmetyku natchnęło mnie by założyć taki czysto babski przyjemny temat. Podzielcie się jaki produkt Wam się ostatnio spodobał? Co w nim lubicie? Dlaczego? Chetnie poczytam i podyskutuję :)Na początek podamMaybelline Superstay Matte Ink, bardzo dobra pomadka, pieruńsko trwała i ekstra napigmentowana :)Maybelline Superstay podkład-świetne krycie, trwały i zastygający. Golden Rose Total Cover-i tu jest moj total hit ostatni :) super bluruje skórę, jest trwały, super się nakłada a krycie jest pełne :)

Ostatni Twój podkład mnie totalnie rozczarował - daje mi efekt maski, i to miękkiej maski - jak tylko czymś się lekko dotknie to schodzi.

Co do moich odkryć - ostatnio to pielęgnacyjne. Marka Lynia - toniki żelowe (kwas laktobionowy i migdałowy) i krem z kwasem laktobionowym :)

Pasek wagi

staram_sie napisał(a):

.Asha. napisał(a):

Pisząc dziś opinie na temat kosmetyku natchnęło mnie by założyć taki czysto babski przyjemny temat. Podzielcie się jaki produkt Wam się ostatnio spodobał? Co w nim lubicie? Dlaczego? Chetnie poczytam i podyskutuję :)Na początek podamMaybelline Superstay Matte Ink, bardzo dobra pomadka, pieruńsko trwała i ekstra napigmentowana :)Maybelline Superstay podkład-świetne krycie, trwały i zastygający. Golden Rose Total Cover-i tu jest moj total hit ostatni :) super bluruje skórę, jest trwały, super się nakłada a krycie jest pełne :)
Ostatni Twój podkład mnie totalnie rozczarował - daje mi efekt maski, i to miękkiej maski - jak tylko czymś się lekko dotknie to schodzi.Co do moich odkryć - ostatnio to pielęgnacyjne. Marka Lynia - toniki żelowe (kwas laktobionowy i migdałowy) i krem z kwasem laktobionowym :)

W jaki sposob go nakladasz?

jesli ostatni rok może sie kwalifikowac jako "ostatnio" to zdecydowanie nalezał on do kosmetyków rosyjskich, Fitomed i Kafe Krasoty. Maseczki, kremy, sera, do włosów, glinki, myjadła, wszystko.

z kolorówki mało co kupowałam, niezmiennie hiciorem jest dla mnie podkład Fenty, brazer Art Deco z Claudią w odcieniu 10 i cienie Melkior. 

Ps Fitokosmetik nie Fitomed. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.