Temat: Bez makijażu

Zdjęcia usuwam i bomba a kto nie widział ten trąba.

Marisca napisał(a):

WieprzekZdjęcie w Wigilii, na którym wracam do natury. 

Ej, mogłaś zostać inkoguto, teraz nie będę już umiała się na Ciebie wściekać :Djesteś zbyt delikatna, lubię takie dziewczyny.

Hvitrev napisał(a):

wieprzek napisał(a):

Cyricę tez kojarze i skoro już jesteśmy w kręgu wzajemnej adoracji to przyznam, ze jest jedną moich ulubionych użytkowniczek. Bardzo lubie jej wypowiedzi 
Ja też! :)Cyrica tak właśnie mi się wydawało, ze jesteś jesienią. A Jurysdykcja...moze lato? Ale to w wersji soft.


Jak już to wiosna, bo ja jestem wybitnie ciepła, choć na zdjęciu wyszłam różowa, przez światło. Ino ja pasteli nie założę za chińskiego boga, więc sama nie wiem.

Marisca napisał(a):

Cyrica napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Dlatego sama nie wiem jak ja jestem typ kolorystyczny, bo bez makijażu delikatna jesień? A jak się umaluję, to udźwignę nawet czarny golf. Czy sam fakt udźwignięcia mocnego makijażu już oznacza, że jest się jakimś typem skontrastowanym (mimo, że skontrastowanym się nie jest ot tak)? Chu wie, pod dyskusję.
ja jestem jesień bez dwóch zdań, a czarnego golfu nie udżwigne nawet z tapeta w typie Kim Kardashian. Własnie dlatego, ze mimo mocnych rysów kontrastowa nie jestem. Wieprzku, szczególnie te miłe ;D
Ja dalej nie ustaliłam jakim typem jestem :)


Ciemna jesień po zdjęciu?

Ja właściwie też nie wiem jaki jestem typ. Mogę założyć cokolwiek byle w wyraźnym określonym kolorze. Żadne rozmyte pastele czy szarości. Czerń mnie lubi. 

Ja tez nie wiem jakim jestem typem ale widze po innych, ze to niełatwe zadanie dowiedzieć się.

Ale dla mnie teraz wszyscy to jesienie, bo chyba najwięcej o tym typie czytałam ;)

jurysdykcja napisał(a):

Hvitrev napisał(a):

wieprzek napisał(a):

Cyricę tez kojarze i skoro już jesteśmy w kręgu wzajemnej adoracji to przyznam, ze jest jedną moich ulubionych użytkowniczek. Bardzo lubie jej wypowiedzi 
Ja też! :)Cyrica tak właśnie mi się wydawało, ze jesteś jesienią. A Jurysdykcja...moze lato? Ale to w wersji soft.
Jak już to wiosna, bo ja jestem wybitnie ciepła, choć na zdjęciu wyszłam różowa, przez światło. Ino ja pasteli nie założę za chińskiego boga, więc sama nie wiem.

Soft summer to takie "letnie lato" - czyli trochę zimne, trochę ciepłe. :) Ale skoro masz w przeważającej mierze ciepłe tony, to lato raczej odpada. Ja mam chyba typ soft summer...a jak nie, to w każdym razie lato. :D

jurysdykcja napisał(a):

Ładnie wyglądam w okularach, to wam wrzucę, zdjęcie nie z dzisiaj, ale ubranie to samo :D (ze szminką!).

Niczym Christina Ricci, zwłaszcza przez to czoło :D

Znalezione obrazy dla zapytania christina ricci blond

Podobny obraz

Ponoć nie da się ustalić bez testu ze szmatkami/bazując na tym, w czym nam do twarzy- tak mówią profesjonaliści. Ani to podstawowe analizowanie koloru włosów czy oczu nic nie mówi, ani programy komputerowe. Tzn. te oczywiste typy ok, można dobrać, ale jak ktoś jest niestandardowy chociaż trochę, to już pozostaje przymierzanie kolorów do buzi i to na żywo, nie w programie graficznym.

Szkoda, to tyle kosztuje, bo jednak słabo wywalić parę stów żeby dowiedzieć się w których szmatach najlepiej się wygląda

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.