15 czerwca 2011, 16:42
No więc dzisiaj zamówiłam swoje pierwsze roleczki ze Signy i ochraniacze ze Signy za niecałe 90 zł ;) przed tym zwiedziłam moje "miasto" porównując drogie rolki z tanimi (z tej samej firmy) i różniły się tylko trochę.
Wreszcie spełniło się moje marzenie, gdyż, zawsze marzyłam o śmiganiu na rolkach, ale jestem osobą po przejściach i bałam się bólu no i nie było mnie stać na taki sprzet ;) stąd te ochraniacze ;)
Jako, że jestem osoba całkowicie niedoświadczoną w sprawach rolek... Chciałam zapytać Was o Wasze początki. Wiem, że nauka zajmie mi sporo (ze względu na wew. bariery) ale chciałam poznać jak to u Was było, ew. jakieś porady i wgl :)
Czy myślicie o uczeniu sie podstaw (stanie, chodzenie, hamowanie) w domu zanim wyrusze na beton?
Jest jakieś miejsce do nauki gdzie jak przewale się to mniej boli ;P?
Zauważyłyście jakieś pozytywne efekty na udach i pupie, oraz brzuchu?
Potrzebuje motywacji, aby nie poddawać się w "trudnych chwilach". Już był taki wątek, ale niestety prawie nikt nie odpisał ;)
16 czerwca 2011, 18:05
ojej, moje Signy z ochraniaczami kosztują 90 zł... ;)
- Dołączył: 2011-12-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 73
3 lutego 2012, 12:46
ja już od młodych lat jeżdżę :) zaczynałam jako łepek - może 4 klasa podstawówki? nie pamiętam dokładnie. teraz mam już moją trzecią parę rolek w życiu i po prostu uwielbiam ten sport :) już się nie mogę doczekać kiedy będzie cieplej i będę mogła jeździć :) nie raz jeździłam całymi dniami i naprawdę - lepsze samopoczucie gwarantowane i spadek wagi z pewnością też :)
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 412
9 kwietnia 2012, 13:56
A ja kupilam rolki na domowej wyprzedazy za 20 zl ;-) jak sie potem okazalo w sklepach nowe staly po 800 zl haha ;-)
Zmotywowalyscie mnie dziewczyny! Zaraz sie przeberam w cieplejsze ciuchy i jadę w swiat ;-)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 393
9 kwietnia 2012, 14:47
Za swoje pierwsze rolki w życiu też płaciłam coś koło 90 zł, ale teraz już są za małe. ;( A szkoda, bo niedaleko mnie wybudowali nową dróżkę- wręcz idealną na rolki. Moja koleżanka dostała ostatnio rolki od brata i ciągle namawia mnie żebyśmy poszły pojeździć. Dzięki niej zakupiłam łyżwy więc może rolki też kupię. Pamiętam, że lubiłam na nich śmigać. Jakie rolki polecacie?
6 maja 2012, 22:01
ja za swoje łyżworolki zapłaciłam 300zł w Go Sporcie, 2 lata temu. nie martwiłam się, że będą za małe, bo mają regulację ;)
m.in. to właśnie nim zawdzięczam kilka kg w dół ubiegłych wakacji :) a jeżdżenie na nich, to czysta przyjemność!
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
20 maja 2012, 14:35
Najpierw opanuj podstawy czyli balansowanie, ale przede wszystkim hamowanie! W razie jak cos CI wyskoczy musisz umiec efektywnie hamowac. Z czasem nabierzesz pewnosci siebie, zobaczysz.
23 maja 2012, 10:55
rolki to nie tylko super zabawa, ale też nieźle opłaca aktywność w traceniu kcal. generalnie świetnie rzeźbi sylwetkę, jeżdżąc regularnie można sobie wysmuklić nóżki i zmniejszyć brzuszek , a do tego super działa na tyłek. zmniejsza cellulit , co jest chyba najlepszym plusem. ja za swoje dałam 160 zł, nie jest to jakiś wielki majątek , ale jestem nimi zachwycona. na droższe mnie nie stać , bo jeszcze super dobrze nie jeżdżę. ;) upadki zawsze się zdarzają, nie ma co się zniechęcać! jak tylko zluzuję z zajęciami w szkole to wskakuję w rolki <3. we wakacje jeździłam niemal codziennie po 2 godzinki. zachęcam. sporo korzyści może z tego wypłynąć i mam zamiar to udowodnić w te wakacje :D
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Starachowice
- Liczba postów: 16
12 lipca 2012, 19:58
hej ja moją przygodę z rolkami zaczęłam 4 dni temu jak na razie to początki ale jest fajnie i dwie gleby za mną:):):)
- Dołączył: 2012-08-05
- Miasto: Mława
- Liczba postów: 77
30 sierpnia 2012, 21:21
Ja swoją przygode z rolkami zaczełam dziś.Kupiłąm takie najzwyklejsze za 100 zł i musze przyznać,że są nie wygodne,jakoś żle mi się na nich jeżdziło.Co ja mówie?mało się nie zabiłam.Wogóle nie ogarniałąm tematu.Jutro spróbuje ponownie