18 marca 2011, 07:49
Witajcie Vitalijki :* !
Chciałam Was wszystkie przekonać do tego rodzaju sportu. Naprawdę działa cuda.
Ja jeżdżąc prawie codziennie na rowerze wiosną i latem + ograniczając słodycze, wprowadzając więcej warzyw i owoców do mojego jadłospisu schudłam 15-16kg. :)
Dodam, że nie uprawiałam żadnego innego sportu.
Dlaczego wybrałam akurat rower? Bo połączyłam przyjemne z pożytecznym. Tak naprawdę jeżdżąc na nim nie miałam na wglądzie jakiegoś wielkiego schudnięcia - po prostu jeździłam, ponieważ bardzo to lubię , a jak jeszcze się okazało, że pomogło mi to w zrzuceniu kilogramów i schudnięciu z moich dotychczas najbardziej znienawidzonych partii ciała czyli brzucha i nóg - to byłam wniebowzięta :)
polubcie rower, naprawdę się opłaca! :)
ja czekam tylko na troszkę wyższą temperaturę i zaczynam pedałować :D
18 marca 2011, 08:41
ile dziennie jeździłam? praktycznie zaczynałam po obiedzie [ok 16] i jeździłam do ok. 21.
Sarulka1975 - cieszę się, że na Ciebie ta forma sportu też podziałała :) i zgadzam się w 100% , że rower stacjonarny to zupełnie nie TO ;D
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
18 marca 2011, 08:57
> ile dziennie jeździłam? praktycznie zaczynałam po
> obiedzie [ok 16] i jeździłam do ok. 21.
no faktycznie 5 godzin jazdy na rowerze działa cuda, nieźle napisane
chyba cudem by było jakbyś nie schudła przy takich treningach
18 marca 2011, 09:00
wiadomo, że nie jeździłam dzień w dzień - tylko gdy pogoda dopisywała, i też czasami wypadało mi coś - obowiązki domowe, nauka itp.
- Dołączył: 2010-01-13
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 2946
18 marca 2011, 09:12
Ja jeździłam po 3h. I nic mi to nie dało. Potem porzerzuciałm sie na stacjonarny i zgodzę się, że stacjonarny to zupełnie co innego niż normalny. Zainwestowałam w orbitrek i to jest to. Na każdego działa co innego. Na jednego rower, na innego orbitrek albo zupełnie co innego.
Ogólnie ruch to zdrowie, i ważne, żeby nam sprawiał frajdę.
- Dołączył: 2011-03-16
- Miasto: Kościerzyna
- Liczba postów: 1098
18 marca 2011, 09:29
5 godzin... no nieźle ;o ja bym chyba zdechła na tym rowerze ;o :D
18 marca 2011, 09:55
ha ha dzisiaj własnie snił mi się mój kochany rowerek :) ja zbieram bardzo duzo komplementów, że mam super nogi...a to właśnie dzięki rowekowi :) juz nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu :P
- Dołączył: 2010-12-06
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 559
18 marca 2011, 09:56
efekty jazdy na rowerku stacj. i zwykłym są porównywalne?
18 marca 2011, 11:13
też lubię jeździć na rowerze, ale wolę stacjonarny
samej nudno mi pedałować po okolicy, no i za duży ruch samochodów też nie jest fajny ;/
za to na stacjonarnym jeżdżę przed TV i łączę przyjemne z pożytecznym :)
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Raj Kobiet
- Liczba postów: 1093
18 marca 2011, 14:37
Ja tez mialam takie efekty po rowerze. Nie jezdzilam az tyle godzin a mimo to chudlam ;) do tego organizm sie dotlenial a skora opalala ;) tez juz sie nie moge doczekac na rozpoczecie sezonu !! temperatura juz znosna, tylko te opady ;/
- Dołączył: 2007-04-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 767
18 marca 2011, 14:53
Justysia11121989 chcesz sprzedać orbiterek? możemy porozmawiać na ten temat??
Edytowany przez Freska 18 marca 2011, 14:53