- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
2 marca 2011, 07:30
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2011
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.
Edytowany przez jolajola1 2 marca 2011, 07:31
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
15 grudnia 2011, 20:24
Bajek - ależ Ty szalejesz z aktywnością. Brawo!!!
Już nie płaczę. Rozżalenie dodatkowe mną zawładnęło w związku z przed chwilą zakończoną ostatnią godziną pracy, na którą zupełnie nie miałam chęci.
Ale przyszło i poszło. Jest OK.
Wiem
Bajeczko, że bardziej zasługujesz, wiem. Jak będę starsza od Ciebie to wtedy na mnie przyjdzie czas :D
Diamek - śniegi?? Mi Mój powiedział niedawno, że plotki głoszą iż śnieg dopiero po Nowym Roku ma do nas zawitać. Jak już napisałam kiedyś - przestaję się nastawiać - co ma być to będzie. Wszystko przyjmę na klatę! :P
Jutro nastawiam się również na niedługą trasę (Małż mnie chce wyciągnąć do sklepu po fotel jeszcze przed pracą).
A teraz kolacja, trochę hula-hop do TITANICa
i lulu.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
15 grudnia 2011, 20:59
A ja sączę martini bianco rowerowe z tonikiem i lodem i jeżdżę na stacjonarnym rowerku oglądając inteligentny inaczej serial.
Jutro rano basenik, grzech nie iść, skoro i tak mam karnet i mogę w ramach niego siedzieć w wodzie 24 na dobę :]
Tylko pobudka o 6 rano w piątek to jakaś masakra.
Hehe, kiedys spróbuję zaliczyć tak jak Bajka dwa baseny w jednym dniu :) I to jeszcze przed emeryturą.
Powiem Wam, że straszliwie się cieszę, że się w końcu zmobilizowałam i wróciłam do pływania. W końcu ja w wodzie urodzona jestem i pływam od małego co prawda z przerwami, ale jednak.
Obecnie uczę się nowej techniki total immersion
http://www.youtube.com/watch?v=rJpFVvho0o4 Ciężko mi z nogami idzie, chociaż ręce już nawet całkiem całkiem opanowałam.
Sorki za offtopa :)
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
15 grudnia 2011, 22:05
he, he...a ja opanowalam technike żabka dyrektorska, z glowa nad powierzchnią...:)) Ale i tak sie ciesze , że pływam o niebo szybciej i więcej niz przed rokiem, gdy zaczynalam chodzic do naszego nowo otwartego aquaparku...Rok treningu robi swoje;))
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
15 grudnia 2011, 23:40
20,000km! Nie no cholerah, czapki z glow i buty na nogi. Bezkonkurencyjna jestes po prostu. Gratulacje! I dorzucam kolejnego bronka do kolekcji, oj, chyba czeka cie dlugi tydzien...
Ja sie juz w silowni zazimowalam, pogoda jest do bani, choc mam nadzieje w sobote na kilka godzin wyskoczyc na rower. A poki co rowerek stacjonarny i branie zelastwa na klate :P
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3802
16 grudnia 2011, 00:03
62 / 8015 / 7000
Własnie przekroczyłam 8 tysiaków.
Święta maja być białe, dzisiaj w tv to usłyszałam , tylko ciekawe w jakim rejonie Polski ?
Fajnie macie z basenami u siebie , ja do najbliższego mam 50 km (ale mieszkam na zadupiu, ja pierdziele)
Diamson- ciekawy styl pływania , cały czas łeb pod wodą, on ma chyba skrzela nie płuca, acha ! żebyś tak pływała jak on musisz nie golić pach, :)
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3802
16 grudnia 2011, 00:16
Rabarbarrr, ależ Ty jesteś szczuplaczek, strasznie apetycznie wyglądasz w tym kubraczku, sexi z Ciebie babka
Dzieki za komplement !!!!!!!!!!!!!!
To tylko na zdjęciu tak wygladam , bo tak to jestem gruba, brzydka stara baba, i jeszcze jeździ na rowerze. O ! i to by było na tyle
16 grudnia 2011, 08:05
" To tylko na zdjęciu tak
, bo tak to jestem gruba, brzydka stara baba, i jeszcze
na rowerze. O ! i to by było na tyle"
Jak to przeczytałam, to przypomniała mi się pewna piosenka http://www.youtube.com/watch?v=l8lExqaPvSs
Rabarbarrr, weź Ty przestań głupoty wygadywać, bo widziałam Twoje fotki w ciuszkach rowerowych. No chyba, żeś tam zdjęcia jakiejś innej laski wstawiła albo się fotoszopujesz jak nasza Bajeczka :)
Brawa za 8 tysiaków!
Diamentowa, a po tym martini to Ci ten stacjonarny wężykiem po pokoju nie jechał? :)
Edytowany przez cholerah 16 grudnia 2011, 08:09
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
16 grudnia 2011, 08:10
To co to? Wszystkie nasze emerytki dorwały fotoszopa? :P
Też widziałam te zdjęcie - świetnie Rabarbarrrku się prezentujesz!
Spadam tam:
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
16 grudnia 2011, 08:10
1800 m zaliczone. Ale szczerze powiedziawszy, spałam jak kamień i ledwo wstałam.
Rabarbarku - nie tylko pach nie trzeba golić ale i nóg tym bardziej ;) Gratuluję przekroczonej 8 :)
A to co wyczynia Cholera to przechodzi ludzkie pojęcie. Jesteś nienormalna !!!!
16 grudnia 2011, 08:20
Dupko, fantastyczne foto! To teraz rano pstryknięte?
DI, nie musisz mi tego pisać, żyję z tą świadomością, tak po prawdzie to już się od jakiegoś czasu nie chciałąm wychylać z moimi kilometrażami, bo tak trochę łyso.....
Wy mnie za to wprawiacie w zdziwienie i podziw jednocześnie swoimi aktywnościami pozarowerowymi, ten basen o 6 rano. Ja wtedy śpię jak zabita. Diamko, to tak codziennie te tabsy na sen bierzesz? Można wiedzieć, jakie, bo ja też czasem miewam problemy z zaśnięciem, a trochę boję się eksperymentować