Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2011.

Popieram, niech Dupencja liczy nam te bronki skrupulatnie. Chociaż ja się napaliłąm na te Bajkowe pierogi, mniam, mniam. Z góry ostrzegam: mam tasiemca i mniej jak 10 nie zamierzam zjadać! Nawet zrezygnuję z części browarów na rzecz pierogów. Oj , rozmarzyłam się na samą myśl o świątecznych pierogach z grzybami wyrobu mojej mamy :)

Co tu taka cisza? Taka piękna pogoda i żadna nie wsiadła na koń?

Zobaczcie, jaki cudaczny kolor wody:

No nie ma mowy by zjeść mniej niż 10. Ja bez tasiemca mniej nie zassam A i z bronka rezygnować nie zamierzam :)

Ja postanowiłam się słuchać zaleceń lekarza i dopiero od jutra wsiadam na koń. I też bez przesadnie długich dystansów. Wolę dmuchać na zimne niż później leczyć się na zapalenie płuc albo i jeszcze gorzej.

Cholerah - zdjęcie WYMIATA!!!

Cholerko, szmaragdowe jeziorko( bądź stawek) !!...Zadziwiające tym bardziej, że niebo ma kolor normalny, niebieski..Ja to chyba jakieś małe te pierogi lepię, bo 10 sztuk to jest zazwyczaj dopiero początek uczty..:))  U nas dziś też było bardzo ciepło,  ale tym razem nie jeździłam, a uprawiałam marsz po lesie, pełniłam funkcje osoby do towarzystwa, mąż koniecznie chciał iść..... Ja tam wolę rower...Dupencjo, zachowałaś się jak grzeczna dziewczynka, należy słuchać ( i szanować) starszych..:)))))))))))))))))))))))))))))))))

Ech, widzę Bajkopisarko, że mi nie popuścisz

A się też naczytała jak Diamson się nachorowała zeszłorocznie przez niedoleczoną chorobę i wolę nie ryzykować. Zrezygnować teraz z tygodnia jeżdżenia czy się wyrwać 2 dni za wcześnie i chorować 2 miesiące? Żaden dylemat :)
Ale jutro już nie odpuszczę zwłaszcza, że wszyscy jak jeden mąż poodwoływali jutrzejsze zajęcia więc ..... MAM WEEKEND!! A się napracowałam. Do wczoraj wolne, dziś 3 godzinki pracy i weekend 

17,47 / 4220,54 / 5000 km

A teraz szybko prysznic i szykuję się na browara . Dzisiaj muszę się konkretnie napić i odreagować cały stresujący tydzień.

No, to..na zdrowie!!!  ::)))

ZDROWIE Di! Widzę, że Ty ten tydzień za nas dwie na barki wzięłaś :D

Zdrowie zdrowie Laski

Uciekam w te i tamte pędy :P

Miłego wieczorka :)

Uuuu, to  srodze się zawiodłam, nie ma co. Liczyłam na to, że na portalu dla odchudzaczy wszystkie dziubną tylko, skubną, a ja wymiotę całą resztę do przepastnego żołądka. :(

 

Wykorzystajcie jutro pogodę na maxa, bo na niedzielę jakiesik deszcze zapowiadają