Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2011.

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2011

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.

Pasek wagi
Już nie długo Jola, 2 krótkie wyjazdy i będziemy gratulować :)

Dzisiaj zapowiadali u mnie od przyszłego tygodnia pogorszenie pogody, znaczy się deszcze niepokorne..... Cieszmy się póki możemy suchością i znośnymi temperaturami.
Wczorajsze kiloski:

8  /  1393  /  1500
UWAGA, spadł śnieg u mnie
Rower zostawiam w domu. raz, że zima, dwa, że po basenie ledwo pikawa mi chodzi.
Jak jutro powróci jesień to i ja powrócę do roweru.
Czuję w kościach, że zbliża się sezon książkowy w komunikacji miejskiej, zbliża się wielkimi krokami.
21,89  /  5 789,88  /  5 000


No nie pierdziel??!!
Toż to być nie może!!!!!

................

U mnie zimnoooo. Skróciłam trasę, bo mi trochę opornie szło a przed pracą jeszcze się trzeba ogarnąć.

................

No nie wierzę - śnieg.

................

Jak sobie niebawem nie zakupię porządnych skarpet to w przyszłym roku przyjdzie mi bez stópek śmigać.

................

Serio?! ŚNIEG??!! Tak JUŻ???!!!
Topi się
Jutro ma być -4 (rano) do +4 w ciągu dnia :)
Ale zima niechybnie do nas się zbliża.
Dupka, zainwestuj w kolanówy narciarskie Albo zakolanówki coby od razu stawy kolanowe od zimna ochronić.
Teraz wszystko jest okej, ale na stare lata mogą się odezwać. Generalnie czytałam, że poniżej -5C nie powinno się jeździć rowerem właśnie ze względu na stawy, no chyba, że się je konkretnie opatuli ;)
Mam fajne ciepłe zakolanówki sportowe, jednak problem w tym, że one bez stóp są 
Póki co ich nie zakładam, bo grube rajty w zupełności mi starczają, jednak skarpety mieć muszę!!

Absolutnie niezbędne zakupy, które muszę zrobić przed ostatecznym nadejściem zimy to:

- grube zimowe skarpety;
- kominiarka;
- porządne rękawiczki typu wind-stopper, bo wiecznie mężowych kraść nie mogę

Na tę chwilę to wsio co dojść do mojej garderoby musi. Po cichu liczę, że moja kochana liczna rodzina domyśli się mych pragnień i coś rowerowego zgarnę pod choinkę


A przed chwilą się dowiedziałam, że praca na 11 nie dotrze, za to jutro od 10:00. Ech.... Chyba w tym miesiącu nie uda mi się do 6 000 docisnąć :D
W takim razie wskakuję w hula :)
U mnie słońce i żadnego śniegu temp.+4 stopnie.
Pasek wagi
kominiarka??? rowerowa?
haha!
damska jeszcze może?
a może kolorowa?
hehe!
poszukasz sobie!


nie ma nigdzie

chciałam białą, różową, czerwoną, niebieską
można dostać czarne, khaki i ewentualnie Legionowe-zielone, czyli dla mnie fuj
i jeszcze chciałam, by miała rozciecie z tyłu, żeby nadmiar włosow czy koński ogon można było wyrzucić... podobno to fanaberia....

Pasek wagi
Nie wiem co w tym takiego zabawnego.
Nie mam wymagań kolorystycznych.
Chcę by chroniła mnie przed mrozem i tyle.
Nie miałam żadnych problemów ze znalezieniem takowej.
Codziennie mija mnie rowerzysta w czerwonej kominiarce :]
Też o tym myślałam, aby zakupić, jest sporo takich termoaktywnych na motocykl. Skoro na motor są okej (wiadomo prędkość większa więc i zimniej) to i na rower tym bardziej.

Są i narciarskie kominiarki damskie różowe np.:



Na Allegro i w Decathlonie na pewno coś się znajdzie.
A ja noszę się tylko w czerni więc jak najbardziej czarna kominiarka mi pasi.
PS. Kolorowe noszę tylko skarpety, najlepiej w paski, wtedy mi dziad nie podbiera

A dla Dupki znalazłam taką za 15,90 zł + przesyłka :


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.