Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2011.

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2011

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.

Pasek wagi

Co wy dziewczyny , jakie zimno ??? temperatura plusowa, nie cały stopień ale jednak plus, pojeździłam po lesie , a w lesie to w ogóle jest super
 
       50  /  7237  /  7500

Szkoda , że nie można tutaj zapach wgrać, bo pachnie jak oszalały

Jola dzieki fotki skopiowałam,zerwałam tam ze trzy piękne blaszki.W tym czasie gdy tam łowiłam było wody o wiele więcej.
Pasek wagi
Ja jestem mega wielki zmarzlak jakich mało na świecie. Generalnie mam temperaturę ciała ok. 36-36,2 maksymalnie więc nie dziwota.
I tak się dziwię, że jeszcze jeżdżę :)
Diamson - dajesz radę!!

U mnie dziś nadal pięknie, słonecznie.
Ja się czuję ok, więc spadam na szybką przejażdżkę,
serwus
Daję daję :)
Niedawno co wróciłam z basenu - 50 długości z palcem w de.
Śniadanko tak mi smakowało po tym pływaniu, że masakra.
Teraz łyknęłam magnezu i rowerem do roboty. Dzisiaj cieplej, ok. 4C, ufff :)
A wieczorem koncert i piwko

Aaaa Dupka na jakim ty koncercie byłaś tydzień temu? Możesz na priva mi napisać w razie czego :]

37,07  /  5 617,52  /  5 000

Diamek - ja muszę z Ciebie w końcu przykład wziąć i zacząć z rańca na basen śmigać. Nie wiem tylko czy na tyle wcześnie otwierają bym jeszcze po basenie zdążyła na te 1,5 h na rower skoczyć przed pracą. Muszę się przejść i popytać.

Ja na dzisiejszy wieczór (i noc :)) mam ustawione spotkanie przy winku z kumpelą. Niestety poszaleć nie będzie można bo jutro od 9 do 14 praca :(

Dziś słonecznie, mgliście, chłodno, acz pięknie:

I czaderski cień rzucany przez wzgórze :)


Di - baw się dobrze!!!  
Hej..:)
 Dupencjo, ale u Ciebie tajemniczo i mgliście i romantycznie....Jakaś Świtezianka  tam się wyłania czasami?

 Rower dzisiejszy, miejski, 8 km
 8  / 5116  /  5000

Dupencjo, zdaje się, że nie masz już szans na wzbogacenie się...Ino to 6 zł Ci będzie pobrzękiwać w kieszeni...To już naprawdę koniec:))
Pasek wagi
Przepiękne zdjęcia Dupko :)
basen poranny polecam, rewelacyjnego kopa daje na cały dzień :)
Ja basenem zaczynam każdą niedzielę: "basen z rana jak śmietana", to moje niedzielne motto!! Idę na 9 rano, zaliczam basen i saunę i tak wyglądały wszystkie moje poranki niedzielne w 2011 r;))Polecam:))
Pasek wagi
Dzieki dziewczyny za polecanie basenu, ja co najwyżej do jeziorka mogę wskoczyć, a do basenu mam ponad 50 km, także nie bedzie mi dane sprawdzić czy jak śmietana, muszę zastąpić czymś innym niż basen ,a  może sex z rana...........??????
 Dzisiaj króciutko i to na 2 razy: dojechałam rowerem do pracy syna potem samochodem do wojwództwa załatwić sprawqę dla synka no i zobaczyć nowego kota u wnusia, nie spytałam jaka rasa ale taki jak na reklamie wiskasa, bardzo mięciutki jest no i spi pod kaloryferem jak to kot. Po powrocie znów na rower i do domku.

        31  /  7268  /  7500

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.