Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2011.

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2011

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.

Pasek wagi
Wiedziałam, że zaraz adador wskoczy ze swoim wynikiem i się pożegnam z III miejscem :) Ale miło było przez chwilkę :D W przyszłym sezonie się nie dam tak łatwo!!

A dziewczyny... Nieśmiało zapytuję - przyszły sezon zaczynamy od 1 stycznia liczyć, czy jak?
Ostatnio zaczęliśmy liczyć chyba od 1 dnia wiosny...21 marca...Chyba tak jakoś było...::)) Ale ja jestem stara i nie wszystko pamiętam...
Pasek wagi
Ja jestem za tym, zeby od początku roku. Bo o ile tylko nas nie zasypie, to mam zamiar całą zimę jeździć :D
Witam po 1 dniu przerwy od rowerka . Mój wczorajszy dzień wyglądał tak: kanapa , lodówka , komputer i tak na okrągło, a dzisiaj mówię sobie dość tego dobrego, zimno nie zimno , dodatkowe gacie na dupe i 3-cia para skarpet a w zasadzie to zakolanówek i kurtka 2 warstwowa, a na rekach mam cienkie rękawiczki bawełniane i na to bezpalcówki ,  te co latem w nich jeżdżę i w drogę. Jak wyjeżdżałam w południe to było 0 stopni a jak wracałam to już dużo cieplej, czyli , póki droga nie zaśnieżona to można śmigać.
Z tego co piszecie widzę , że każdej jest w co innego zimno (znaczy w inną część ciałka), a i jeszcze zapomniałam , że na pysek krem zimowy. Mnie jak jest zimno to najbardziej mi marzną palce u lewej stopy, a prawa w porządku.
     67  /  7098  /  7500
Ja też jestem za , żeby od 1 stycznia , no bo jak nie będzie dużo śniegu też mam zamiar jeździć, bo nie mam zamiaru sie znów utuczyć.

Dziewczyny, podoba mi się Wasz tok myślenia Jestem jak najbardziej na TAK!

Dziś pierwsza w tym roku jazda po zmroku, bo z  siedziałam do późna w pracy. Super się kręciło, zero wiatru i minimalny ruch.

Baja cała Lidlowa, powinni Ci coś odpalić za taką reklamę na Vitalii :) Świetnie Ci w tym  czerwonym  komplecie  kurtka+ rękawiczki

Rabarbarrr, ja na mróz zakładam jeszcze kominiarę + krem odżywczy obowiązkowo na gębkę

W zamieci snieżnej to ja jeszcze nie jeździłam, ale widzę, że nie mogę byc gorsza w tutejszym towarzystwie. Nie obiecuję jeździć całą zimę bo ja zmarzluch okrutny jestem i juz od kilku dni wychodzę z domu w kożuchu z obawą co ja na siebie znowu założę jak będzie -20ce

Ja się bai wcale nie dziwię. Od kiedy kupiłam ciepłe butki w lidlu, stopy mi sie tylko przegrzewają, a nie marzną. Rękawiczki rozważę, jak takie zachwalane, ale tylko pod warunkiem, ze do czasu mojego wejścia do lidla nic innego nie wykombinuję.


no i wychodzi na to, ze u mnie na ten tydzień koniec jazd. Mały się rozchorował i jestem uziemiona.
Tienna, współczuję!! I Tobie i Maluchowi...:((W czwartek w lidlu mają być legginsy fajne, takie udające dżinsy-rurki... Można nosić do sukienek z dzianiny( takich mini) lub do grubych swetrów..:)
 Cholera, tez uważam, że powinnam mieć rabat w lidlu!!
Pasek wagi
wstawiłam do pamiętnika fotki z dzisiejszej jazdy
bo ona była TAKA jakaś nierzeczywista
Pasek wagi
Ale z was zmarzluchy:P ja jak jeżdżę w śniegu w zimie przy -10 to mam normalne adidasy max 2 pary skarpetek cienkich,podkoszulek oddychający polar , rękawiczki i czapka albo kapturek i tak mi jest czasem za gorąco:) no i spodnie dresowate;D. Szkoda ze nie jezdze bo bym spokojnie juz mial 6 tys a tak to lipa, jutro znowu do lekarza może w końcu coś sensownego wymyśli :/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.