Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2011.

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2011

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.

Pasek wagi
Ale super pomnik Dla mnie pomnik szczególny bo ja w tego typu obuwiu chodzę jesienią-zimą a i na rowerze zdarzało mi się w takowych pantoflach jeździć
Jak wracałam już przed wieczorkiem, to czuć , ze mrozik nadchodzi, uszy miałam czerwone, ale myślę , że do celu dokręcę żeby nie wiem co
    65  /  6972  /  7000
Mnie też sie podoba pomnik glana , sama bym w nich chodziła, żeby nie wiek . Moja córka i zięć chodzą w martensach
Rabarbarku, 28 km, to choćby po mieście w śnieg i zawieruchę da się ukręcić;)) Dasz radę, dzielna baba z Ciebie!! jak wszystkie cyklistki:))
Pasek wagi

Nieźleśmy w tym sezonie nakręciły tych kilometrów. Gratuluję wszystkim  niezmordowanym pedałowaczom!

Jolu, wielkie dzięi za tebelunie!

Łapki mi dziś zmarzły, gdy zmrok zapadł, trzeba będzie wyciągnąć narciarskie rękawice, bo jutro ma być jeszcze zimniej.

Rabarbarowa, nie gadaj, że 28 nie wykręcisz, bo to dla Ciebie bułeczka z masłem.  Ależ  dajesz w tym miesiącu czadu, jestem pełna podziwu.

za czwartek i piątek

34,34 / 3976,68 / 5 000 km
Diamencja finiszuje!! Brawo!!
Pasek wagi
za czwartek
15,08  /  4427,3  /  5000
Pasek wagi
Baju, no gdzie? Do piątki droga daleka, ale wystarczy, że o kilometr więcej przejadę niż rok temu, będę zadowolona :)
Dzisiaj było i jest i będzie zero, za to całkiem sporo z glana przechodziłam.
Chłodnawo

27,48  /  5 432,02  /  5 000
Przyznaję , u nas też dość chłodno... Po obiedzie wyskoczyliśmy na mały rajd, 32 km, wracaliśmy o zachodzie słońca..Nogi mam ciepłe( buty z lidla zdały egzamin), natomiast zmarzły mi ręce...

32  /  5041  /  5000

 Dzisiejszy powrót o zachodzie:



Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.