- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
2 marca 2011, 07:30
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2011
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.
Edytowany przez jolajola1 2 marca 2011, 07:31
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
10 listopada 2011, 12:36
Ale super pomnik
![]()
![]()
Dla mnie pomnik szczególny bo ja w tego typu obuwiu chodzę jesienią-zimą a i na rowerze zdarzało mi się w takowych pantoflach jeździć
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3802
10 listopada 2011, 18:15
Jak wracałam już przed wieczorkiem, to czuć , ze mrozik nadchodzi, uszy miałam czerwone, ale myślę , że do celu dokręcę żeby nie wiem co
65 / 6972 / 7000
Mnie też sie podoba pomnik glana , sama bym w nich chodziła, żeby nie wiek . Moja córka i zięć chodzą w martensach
Edytowany przez rabarbarrr 10 listopada 2011, 18:20
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
10 listopada 2011, 19:32
Rabarbarku, 28 km, to choćby po mieście w śnieg i zawieruchę da się ukręcić;)) Dasz radę, dzielna baba z Ciebie!! jak wszystkie cyklistki:))
10 listopada 2011, 20:25
Nieźleśmy w tym sezonie nakręciły tych kilometrów. Gratuluję wszystkim niezmordowanym pedałowaczom!
Jolu, wielkie dzięi za tebelunie!
Łapki mi dziś zmarzły, gdy zmrok zapadł, trzeba będzie wyciągnąć narciarskie rękawice, bo jutro ma być jeszcze zimniej.
Rabarbarowa, nie gadaj, że 28 nie wykręcisz, bo to dla Ciebie bułeczka z masłem. Ależ dajesz w tym miesiącu czadu, jestem pełna podziwu.
Edytowany przez cholerah 10 listopada 2011, 20:36
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
11 listopada 2011, 11:12
za czwartek i piątek
34,34 / 3976,68 / 5 000 km
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
11 listopada 2011, 11:52
Diamencja finiszuje!! Brawo!!
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
11 listopada 2011, 12:07
za czwartek
15,08 / 4427,3 / 5000
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
11 listopada 2011, 14:41
Baju, no gdzie? Do piątki droga daleka, ale wystarczy, że o kilometr więcej przejadę niż rok temu, będę zadowolona :)
Dzisiaj było i jest i będzie zero, za to całkiem sporo z glana przechodziłam.
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
11 listopada 2011, 16:45
Przyznaję , u nas też dość chłodno... Po obiedzie wyskoczyliśmy na mały rajd, 32 km, wracaliśmy o zachodzie słońca..Nogi mam ciepłe( buty z lidla zdały egzamin), natomiast zmarzły mi ręce...
32 / 5041 / 5000 Dzisiejszy powrót o zachodzie: