- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 marca 2011, 07:30
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2011
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.
Edytowany przez jolajola1 2 marca 2011, 07:31
2 marca 2011, 11:09
ależ ja Wam nie każę jeździć już !!!
sama też jeszcze nie jeżdżę, bo u mnie mróz, pozostałości sniegu i wiatr
w zeszłym roku sezon rozpoczęłyśmy 23 marca, teraz parcie było na wczesniej
bo są osoby, które już jeżdżą, bo u nich cieplej i/lub bezśnieżnie, i one sie domagały reaktywacji wątku zeszłorocznego
2 marca 2011, 11:16
ja sie przyłanczam bardzo bardzo chetnie :)
słonce wyszło wiec jest szansa ze i dzis nawet noge przekrece na moim ukochanym bike :) a na szosie czy goralu jezdzicie? (ja mam 2 w zaleznosci gdzie planuje jechac i oczywiscie z kim)
a co do mrozu, to moj maz jest twardy i od wczoraj juz do pracy dojezdza rowerem....choc mi by sie niechcialo tyle ubierac :(
a co do sprzetu jak juz wspomnialas... jolajola1 ;) to goraco polecam siodełko ATOLA sanmarko jest rewelacyjne :) goraco polecam choc te stare sportowe ciezko jest dosteac teraz sa na ryku "turystyczne" roznia sie troche kszataltem ale zosataly zaprojektowane przez lekarzy specjalnie dla kobiet :) a cena tez wg mnie jest bardzo przystepna bo najwyzszy model kosztuje ok.150pln a jest ze skory i recznie robione :) warto szukac bo jest super :):)
2 marca 2011, 11:26
2 marca 2011, 11:30
2 marca 2011, 11:32
2 marca 2011, 11:36
2 marca 2011, 11:36
2 marca 2011, 11:39
2 marca 2011, 11:42
no to super, ja się baaaardzo cieszę z takiego obrotu sprawy ;)
ja też często jezdzę z synem, w tym roku to już pewnie ostatni sezon bo młody od roku woli jeździć sam (ma 4lata ) ale fotelik spokojnie starczyłby do końca 6r.z.
mamy taki:
to Hamax Siesta ( z regulacją oparcia i odchylenia od siodła rodzica, z możliwością montażu na dodatkowych szynach, przy rowerach z ekstremalnie niską ramą)
natomiast córka, z uwagi, na to, że była starsza i jezdziła z nami tylko 2sezony (od 2lat, śmiga już obok nas, samodzielnie :) ), miala Hamaxa Sleepy
z pewnością nie zamieniłabym ich na żaden inny a już na pewno, nie na taki, montowany na kierownicy (wg. testów to najniebezpieczniejsze miejsce dla dziecka)
młody oczywiście śmiga w kasku, tak samo jak i starsza córka i ja również ;)