Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2011.

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2011

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.

Pasek wagi
Mleko po lewatywie lepiej nie, bo jak się okaże, że ma nadwrażliwość, to będzie sraczka jakiej świat dotąd nie widział
(to było w ramach małego OT)
OT cholera! Szczerze to z lewatywą nigdy się nie zaznajomiłam więc wolę nie próbować przed samym egzaminem co by sobie krzywdy nie zrobić (domyślam się, że mało to prawdopodobne, ale wolę dmuchać na zimne) :-) Dzięki dziewczyny. Przydaje się wsparcie. Po dwóch latach od kiedy skończyłam studia cholernie się odzwyczaiłam od zdawania egzaminów. I teraz cholera nerwy mnie zżerają. Nawet nie ma jak się wyszumieć rowerowo bo pogoda nie inaczej jak pod psem.

Wolę nie myśleć co się ze mną stanie w sobotę po pracy. Zamierzam się zniszczyć. Jak się nie odezwę do wtorku to znaczy, że leczę zatrucie alkoholowe

Dupko, początkowo pomyślałam, że to post skierowany do mnie:) Wspaniałomyśłnie wybaczymy Ci milczenie poegzaminacyjne.

U mnie teraz leje, dlatego totalna abstynencja rowerowa, ale w Lidlu byłam na samym otwarciu i wyrwałąm fajową czerwoną koszulkę, podkoszulek termoaktywny i zestaw kluczy. Plecak okazał się być za duży.

Atola, serdeczne dzięki za odpowiedź.

Był ktoś jeszcze na zakupach?

Dupka trzymam kciuki mam wprawę trzymałam za swoje dzieciska i się udało,Tobie też się uda.
Pasek wagi
Cholerah -wszystko co było w Lidlu już mam nawet wieszaczek podwieszany-bardzo przydatny do podwieszania rowerów pod sufitem.
Pasek wagi
Dziękuję Dziewczyny bardzo!!

A teraz się wyłączam na kilka dni (chyba, że uda mi się jednak przed imprezą w sobotę radosną traskę trzasnąć :-), idę ostatni raz przeczytać pracę.

Trzymajcie się, dużo słońca życzę w weekend a Tobie Atola powodzenia w sobotę raz jeszcze!!
Powodzenia Dupsztalu :)

Ja dzisiaj zero - pogoda gorsza niz pod psem i w moich stronach :/ Ble.
Ja też zero, chociaż nie powinno to dziwić. Ledwo się z domu ruszyłam z małym na dwór, żeby zakupy zrobić, brrr! Mam nadzieję, że po weekendzie pogoda się poprawi, bo te pierwsze przejażdżki tylko rozbudziły mój apetyt ;) Ach, muszę jeszcze licznik kupić!

...Dupka ja tez dzisiaj trzymam kciuki za Ciebie :)

ja tez nabylam sobie spodnie rowerowe 3/4 i bielizne dla meza :):) a co do pogody to porazka mialam wczoraj do pracy rowerem jechac i nic z tego bo pada pojechalam autem standardow :(:( masakra... ja chce juz wionse!!!

 

U mnie leje cały dzień niestety więc kareta odpoczywa w domu. Jutro ma być podobnie, ale mam nadzieję, że chociaż niedziela dopisze bo szykuję się na rajdzik cholerka !!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.