Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2011.

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2011

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie.

Pasek wagi
To ja się też do was dołączę:-)
Co prawda jak dla mnie to jest jeszcze za zimno no takie wypady,ale jak tylko się zrobi cieplej to schodzę do piwnicy i jazda.A mam pytanko ile kosztuje taki licznik kcal i czy sama dam rade go sobie założyć ???
DAMRADE tez mialam pytac o licznik ale mam pytanie na jakiej zasadzie on działa? jak dynamo?? na all są nawet po 4 zł// ale czy warto?? zna się ktoś? mi stepper padł więc przerzucam się na rower ale jak zrobi się cieplej
tienna, w zeszłym roku mieliśmy w naszym gronie młodą mamę, jeżdżącą zawsze z kilkulatkiem w foteliku, oboje jeździli w kaskach i wyglądali baaaardzo stylowo
Pasek wagi
Ja też chcę z wami rowerować! Już dzisiaj wywlokę moje porsche z garażu, trochę je wypoleruje i jazda w trasę! Mam tylko nadzieję, że zima już nie wróci (niech lepiej spada w buraki).
ja mam dwa szkraby więc lipa się z dwójką wozić :)

licznik rowerowy działa na zasadzie zliczania ilości chwilowych zmian namagnesowania

 

na jedna szprychę przedniego koła zaklada się magnesik wielkości pół naparstka

na jedna ramię widelca przymocowuje/przykleja się paseczek magnetyczny, gdy koło się kręci i magnesik mija paseczek, nastepuje zliczenie

od paseczka biegnie cieniutki przewód do licznika, mocowanego jedną śrubką na kierownicy

w licznik wpisuje sie obwód koła, liczby można wziąć stąd , i już

 

do montażu potrzebny jest jeden śrubokręt, z reguły mały gwiazdkowy oraz przeczytanie instrukcji

Pasek wagi
dzięki Jola rozjaśniłaś mi trochę.. :)
Fotelik kupiony :) Mały się obudził i bębni mi piętami po klawiaturze :)
jolajola1, muszę pomyśleć o kasku dla małego. Dla mnie zresztą pewnie też ;) I o liczniku...

Magda możesz zawsze męża zaangażować ;)
Tienna nie da rady mąż pracuje za granicą :) ile dałaś za fotelik? ja mam tylko koszyczek ale nie jest to wg mnie dobre rozwiązanie

tenna, rowerzysta dorosły, o ile jeździ po ścieżkach i niewyczynowo, to zasadniczo kasku nie potrzebuje

 

ale dziecko, przynajmniej do 8 roku zycia, powinno być w kasku

 

raz, że maluch w foteliku siedzi wysoko i gdy nastepuje wywrotka, to ma dosyć daleko do ziemi i nabiera niepokojącej prędkości obrotowej

a kilkulatek jeżdżący samodzielnie, juz na dwóch kółkach, jest niestabilny i podatny na wywrotki

stłuczenie na ciele się goi, złamana kończna się zrasta, a uszkodzenia i wstrząsy mózgowe, ooooo, skutki potrafia ciagnąc sie latami

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.