Temat: rower na czczo przed pracą

Witam,
podobno sport na czczo to nie jest dobry pomysł. Podobno również trzeba ćwiczyć 1,5-2h po posiłku. Tak więc jak to pogodzić. Jeżdzę do pracy na 7, aby do niej dojechać 10km muszę wyjść załóżmy o 6:20. Nie bardzo mam szansę zjeść przed, pozatym do tej pory jadłam śniadanie o 7 w pracy. Czy przy takim wysiłku jest możliwość spalenia mięśni?! czy to będzie zdrowe jeżdzenie na czczo?

Nie powinno się ćwiczyć na czczo. Zjedz rano coś lekkiego i tyle. Nie musi być to 2-3 h przed ,bo jazda na rowerze to nie jest jakiś intensywny trening.
chciałabym jechać 18-20 km na godzinę, czyli normalne tempo, ale nie wiem czy dam radę bo nie wiem jak trasa wyglada rano :) spróbuje jutro na czczo ;-)
to spróbuj może zjeść cokolwiek, tak jak pisze kolezanka wyżej...ja mam tylko 6,5 km do pracy, więc to żaden wysiłek dl amnie, ale też chyba od jutra chociaz jakiś owoc z rana przegryzę :)
Pasek wagi
spróbuję;-)

magia.zmyslow napisał(a):

A ja właśnie słyszałam, że najlepiej jest ćwiczyć rano przed posiłkiem, po to aby spalić tłuszcz a nie sam posiłek i dlatego tez, że rano serce szybciej pracuje i więcej sie spala bo puls szybciej rośnie podczas ćwiczeń. 

też tak słyszałam 
Pasek wagi
dlatego nie cwiczy się bezpośrednio po jedzeniu, bo wtedy organizm skupia się na trawieniu a nie na spalaniu, jak zrobisz godzinę przerwy to na pewno nie spalisz posiłku :) najlepsze rozwiązanie ćwiczyć godzina, dwie po jedzeniu, nigdy na czczo
Pasek wagi
http://dobrydietetyk.pl/forum/cwiczenia-na-czczo/490/
a ja uwazam ze zjedzenie banana czy kilku orzechów to nie jest jakaś czynność która zabiera nie wiadomo ile czasu, zjedz coś małego, idź na rower, a potem zjedz normalne śniadanie :)
Ja mam jeszcze taką uwagę. Ja wolę ćwiczyć rano przed jedzeniem. Czuję się lekka, rześka, mam dużo energii i po pulsie widzę, że nie muszę aż tak bardzo męczyć się jak wieczorem bo rzeczywiście puls rano jest wyższy więc można wykonywać mniej intensywne ćwiczenia a spalanie to samo.

Poza tym takie ranne ćwiczenia dają mi tez dużo energii na cały dzień. Po porannych ćwiczeniach też jakoś łatwiej mi trzymać dietę
Magia zmysłow to już jest sprawa indywidualna dla każdego organizmu. Niech każdy ćwiczy wtedy, kiedy jest mu lepiej. Ja np nie mam czasu rano, bo jestem w pracy, cwiczę zawsze między godziną 18 a 20 i tez daje z siebie wszystko. Prawda jest jednak, że do poludnia organizm działa na wyższych obrotach, ale to też zalezy od jedzenia, bo jak ktoś zjada na śniadanie jogurt i jabłko, to raczej zbyt wiele energii nie wydobędzie z siebie :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.