Temat: Słabość do czekolady

jako zamiennik jem kilka orzechów wraz z rodzynkami - idealne jak dla mnie:)

czekolada jest bardzo zdrowa, ma dużo magnezu, jedz gorzką albo z orzechami
stopniowo zmniejszaj jej ilość, ja jem około rządka albo dwóch dziennie i jest ok :)
wliczaj ją w bilans - jedz zamiast podwieczorku np, do kawki, delektuj się a nie pożeraj :)

to jedz ciemną? ona jest akurat zdrowa. a jesli nie lubisz, to poprostu nie kupuj:)

heheh właśnie ja jem głównie gorzką, przeważnie ok 1 lub 2 linijek.... choć często mam ochotę na więcej i zdarza mi się, że czasem mnie ponosi.... :) oczywiście nie zjadam całej czekolady na raz :) najczęściej właśnie do kawy....

Nie kupuj nie będzie Cię kusiła.

Możesz jeść czekoladę, tylko w niewielkich ilościach. Jeśli masz ochotę to zjedz sobie do śniadania, czy na podwieczorek, tylko nie podjadaj jej między posiłkami. Musisz ją wliczyć w dzienny bilans posiłków.

Jak masz ochotę na czekoladę to zrób sobie kakao zamiast niej. Takie prawdziwe kakao oczywiście, a nie jakieś rozpuszczalne badziewie. ;) Takie kakao zwykle nie ma bardzo dużo tłuszczu, poza tym używa się go 2 łyżeczki np., to prawie nie ma wartości odżywczych. Do tego szklanka mleka. Jak dla mnie (przez mleko) taki napój jest już wystarczająco słodki, ale jeśli dla Ciebie nie, to możesz dodać odrobinkę cukru, albo jakiegoś słodzika (stewii, ewentualnie jakiegoś sztucznego - bez przesady że to szkodliwe, jedna tabletka słodzika raz na jakiś czas nikogo nie zabije).

BTW, co to ma wspólnego ze sportem i rowerem? Czemu wybrałaś taki dział?

Dział wybrałam przez pomyłkę, dlatego temat pojawił się 2 razy (jeden tu, a drugi w dziale Odżywianie).. cukru nie używam wcale, natomiast męczy mnie ta nieszczęsna czekolada. Dzięki za rady.

ja mam to samo, ale tylko w momencie jak mam cos otwartego w domu, wtedy nie moge sie powstrzymac, jak zamkniete- moze lezec miesiacami a sie nie skusze.oststnio znajomy ooczestoeal mnie ciemna czekolada ale taka 100% wierz mi juz inaczej patrze na czekolade po tym