- Dołączył: 2013-05-06
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 54
6 maja 2013, 07:08
Hej,
Podzielcie się Waszymi efektami jazdy na rowerze !
Ja CHCĘ SCHUDNĄĆ.
Postanowiłam docelowo jeździć 2-2,5 godziny dziennie na rowerze (ok. 50-60 km).
Jestem ciekawa czy przyniesie to jakieś rezultaty
Jak było w Waszym przypadku ?
Jakie efekty i w jakim czasie no i ile jeździłyście na rowerze ? - Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
12 czerwca 2013, 08:18
Savanna1988 napisał(a):
Ja rozumiem ale rower stacjonarny to nie zwykły. Nie mam pod górkę i nie mam żadnych przeszkód na drodze i nie muszę zwalniać itd. Napisałam od razu, że nie jest to zwykły rower, bo nie mogę takiego mieć, nie mam gdzie trzymać wynajmuje pokój po prostu.
Tak czy siak rower Cię okłamuje. To 1,5h i 70km daje średnia 46,7km/h, a to wynik z poziomu najlepszego polskiego olimpijczyka :P Pogódź się z tym, że rower Cię oszukuje. Idź na spinning tam może Ci pokażą jak wygląda taka prędkość - jak ją utrzymasz przez ten czas zapisuj się do PZKol, będziemy mieli w końcu jakąś mistrzynię :)
- Dołączył: 2013-04-06
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 30
12 czerwca 2013, 08:37
Savanach dobrze mówi. Mój rekord to 53 km w 2h 21min. Średnia 23 km/h . Po polsku trzeba było zapierdalać żeby taki czas nabić. I nie ważne czy pod czy z górki największe przełożenie i jazda( dwa łańcychy już zerwane) ale warto. Spadek wagi i centymetrów, opalenizna i człowiek dotleniony.
12 czerwca 2013, 17:20
Też miałam zamiar się z rowerem odchudzić, codziennie po 20 kilometrów robiłam, a co 2-3 dni po 40, fajnie było, kilo spadło... Do czasu, bo tydzień temu ktoś połasił się na moje siodełko, gdy podpięłam rower pod sklepem
Padaczka i zgrzytanie zębów, bo póki co nigdzie nie mogę dokupić pasującego siodełka.
12 czerwca 2013, 18:25
Ja na stacjonarnym robie w godzinke 30-31 km ,jakie Ty masz tempo podczas jazdy? Bo ja 32-35km/h
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
12 czerwca 2013, 18:38
ewela1989a napisał(a):
Ja na stacjonarnym robie w godzinke 30-31 km ,jakie Ty masz tempo podczas jazdy? Bo ja 32-35km/h
nie chce się czepiać ale z matematycznego punktu widzenia to niestety sprzeczność, minimalne tempo jazdy masz większe niż najmniejszy dystans? Ktoś źle zaokrągla, albo rower albo właścicielka.
Ja jeżdżę na prawdziwym rowerku i wychodzi mi ok 14-15km/h. Nie wiem ile to spalonych kalorii ale za to jaka przyjemna taka godzinka:)
12 czerwca 2013, 18:44
to jest srednia predkosc , jak dla mnie oczywiste jest ze czasem na pare sekund zwolnie do 30 moze mam zly licznik,ale watpie nie mam co zaokraglac bo mi nie zalezy na opini wystarcza mi moje efekty
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
12 czerwca 2013, 18:57
ewela1989a napisał(a):
to jest srednia predkosc , jak dla mnie oczywiste jest ze czasem na pare sekund zwolnie do 30 moze mam zly licznik,ale watpie nie mam co zaokraglac bo mi nie zalezy na opini wystarcza mi moje efekty
trzeba było napisać że to średnia prędkość a nie jako przedział od-do wskazujący wyraźnie na minimalną i maksymalną wartość i nie denerwuj się.
sukcesów życzę i wytrwałości i coraz lepszych efektów bo tak jak piszesz one są ważniejsze niż liczby.
12 czerwca 2013, 19:27
Zonda napisał(a):
ewela1989a napisał(a):
to jest srednia predkosc , jak dla mnie oczywiste jest ze czasem na pare sekund zwolnie do 30 moze mam zly licznik,ale watpie nie mam co zaokraglac bo mi nie zalezy na opini wystarcza mi moje efekty
trzeba było napisać że to średnia prędkość a nie jako przedział od-do wskazujący wyraźnie na minimalną i maksymalną wartość i nie denerwuj się.sukcesów życzę i wytrwałości i coraz lepszych efektów bo tak jak piszesz one są ważniejsze niż liczby.
Nie denerwuje sie tylko jestem za stara na oszukiwanie samej siebie moze gdybym miala z 17 lat bym dodawala liczby,ale co mi to by dalo jak efekty bym miala marne :)
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
12 czerwca 2013, 19:29
ewela1989a napisał(a):
Zonda napisał(a):
ewela1989a napisał(a):
to jest srednia predkosc , jak dla mnie oczywiste jest ze czasem na pare sekund zwolnie do 30 moze mam zly licznik,ale watpie nie mam co zaokraglac bo mi nie zalezy na opini wystarcza mi moje efekty
trzeba było napisać że to średnia prędkość a nie jako przedział od-do wskazujący wyraźnie na minimalną i maksymalną wartość i nie denerwuj się.sukcesów życzę i wytrwałości i coraz lepszych efektów bo tak jak piszesz one są ważniejsze niż liczby.
Nie denerwuje sie tylko jestem za stara na oszukiwanie samej siebie moze gdybym miala z 17 lat bym dodawala liczby,ale co mi to by dalo jak efekty bym miala marne :)
nie mialam zamiaru sugerować ze Ty oszukujesz, jeżeli tak mnie zrozumiałaś to przepraszam, chodziło mi tu bardziej o aspekt czysto matematyczny bo chyba przyznasz, że mogłam Twoj zapis zrozumieć tak jak zrozumialam.
- Dołączył: 2010-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 253
19 czerwca 2013, 09:12
Ja jeżdżę od 10 do 30 km przynajmniej 5 razy w tygodniu.
W zeszłym roku jeździłam prawie codziennie 30-40 km/dzień.
Efekty? Mimo, że dużo nie zeszłam na wadze, nogi zeszczuplały i były twarde w dotyku.
Z górą gorzej - praktycznie zero różnicy, może troszeczkę zeszło z brzucha.