Temat: 60 km rowerem , starczy?

Zamierzam tyle jeździć 6 razy w tygodniu, taka trasa zajmie mi 3 godzinki tempem 20km/h , będą efekty na najmniejszym obciążeniu? Chcę wysmuklić uda , bo w najszerszym miejscu mam 63(!) cm... Jak myślicie?
Hmm, absolutnie nie na dużym obciążeniu jeśli chcesz wysmuklić uda. Mięśniory rosną od dużych przerzutek. Ja jeżdże zawsze 2 na przód, 3/4 na tył i myślę, że to optymalna opcja jeśli chcesz wysmuklić uda. 
Artosis ma rację, najpierw trzeba zrzucić zbędny balast w postaci tłuszczu - czyli odpowiednia dieta, ale oczywiście kształtowanie ćwiczeniami też jest NIEZBĘDNE.
Zdecydowanie za dużo, znudzisz się po tygodniu.
Lepiej jeździć mniej, a regularnie i też będą efekty.
za dlugo i nie codziennie. zreszta, jak wiadomo na poczatku tluszcz spala sie z ramion, plecow, piersi. pozniej czesc podsladkowo-udowa, na koncu brzuch. rower to cwiczenie cardio, ktore pozwoli na spalanie tluszczu, ale nie tylko z ud, a z calego ciala.
3 godziny ? tempo 20km/ha?
To  chyba po płaskim i po asfalcie...

Mieszkam wprawdzie w górzystym terenie i mimo że obecnie mogę powiedzieć że kondycję sobie wypracowałam niezłą - utrzymanie tempa 20km/ha przez całą godzinę uważam za niezły wyczyn... co dopiero 3
napisz za kilka dni jak Ci idzie

artosis napisał(a):

studentka a co dla ciebie jest szybko ??? jeszcze nie widzialam ,zeby ktos zgubil szybko z ud..no przynajmniej nie w tygodniach  juz raczej miesiacach...uda moza ksztaltowac ,ale samo spalenie tluszczu zabiera czasu - bo organizm spala z takich miejsc z jakich chce , wiec jesli ktos pyta czy od jazdy na rowerze schudna mu uda - mozna powiedziec ,ze nie.uda schudna jak bedzie mial mniej tluszczu - czyli w jakims etapie odchudzania.Pewnie beda chudly cm czy dwa na jakis czas ,ale nie tylko uda ale i tluszcz wszedzie.Rower pomoze wycwiczyc miesnie i spalac kalorie - jesli uzywany w dobrym tempie to beda one pochodzily glownie z tluszczu.
Mi ubylo w okolicach bioder i ud 8 cm, dwa miesiace jazdy rowerem w terenie :-)
I schudlam 5 kg :-)
Pasek wagi

agataq napisał(a):

3 godziny ? tempo 20km/ha?To  chyba po płaskim i po asfalcie...Mieszkam wprawdzie w górzystym terenie i mimo że obecnie mogę powiedzieć że kondycję sobie wypracowałam niezłą - utrzymanie tempa 20km/ha przez całą godzinę uważam za niezły wyczyn... co dopiero 3napisz za kilka dni jak Ci idzie
Tempo 20/h tak jak napisalas to niezly wyczyn, ja po dwoch miesiacach jazdy mam tempo 17-19/h,
20 to na rownym asfaldzie :-))
Pozdrawiam
Pasek wagi

cancri napisał(a):

Zdecydowanie za dużo, znudzisz się po tygodniu.Lepiej jeździć mniej, a regularnie i też będą efekty.
Znudzisz sie????
To chyba nie jezdzilas na rowerze :-)
Ja jestm zla jak pada deszcz i nie moge jezdzic :-(
Jezdze codziennie po 35-40 km, w weekendy 60-70 :-)
Pasek wagi
No ja akurat dość dużo w życiu jeżdżę na rowerze w terenie.
Zwłaszcza, że dziewczyna napisała o trasie, a nie trasach.

agataq napisał(a):

3 godziny ? tempo 20km/ha?To  chyba po płaskim i po asfalcie...Mieszkam wprawdzie w górzystym terenie i mimo że obecnie mogę powiedzieć że kondycję sobie wypracowałam niezłą - utrzymanie tempa 20km/ha przez całą godzinę uważam za niezły wyczyn... co dopiero 3napisz za kilka dni jak Ci idzie


20km/h to jest moje średnie tempo jazdy w mieście tak, żeby się nie spocić (ulica, drogi dla rowerów, chodnik, raz w górę raz w dół), więc nie przesadzajmy. Jestem dość cienki w te klocki, ale na płaskim asfalcie na góralu 27-28km/h to żaden wyczyn, na szosie bez problemu jeżdżę te 3h ze średnią 30km/h.

Istotna kwestia jest taka czy autorka chce się na takie coś rzucić od razu?

misthunt3r napisał(a):

agataq napisał(a):

3 godziny ? tempo 20km/ha?To  chyba po płaskim i po asfalcie...Mieszkam wprawdzie w górzystym terenie i mimo że obecnie mogę powiedzieć że kondycję sobie wypracowałam niezłą - utrzymanie tempa 20km/ha przez całą godzinę uważam za niezły wyczyn... co dopiero 3napisz za kilka dni jak Ci idzie
20km/h to jest moje średnie tempo jazdy w mieście tak, żeby się nie spocić (ulica, drogi dla rowerów, chodnik, raz w górę raz w dół), więc nie przesadzajmy. Jestem dość cienki w te klocki, ale na płaskim asfalcie na góralu 27-28km/h to żaden wyczyn, na szosie bez problemu jeżdżę te 3h ze średnią 30km/h. Istotna kwestia jest taka czy autorka chce się na takie coś rzucić od razu?

 

No pewnie ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.