Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Heh, trzeba nad małżonm pracować, ale widzisz, że już mięknie ;) W razie czego polecam Bory Tucholskie i Bornholm.

Mój na szczęście nie znosi leżenia plackiem na zatłoczonych plażach, zawsze go nosiło w góry. Sporo razem zdeptaliśmy, niestety przez moje kolano raczej już nie pochodzimy tak jak kiedyś. Natomiast rower odpowiada mu straszliwie

Jakoś nie mogę zebrać się w całość po świętach, kurde molek

22  /  1345  /  6000

Dupka - gdybym miala obstawiac to powiedzialabym, ze uczysz geografii, a tu prosze przedmioty scisle

Di-  moj maz woli zmotoryzowane jednoslady, wiec jezdze solo - w glowie swita mi pomysl na wakacje, ale jak na razie pozostaje w sferze marzen ...... - moze uda mi sie wyrobic organizacyjnie i finansowo na wakacje w grudniu 2013:)

74,78  /  3 056,39  /  10 000

Ekstra wycieczka z trzema podjazdami, jednym niezwykle wymagającym - upociłam się nieprzeciętnie.

Cuda spotkane w trasie:

Magdula - a skąd Ci ta geografia przyszła do głowy? :)