Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2012

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie

Pasek wagi
Dzięki Dupko :) Całe życie o tym marzyłam. Jak da radę to na lipiec zapraszam do siebie w ramach zlotu rowerowego :) Spanie w salonie pokotem i w ogrodzie pod namiotami zapewnione. A jak zrobię jeszcze pokoje na górze to i tam będzie można przenocować.
U Bajki nam w tym roku nie wyszło, może wyjdzie u mnie :)

A tymczasem zapraszam do wątku zimowego:

http://vitalia.pl/forum35,800675,0_Zima-we-wlosach-przedwatek-wiatru-we-wlosach-2013.html


Osobiście jeszcze nie wykręciłam w tym roku ani jednego kaemka bo byłam w stanie Dupkowym do samego wieczora :D Ale od jutra nie ma to tamto.
w stanie Dupkowym - to mnie rozbawiłaś.

Ja mam nadzieję, że w piątek uda mi się jakieś pierwsze kilometry wykręcić, a jeśli nie w piątek to w sobotę. Oby pogoda nadal nas rozpieszczała tak jak dotychczas; choć u mnie na najbliższe dni deszcze są zapowiadane. Oby nieszczególnie intensywne, bo jest tak ciepło, że nawet przy niewielkim opadzie wskoczyć w przeciwdeszczówkę można i pośmigać choć ze 2 godzinki się da.

Oj! Nowy rok i nowa energia we mnie. Już się nie mogę doczekać wiosny rowerowej.
Może zaraz przysiądę i zacznę snuć plany na ten sezon.
Najpierwsiejszy plan to planowana nieśmiało ze znajomymi rowerowa wyprawa w Alpy; jak będzie - zobaczymy niebawem...
 gratuluje Di - spełnienia planów marzeniowych, niech Ci się dalej te remontowo-przeprowadzkowe - domowe sprawy się układały po Twojej myśli.
Fajnie że założyłaś wątek zimowy, no to ja zaraz tam wskoczę:)
"stan Dupkowy" - ee dobre powiedzenie:):)
No Dupko życzę byś z tego stanu wyszła prędziutko aaaa plany rowerem przez Alpy przedni- oby Ci wyszedł:)
:) Stan Dupkowy idealnie opisuje posylwestrowe samopoczucie

No laseczki, jedziemy (kręcimy) z tym koksem :)

JeŻu !!! Jak ja zazdroszczę tej perspektywy rowerowych Alp !!!!
hmmm, zgubiłam plik excelowy w którym miałam WSZYSTKIE dotychczasowe tabelki, ze wszystkich lat
naprawde zgubiłam, nie mam go na żadnym pipku, na moim PC i na moim lapku, na mężowym lapku, na córczęcym lapku



czy ktos sie orientuje, kiedy zamieściłam ostania tabelkę ze WSZYSTKIMI jeżdżącymi w tym roku? w październiku? w listopadzie?
ratunku
Pasek wagi
O nieeee !!! Jolu a inne dane masz na kompie? Może przeskanuj dysk programem do odzyskiwania danych.
Ja nie pamiętam kiedy była tabelka, ale nie tak dawno temu, raczej stawiam na grudzień.
str 239
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/35/topicid/401531/sortf/0/rev/0/range/0/page/238/ 
tę tabelke to ja mam!!!
i obecnie grudniowo jeżdżone/spisane km też

mnie potrzeba tabelki ze wszystkimi


... aleśmy natłukły tych stron wątku!
Pasek wagi
Łomatko! Taki mały jeden plik a tyle zamieszania narobił jak się schował! Oby się jednak znalazl. Nie mam pojęcia kiedy ostatnia cała tabelka była publikowana.
Tutaj  jest tabelka ze wszystkimi.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.