- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
20 marca 2012, 22:14
Zgodnie z obietnicą
OTWIERAM NOWY
SEZON ROWEROWY
2012
Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie
Edytowany przez jolajola1 26 marca 2012, 11:58
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
31 grudnia 2012, 14:42
Diamentowa, wątek zimowy jest Twój !
przesiądziemy sie na normalny Wiatr na poczatku marca, albo na 21 marca, zalezy od jakości koncówki zimy
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 5729
31 grudnia 2012, 19:02
eetam,
Dupeczko, liczy się duch, a tego Ci nie brakuje
!! Gratuluję wspaniałego wyniku:)
Gratuluję wszystkim Wietrznym Rowerzystom, niskie ukłony dla
Szefowej od Rowerow:)))
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
31 grudnia 2012, 19:27
Wątek założę jutro.
A teraz życzę Wszystkim szampańskiej zabawy oraz pomyślnych wiatrów w Nowym Roku. Oby Was rowerowy zapał nie opuścił :)
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1092
31 grudnia 2012, 22:50
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) moje kochane rowerzystki:):).
Dziękuje Finiseterre za docenienie, wiem jak to się człowiek czuje jak mu niewiele zostało Finiseterre i Dupko,a to peszek z tym rowerem, ale my i tak wiemy że dałabyś radę TWARDZIELKO!!!! Ja jak najbardziej na zimowy rower się piszę Diamandko!!
Gratulacje moje też dla Naszej SZEFOWEJ - nieocenionej:)
Edytowany przez kasperito 31 grudnia 2012, 22:51
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3802
1 stycznia 2013, 01:31
Sylwestrowe : 75 / 1078,28 / 10 000
Szczęśliwego Nowego Roku 2013, na rowerze rzecz jasna
Edytowany przez rabarbarrr 1 stycznia 2013, 01:36
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1092
2 stycznia 2013, 00:23
moje noworoczne rowerowanie: 1.1.2013
34, 32 km czekam na wątek zimowy
Di cierpliwie :), wtedy podam tak jak przystało tzn z celem na rok 2013.
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: Azerbejdżan
- Liczba postów: 23061
2 stycznia 2013, 09:38
Wątek zimowy założę dzisiaj po południu. Mam spore zawirowania mieszkaniowo-życiowe i generalnie prawdopodobnie będę miała mało czasu na udzielanie się vitce. A to dlatego, że kupiliśmy z Szanownym dom i czeka nas w związku z tym kupa roboty bo dom jest w stanie deweleoperskim i trzeba go wykończyć. Domek jest pod Azerbejdżanem, ma własną działkę, w pobliżu pola, las i jezioro :) Jak się tam przeprowadzę to będę mieć do roboty niezły dystans do pokonania na dwóch kółkach :D Myślę więc intensywnie nad kilometrowym celem na ten rok :)
To tyle na razie. Jadę wybierać płytki i wszystko co potrzeba do nowej łazienki oraz do urzędasów po nadanie numeru porządkowego mojej posiadłości :)
- Dołączył: 2011-01-28
- Miasto: Bezludzie
- Liczba postów: 8653
2 stycznia 2013, 11:07
Di - gratki!! Cieszę się Twoim szczęściem.
Ja sylwestrowo zabalowałam tak nieziemsko, że do siebie doszłam dopiero dziś po nie najgorzej przespanej nocy, nogi i kark po tańcach wielogodzinnych bolą mnie tak, że ledwo się mogę ruszać. Nie odpuszczam jednak i zaraz lecę do drogerii po jakieś przybory czyszczące do roweru (benzynę? naftę? jakiś rozpuszczalnik, pan podpowie co brać:)). Może przed pracą zdążę doprowadzić go do ładu i szybko zanieść do serwisu. Może uda się niedrogo prowizorycznie go doprowadzić do użyteczności, bo na generalny wielki serwis kasa będzie chyba dopiero na wiosnę...
Zadzieram więc kiecę.
Szczęśliwego nowego roku, moi drodzy! Rowerowego szału jakich mało, spełniania marzeń (nie tylko rowerowych) i niezapomnianych wypraw.
Jak się pojawi zimowy wątek to zacznę myśleć nad celem (tak zimowym jak i całorocznym).
Baju baj!
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
2 stycznia 2013, 15:39
Witam wszystkich w Nowym Roku! Spełnienia marzeń i dużo zdrowia!
31-go grudnia dobiłam do celu 5000 km (z nawiązką 2 czy 3 km) ! Zatrąbiłam cichutko paszczą. Eh, udało się :D