Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2012

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie

Pasek wagi
30  /  1497  /  2000

Wpadajcie do mnie na wieś, u mnie nie ma żadnych ograniczeń prędkości, jak na niemieckiej autostradzie 
Co do absurdów, to ostatnio gościowi na rowerze, fotoradar zrobił zdjęcie ( ze straży miejskiej) na ograniczeniu na 30, jechał 46 ( oczywiście go rozpoznali, bo jego sąsiad jest strażnikiem miejskim) , ale chłopak poszedł do sądu, na jego miejscu też bym tak zrobił
Tienna, gratuluję dystansu:)) Pięknie:))
 Anka, nie martw się o  łydki, ja dużo jeżdżę rowerem( no nie tyle co Dupka- Królowa Wiatru),  jestem grubawa, ale łydki to akurat mam szczupłe!! czyli: strachy na lachy!!
Pasek wagi

anka12345 napisał(a):

Dzisiaj przejechałam 34,7 km i tak w czasie jazdy ;) doszłam do wniosku, że chyba nie zależy mi tak bardzo na zrzuceniu kilku kilogramów, co raczej na poczuciu się takim małym sportowcem :) Jedyne co mnie przeraża w regularnej jeździe to fakt, że bardzo łatwo mi się robią siniaki i moje nogi przypominają wzorek moro, oraz to, że wszyscy mnie straszą, że będę miała rozbudowane łydki jak facet :(


E tam... widziałam twoje zdjęcie i rozbudowane łydki to raczej ci nie grożą
Masz je z natury zgrabne, a kobietom ogólnie trudno o rozbudowanie mięśni, trzeba mieć do tego predyspozycje pewne i jeść odpowiednio dużo, białkowo - nie wiem, nie znam się.
 No ale nie masz się o co tak naprawdę martwić... rozciągaj się i tyle.

edit: Ej, halo... ale ile ty tych kalorii dziennie jesz :P
Na tym no na pewno sobie łydek jak u kulturysty nie wyrobisz.

Jerrryyy no to trzeba uważać na fotoradary :))))

Moje dzisiejsze

69 / 2221 /3000

pozdrawiam pedałujących :)))

Pasek wagi
Jutro wieczorem będę robić tabelkę także wpisujcie swoje kaemki :)
Ja dzisiaj przepedałowałam 50 km, co prawda rano 10 km w szybszym tempie, a resztę popołudniu już tak rekreacyjnie, ale było bardzo przyjemnie :) Co do kalorii, to chyba sama siebie oszukuję troszkę ;) teraz jem mniej, ale jak przyjdą pewne dni w miesiącu to łohoho... lodówka się rozmrozi od ciągłego otwierania hehe ;)

Edit: Przepraszam, już się poprawiam :)
50 / 121 / 1000
Anka - bardzo proszę o podanie przejechanych kilometrów w odpowiednim formacie - np. na przykładzie dam.radę :

69 / 2221 / 3000

czyli liczba km przejechanych dzisiaj / w sumie / cel na sezon 2012

Jutro wieczorem robię tabelkę i bardzo proszę wytłuścić i wykolorować przejechane kilometry abym mogła szybko i łatwo je odnaleźć w gąszczu postów.

Co do sezonu rowerowego - niektóre z nas kręcą od 1.1.12 do 31.12.12 ale komu zimno ten kończy jazdę szybciej :)
Kręcimy tak długo jak się da :)
Diamencjo, szkoda, że w ubiegłym tygodniu tylko 1 raz byłam na rowerze( w poniedziałek), potem leniłam się u siostry( bez roweru). wszyscy ambitni Wiatrowi Cykliści zostawili mnie w tyle...No, cóż, pozostaje mi bić brawo:))
Pasek wagi
A mi wyszło, że w sierpniu przejechałam 802 km przecinek 47 nawet :D
A sierpień się jeszcze nie skończył :D

Baju Ty i tak pięknie kręcisz :)

Ja się w końcu wykurowałam chyba. Co prawda rano strasznie mnie szczypało gardło, ale mleczko z miodem zadziałało cuda. no i chyba w końcu odpoczęłam.

Wybrałam się więc na krótki wypadzik z Szanownym.

17,14 / 4646,2 / 6000 km

Na jutro planuję dłuższą wycieczkę, trzeba wykorzystać ładną pogodę :)
pojechałam sama
potrzebowałam być sama i nie czuc się nikomu potrzebna

przed Okęciem ogarnął mnie cień samolotu podchodzącego do lądowania
60,71  /  2872,4  /  5000
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.