Temat: Wiatr we włosach. Sezon rowerowy 2012

Zgodnie z obietnicą

OTWIERAM  NOWY

SEZON ROWEROWY

2012

 

Zapraszam do wspólnej jazdy na rowerach w terenie

Pasek wagi
No,  nie, co ta Jola sobie myśli? 3 razy wyjeżdża w trasę...Tak się nie robi, to jest gnębienie konkurencji...:))
Pasek wagi
ależ TAK sie robi !!!
o 22 było w miescie ciepło i rozkosznie rowerować
Pasek wagi
Nie no, ja was chyba przestane czytac, slonce, upaly, lekki wiaterek... My policzyliczylismy ostatnio ze mielismy ok. 10 slonecznych dni w tym roku (18 stopni to juz sie kwalifikuje na "bardzo cieplo"), no gdzie ja mieszkam, cholerka jasna, ze tez mnie pokusilo....

Shimano Rowerowicze:)

Myszko, Dupko i Maweave - piatek 8 rano -trzymajcie kciuki - juz trzese portkami;) chirurgicznie i pod narkoza bo podobno mam "slicznie" zakrecone korzenie, w czasie zabiegu nie bede nic czuc, a po ???wole nie myslec... podobno tydzien wyjety z zycia:)

Pokrecilam troche w zeszlym tygodniu   44  /  1829  /  6000   , musze sie spiac bo czuje ze spadam na leb na szyje w rankingach ;)

 

 

 

 

 

 

Pasek wagi

15 / 68,48 / 200
Dzisiejsze
30 / 1620 / 5000

Mam nadzieję, że w tą środę nie będzie żadnych przeszkód, żeby majestatycznie poturlać się na szosie w środę, bo jak nie to znowu tydzień bez długiej trasy, a najbliższe 4 weekendy znowu będą bez roweru. Dobrze, że chociaż basen i bieganie idzie dobrze :)
70,52  /  5 431,88 /  10 000

Cudnie dziś!!! Much w lesie zatrzęsienie, ale satysfakcja z dotarcia do celu rekompensuje wszelkie trudy :)
I piękny rekord szybkości osiągnęłam dziś: 70,2 km/h









Magdula - trzymam kciuki by pozabiegowy ból był jak najmniejszy, a najlepiej byś w ogóle go nie zaznała :)

Mysza - wracaj do Polski
Laski, czy pierogowy zlot u Baji jest jeszcze aktualny? Jak tak, to kiedy?
A właśnie też wczoraj o tym myślałam.
Mam nadzieję, że aktualny.
Jeśli tak to Bajeczko dawaj znać jakie terminy Ci pasują a wtedy my spróbujemy się jakoś dostosować do tego :)
cześć, Cyklistki:))
 dzisiejszy rowerek południowy 52 km
 52  /  1631  /  3000

Prezentuję nowy gadżecik, lusterko boczne mocowane w rączce kierownicy, wypukłe, widoczność doskonała......




Szanowne Cyklistki...Jest tak...
 Od 2 do 13 lipca będę poza domem( w Koninie), zaangażowana zostałam do pracy przy egzaminach zawodowych zewnętrznych.
 Od 16 lipca do 31 lipca mam zaplanowane zajęcia na kursie, na miejscu, w Jarocinie, ale przecież nie codziennie, i nie przez cały dzień... 21-22 lipca  jest  festiwal rockowy  w Jarocinie, masa zamieszania, ale może właśnie dla Was byłoby to interesujące? Mieszkam tuż tuż przy terenach festiwalowych...Tydzień później jestem całkowicie do Waszej dyspozycji...Mieszkam w małym mieszkanku w bloku, nie mam warunków do przenocowania grupy, ale mam znakomite warunki do nakarmienia dowolnej liczby gości pierogami:) Noclegi tydzień po festiwalu z łatwością się załatwi, chociażby w hotelu przy aquaparku. Program wycieczek rowerowych opracuje mój szanowny mąż:)

Dupeczko, rekord niebotyczny!! Gratuluję!! Ja w zeszłym roku zjeżdżałam z Łysej Góry w tempie ok. 55km/h, miałam śmierć w oczach..... Gratuluję Odważna Dupeczko!!:))

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.