- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 marca 2016, 10:50
Dzisiaj przyszły mi kijki i chciałabym pójść już chodzić po lesie. Muzyka, kijki i ogień. Tylko powiedzcie mi czy wy chodzicie same? Ja nie mam z kim a bardzo chce chodzić. Czy to jest niewłaściwe? Chce wrócić do aktywności ale moje towarzystwo to lenie i nikomu się nie chce łazić.
24 marca 2016, 13:45
Idziesz z muzyką na uszach. Wystarczy, że będzie szedł za Tobą i walnie Cie w tył głowy i wsio. W miejscowości obok dziewczyna biegała i koleś ją złapał, ale się wyrwała i uciekła. Dlatego taka czerwona lampa mi się zapaliła, ale jak mówicie, że wy normalnie same chodzicie to ja też nie będę spiny robiła.Boisz sie sama isc na spacer? Ja nie mam oporow - czesto slucham wtedy radia lub muzyczki a czuje sie bardzo bezpiecznie - przeciez jakis typek musialby byc strasznie glupi aby zaatakowac osobe z metalowymi kijami, ktore jeszcze maja szpikulce na koncu...
No, to się może zawsze i wszędzie zdarzyć, nawet prędzej tam, gdzie dużo ludzi chodzi. Gdyby tak myśleć, to w ogóle z domu strach wyjść, nawet do miasta. Moja koleżanka szła z tramwaju do domu, miała jakieś 200 m do pokonania. Godzina ok. 18.00, wracała z uczelni. Okolice wcale nie odludne, prawie centrum (do Rynku może 3 km). I dostała w tył głowy, zabrali jej torebkę. Za parę minut następny przechodzień znalazł ją pokrwawioną i nieprzytomną.
24 marca 2016, 21:41
Czy taki ogien z tymi kijkami zrobisz to bym nie powiedziala. Polecam bardziej jednak bardziej wymagajacy sport
Chyba ze to tak w ramach relaksu to przepraszam :)
24 marca 2016, 21:56
Biegaj :)
Ważę ponad 80 kg. Mam ponad 10kg nadwagi. Po to są te kijki żebym mogła trochę zrzucić i wrócić do biegania. Wcześniej biegałam i to sporo, Teraz jakbym zaczeła to stawy by mi siadły z takim obciążeniem.
24 marca 2016, 22:24
Ważę ponad 80 kg. Mam ponad 10kg nadwagi. Po to są te kijki żebym mogła trochę zrzucić i wrócić do biegania. Wcześniej biegałam i to sporo, Teraz jakbym zaczeła to stawy by mi siadły z takim obciążeniem.Biegaj :)
a przepraszam nie zwrocilam uwage na pasek :)
24 marca 2016, 22:46
juz tak nie umniejszajcie tym kijkom ja zaczelam tyc wychodzac z niedowagi, zaczelam chodzic z nimi po 5-10 km dziennie i przestalam tyc a do nadwagi mi daleko. nie tylko bieganie i chodakowska pozwalaja zrzucic tluszcz :)))))
25 marca 2016, 09:19
Moja mama chodzi na trekking z kijkami. Najpierw wybierała się razem z tatą, ale jak był w pracy, a ani ja ani siostra się nie garnęłyśmy to zaczęła sobie sama wychodzić. I kijki dają efekty, widzę to po niej Dlatego sama zamierzam się do nich przekonać, niech tylko temperatura się unormuje i nie pada