19 września 2012, 23:12
Ktoś tu jeszcze chodzi, bo napaliłam się jak "łysy na grzywkę"??
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2446
22 listopada 2012, 21:50
Droga koleżanko chodziłem i chodzę lato, zima, pogoda deszcz i śnieżyca 2 x w tygodniu sobota niedziela po 4 godziny od 6-10 rano i robie 18-22 km i do tego chodzenie przeplatam z krótkimi przebieżkami po 1 minucie co 5 minut tak aby serducho rozbujac do 140 /min (80%HR max) i to po to aby "podkręcać" wydajność cwiczeń natomiast latem na obozikach kondycyjnych codziennie jak wyżej które trwały 1-2 tygodnie .Obozików takich było 4 co dwa-3 tygodnie Oczywiście obok rannej rozgrzewki zajmowałem sie innymi cwiczeniami. Mam wolny zawód i nie uważam by z forsą można by iść do grobu czyli nie warto się za nią zarzynać pozdro tomek