Temat: od wiosny do lata

NOWE KIJKOWE MASZEROWANIE
od wiosny, bo w marcu zaczyna się wiosna, nieważne którego
do lata, bo wtedy się zaczynają wyjazdy

założenia:
- 25 km tygodniowo
- regularnie



Pasek wagi
.


Pasek wagi
prawie nocne 6,32 km w 68 minut
średnia predkość 5,58 km/h (żałość mnie napędzała)
spalonych kcali 392


Pasek wagi
w 77 minut przeszłam 7,16 km
średnia prędkość 5,58 km/h

pasek


za sobą mam 121,77 kilometrów

powinnam mieć na dzień dzisiejszy 106,25 km

JESTEM DO PRZODU



Pasek wagi
dzisiaj 7,66 km

za sobą mam 129 km, z ogonkiem


Pasek wagi
po przerwie świątecznej do kijów wróciłam
traktując jako sposób na rozruszanie skórczów mięśni, porowerowe

Pasek wagi
ops


dzisiaj  7,81 km w 84 minuty
średnia prędkość  5,58
na krótsze dystanse coraz szybciej chodzę

paseczek

Pasek wagi
czwartek, 8 kwietnia

dzisiaj 6,92 km w 75 minut
średnia prędkość 5,54 km/h
jeszcze boli mnie mięsień w prawym pośladku, nie rozruszał się

mimo prawie codziennego roweru - wciąż jestem patykowo do przodu
na dzień dzisiejszy powinnam mieć za sobą 134,58 km
a mam już 144,17

może zdążę do lata !?
Pasek wagi
TO ZA WTOREK
dzisiaj popaduje lub leje, więc z roweru nici
tylko kije
7,45 km w 79 minut
średnia prędkość 5,66 km/h
zasuwałam, niosło mnie niemyślenie, wyłączyłam sie i tylko wyprzedzałam przechodniów
Pasek wagi
ŚRODOWY PORANEK
na patykach wracając z przedszkola Stasiowego w 92 minuty przeszłam 8,55 km, średnia prędkość 5,57 km/h

za mną w sumie ponad 160 km
Pasek wagi
czwartek, nocą... wróciłam koło 23
6,54 km w 71 minut
puste ulice pachnące kwitnącymi mirabelkami


Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.