Temat: Nordic Walking dla wytrwałych - majowe wyzwanie

Zapraszam serdecznie wszystkich chodzących i trenujących z kijami, do wspólnej rywalizacji.

Mam nadzieję, że maj będzie obfity w pogodę i wykorzystamy ją do zrzucenia zbędnych kilogramów przed wakacjami.
Chciałabym zebrać tutaj grupę osób, która trenuje nordic walking i która przez rywalizację będzie się wzajemnie wspierać.

Proponuję podać wagę startową, a następnie w miarę możliwości pisać codziennie ile się przeszło km i/lub ile czasu się chodziło danego dnia.

Na koniec miesiąca wybierzemy osobę, która przeszła najwięcej.

To kto zacznie chodzić ze mną na kijkowe majówki ?????????
Zapraszam



mi niestety nie udało się - chyba muszę rano zacząć chodzić, bo wieczorem ciągle leje .
dziewczyny przyłączam się :) i od jutra zaczynam.Na dzisiaj już mam plany ale jutro kije idą w ruch :)
nagietkadietka witaj wśród nas.
Składam swój meldunek:
dziś 8,2km/22,5km
85min/3 godz 50min
źle się maszerowało bo mokro i ślisko, w dodatku komary i meszki nie odpuszczają.

Cześć Wam kijomanki, jako że ostatnio nie używałam komputra składam swój meldunek z kilku dni:

2.05.2012:

7,5 km / 15 km

90 min / 180 min


3.05.2012:

7,5 km / 22,5 km

90 min / 270 min


4.05.2012:

15 km / 37,5 km

180 min / 450 min


Pozdrawiam :)


Pasek wagi

DoloresMacica napisał(a):

Cześć Wam kijomanki, jako że ostatnio nie używałam komputra składam swój meldunek z kilku dni:2.05.2012:7,5 km / 15 km90 min / 180 min 3.05.2012:7,5 km / 22,5 km90 min / 270 min 4.05.2012:15 km / 37,5 km180 min / 450 minPozdrawiam :)


Jestem pod wrażeniem! Nawet trochę zazdroszczę ci zaangażowania. Mam nadzieje dogonić twój wynik. 
Niestety nie dziś. Zbyt wielka ulewa a ja jakoś nie mam ochoty moknąć, ale od poniedziałku zaczynam cię gonić.
kurcze a ja nie ruszyłam moich kijków :/ wczoraj walczyłam ostro w ogrodzie i już nie miałam siły a dzisiaj pogoda do bani. Mokro, deszczowo i zimno.

zdecydowałam się i idę dzisiaj :) ruszam o 16:30 i odezwę się :) z wynikami
06.05.2012
1,0 h / 1,0 h
4 km / 4 km
Na drogach błoto i ślisko, ale przynajmniej żadne robactwo nie unosiło się dziś nad moją głową.
9,5km/32km
95min/5godz25min


morgase1, gdybym chodziła sama pewnie nie miała bym takiego zacięcia, mam oparcie w swojej siostrze i koleżance, które od dawna walczą z nadwagą ( ; ale jeżeli Ciebie motywuję.. zacięcia życzę :D 


5.05.2012:

7,5 km / 45 km

90 min / 540 min


 6.05.2012:

7,5 km / 52,5 km

90 min / 630 min 


Pasek wagi
dzisiaj mój marsz z kijami :)
07.05.2012
1,25 h / 3,25 h
6 km / 10 km

maszerowało się dzisiaj super i w towarzystwie to i szczęka , język i usta pracowały :)
pozdrawiam
dziś:
9km/41km
90min/6godz 55min

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.