Temat: Nordic Walking dla wytrwałych - codzienna spowiedz i wsparcie

Witam, przeglądnęłam kilka tematów nordic walking i nie znalazłam tego czego szukałam.  Więc postanowiłam założyć nowy wątek.

Grupa wsparcia opierająca się na rywalizacji a zarazem na wzajemnej motywacji.

W tamtym roku chodziłam codziennie i ładnie spadały mi kg jednak w tym roku brak mi wsparcia i osób towarzyszących. Więc serdecznie zapraszam wszystkich chętnych.

Pomysł jest niezbyt autorski, a dokładniej zaczerpnięty z grupy brzuszkującej. Dziewczyny które chodzą z kijami wpisywałyby codziennie przebyty przez siebie czas z kijami i podawały sumę godzin przebytych na kijach.
Np. 24.04.2012 - 1 godz/ 1 godz, 25.04.2012 - 1,5 godz/2,5 godz. Czyli data, dzisiejszy czas i zsumowany czas.

Na razie proponuję do końca kwietnia, a jeżeli będą chętne to nowy cykl zaczniemy w maju.

To kto dziś zacznie chodzić ze mną?????????
Zapraszam




Z przyjemnością zapisuję się do rywalizacji majowej
Na dziś mogę się pochwalić: 9km/ 90 min
Od jutra zaczynam na nowo liczyć kilometry
ja wychodze taak sobota niedziela o sóstej rano i idę na te lęśne dukty taak ze 4 godziny to jest około 20 km -miodzik to spala tł€śżćżńąęęńęąęś 0,3 kg po treningu  a ponieważ jestem jużńą
Pasek wagi
Bywa ktoś tu jeszcze??? chciałam wrócić, ale chyba nie mam do czego :(

przyłączam się, zamierzam od jutra wznowić kije :) także mogę odmeldowywać się :)
nagietkadietka - ja właśnie też chcę do tego wrócić, choć jakoś brak mi towarzystwa.

nowajulia to wracamy. U mnie dzisiaj wyszło

9km/76 minut

Ja wczoraj byłam 2,5 godziny na siłowni więc na kije już nie miałam siły. Za to na orbim zrobiłam 30 min interwałów. Ale dziś i w weekend mam ochotę się wybrać.

Oho, ozyłyście ( ;

Kontynuuję chodzenie w Holandii, staram się chodzić dzień w dzień, ale czasami wypadną nadgodziny. Jutro zmierzę dystans i będę się do pisywać. Jakoś bardziej mnie to motywowało ( ;


Miło Was czytać!

Pasek wagi
melduję się, sobota 30.06.2012

9km/76minut
19km/ 146 minut
02.07.2012 - 1 godzina

Niestety nie mam krokomierza więc od zawszę odmierzam na czas :)
Do tego dziś 2 godziny siłowni. Praktycznie padam z nóg :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.