3 lipca 2009, 17:30
Hej, od jutra zaczynam sezon NW - mam nadzieję, że uda mi sie trochę schudnać, zwłaszcza w 'kobiecych' partiach, żeby zmaksymalizować efekt będę maszerować w spodenkach neoprenowych uprzednio wsmarowawszy w siebie jakieś mazidlo (pomysł z topicu "Szybki ubytek cm w boczkach - wyprobowane!!" na forum pielęgnacja ciała). Zapraszam wszystkich kijkomaniaków, którzy mają podobny cel :)))
- Dołączył: 2006-05-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3661
22 marca 2010, 15:25
co do tego przyzwyczajenia to po prostu jest wytrenowanie. ja swojego czasu biegałam po 10 km dziennie, pewnego dnia z tym zerwałam bo nie wychodziło mi to na dobre. przeszłam na łagodniejszy sport. ale myślę, że każda forma aktywności popłaca, a nie trzeba być koniecznie perfekcjonistą. co do NW zastanawiam się jeszcze:)
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1492
23 marca 2010, 22:54
991zaneta - nie ma sie nad czym zastanawiac, to rewelacyjny, przynoszacy wiele satysfakcji sport, przede wszystkim przekonalo mnie to ze kijki moge zabrac ze soba gdziekolwiek ide, do osiedlowego sklepu, odebrac dziecko, nie potrzebujesz dodatkowego czasu, zawsze mozesz polaczyc przyjemna z pozytecznym. To jest wlasnie lagodny sport, wrecz moglabym sie pokusic o stwierdzenie ze to swietny sport dla leniuchow. Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18
15 kwietnia 2010, 11:53
witajcie ja wczoraj kupiłam sobie kijki i mam nadzieje troche schudnąc... niektórzy podobno schudli nawet 10 kg tylko czy to jest zasługa smemu chodzeniu czy może jeszce jakiejś diety ??
- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18
16 kwietnia 2010, 21:06
dziś za mną już 2 dzień z kijkami wczoraj bylam 1,5godz a dzisiaj godzinke myślam że po wczorajszym bedzie gorzej i że trudniej będzie mi wstac ale nie,,,z rana czułam sie świetnie mam nadzieje że wytrwam i do lata uda mi sie zrzucic te waleczki z brzuszka
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: Opole Lubelskie
- Liczba postów: 2
18 kwietnia 2010, 13:50
A ja chodze juz 3 tygodnie, srednio ok 5 km.w 1 godz. Super sie czuję i waga zaczeła spada , tylko jakoś w cm. tak samo ;-((
- Dołączył: 2010-04-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 911
18 kwietnia 2010, 21:44
Raczej połączenia diety z kijkami
19 kwietnia 2010, 10:08
też od czasu do czasu chodzę kijkami, wiec wiem jaka to jest super sprawa, ja łącze kijki z dietą i innymi ćwiczeniami, są raczej weekendowym sportem, ale znajoma chodząc regularnie godzinę dziennie przez 3 miesiące schudła 16kg, nie stosowała dodatkowo żadnej konkretnej diety - ale to nie znaczy jadła wszystko i przez cały czas
- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18
19 kwietnia 2010, 12:16
ja na wekeend zrobilam sobie przerwe a dzisiaj ide na basen ale jutro, pojutrze i tak do piątku ide bo to na prawde świetna sprawa:) życze wszystkim wytrwałości
21 kwietnia 2010, 17:04
kije są fenomenalne! ja zaczęłam chodzic z mamą ;) codziennie ok. godzinki, a przy tym ploteczki. I naprawdę warto:)
- Dołączył: 2010-04-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 18
21 kwietnia 2010, 23:17
świetny sposób do nawiązania lepszego kontaktu z mamą:) ja chodze od tygodnia a waga spadła mi 0,5 kg